Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#46 2012-08-10 12:29:31

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

John Taylor
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Dobrze, panie Taylor. Rozmawiałem już na pański temat z Primogenem. Po małych kłótniach, udało mi się ich przekonać. Po koncercie ogłoszę pańską transformacje z Nowicjusza. - Książę wyciągnął do Johna dłoń. Toreador zobaczył na twarzy wampira uśmiech. - Zawczasu, witam w naszej społeczności.

Seraphim Angelo
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Lubie trzymanie takie rzeczy w tajemnicy. Mogę rozwiać tą mgłę, ale chciałbym, aby pan machał. Może zdradzi mi pan główny ewent? - uśmiechnął się.

Offline

 

#47 2012-08-10 13:23:04

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

On także się uśmiechnął -Ależ oczywiście, głównym ewentem jest koncert. Cóż za bieg okoliczności, prawda?- uśmiechnął się szerzej splatając ze sobą dłonie -W obecnych czasach monopol to dobra rzecz, ale jak wiemy, konkurencja może czaić się za każdym rogiem. Prawda?-

Offline

 

#48 2012-08-10 15:39:07

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

- Dziękuję. - odparł krótko, gdy uścisnął dłoń Księcia.
Pożegnał się i szybko oddalił się, odszukał wzrokiem swojego Sire i poszedł w jego kierunku. Im dalej był od Księcia tym większą odczuwał ulgę.
- Przegapiłem coś Williamie? - zwrócił się do swojego mentora.

Offline

 

#49 2012-08-11 18:30:06

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

John Taylor
Great American Music Hall - Downtown (8a)



John czuł się, jak ofiara w pułapce z skorpionem. Dłoń Księcia, jego sam dotyk, wystarczył, aby sparaliżować na moment. Nawet nie potrafił się nad niczym zastanowić przez chwilę. Aura tego wampira była aż tak silna. Nie chciał pozostawać dłużej przy nim. Podziękował i odszedł zostawiając Księcia z innymi wampirami.

William w tym czasie sam szukał Johna. Z uśmiechem podszedł do niego.
- Widzę, że spotkałeś się wreszcie z Księciem. Co powiedział? - zapytał i pokazał subtelnie, aby John patrzył na rozmowę, która odbywała się po drugiej stronie sali pomiędzy Sebastianem, a Seraphimem.

Seraphim Angelo
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Tak, zbieg okoliczności. Bogowie szans i przeznaczenia zrobili wszystko, abyście zrobili ten koncert. - mówił z uśmiechem. Angelo wyczuł małą nutę sarkazmu. - Pytanie tylko czy z tego wyjdzie konkurencja, czy ofiara, która zostanie zjedzona przez starszego lwa.

Offline

 

#50 2012-08-11 19:04:03

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

Uśmiech nie znikał z jego twarzy
-Starsze lwy tracą swoją zwinność i bywają ospałe, ustępując młodszym i silniejszym samcom. Mogę zapewnić, że to czego niedługo doświadczą wszyscy na tej sali jest czymś nie z tej ziemi. Proszę z rozwagą wybrać kolejnych kandydatów. A teraz proszę wybaczyć, signore Melmoth, mam jeszcze parę ważnych rozmów do przeprowadzenia.- skinął mu głową na pożegnanie i począł szukać swojego Sire, czy tez innego wampira, z którym mógłby przeprowadzić rozmowę.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2012-09-25 00:04:57)

Offline

 

#51 2012-08-12 03:20:45

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

John zerknął na rozmawiających i nie odwracając się w stronę Williama odezwał się do niego.
- Po koncercie mają ogłosić moją "transformację na Nowicjusza" - odpowiedział.

Offline

 

#52 2012-08-13 12:19:16

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

John Taylor
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Jak sądzisz, po co zagadał do Sebastiana? - oczywiście zapytał na temat Angelo.

Seraphim Angelo
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Oczywiście. - Angelo słyszał, że Sebastian nie zaczął rozmowy z innymi wampirami przez dobrą chwilę. Czyżby moment zwycięstwa? Trudno było określić, bo aktualnie mafiozo miał inny problem. Na jego drodze stanął Primogen Brujah, Gene Autry. Nie wyglądał na zadowolonego.
- Oj, młody, kiedy zaczynacie, ja i moi kumple zaczynamy się niecierpliwić. Mamy dość tego brzdękania na instrumentach. - według opowieści od DeLuca, to Brujah kiedyś mieli pod sobą Kartaginę. Jak wysoko upadli.

Offline

 

#53 2012-08-13 13:02:32

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

Spojrzał na Brujah unosząc nieznacznie jedną brew, po czym jego ręka wystrzeliła w górę, tylko po to aby obrócić się w bok i odsłonić w ten sposób nadgarstek ukazując srebrny zegarek. Spojrzał na tarczę, po czym wrócił wzrokiem do starszego wampira.
-Spokojnie, signore Autury, niedługo powinno się zacząć. Nie zaprosiliśmy wszystkich, aby nic nie pokazać, proszę mi uwierzyć. Jeśli nalegacie, signore, to znajdę Alberto i postaram się przyspieszyć główną atrakcję. Hm?- uśmiechnął się do Brujah zadając niejako pytanie.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2012-09-25 00:05:33)

Offline

 

#54 2012-08-13 20:34:33

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

- Nie mam pojęcia Williamie. - odpowiedział, kręcąc głową - Zawsze możemy go spytać jak skończą rozmawiać.
John, przyglądał się rozmawiającym z zainteresowaniem.

Offline

 

#55 2012-08-13 22:53:25

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

John Taylor
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Nie bądź tak źle nastawiony do spekulacji. Rozmawiałeś z Sebastianem w sprawie tego co znalazłeś, prawda? - zapytał z uśmiechem i podszedł do jednego z pucharów. Na początku ją oceniał, a później dopiero wbił swoje kły w jej skórę. Oczywiście powiedział "Wybacz na chwilę", zanim to zrobił. Kiedy odwrócił się do Johna, to młody Toreador widział zakrwawioną brodę Collinsa. Makabryczny widok.

Seraphim Angelo
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Dobra. - i tyle. Brujah mieli gdzieś maniery. Co by było gdyby do sali wpuszczono Gangreli? Przynajmniej ci nie robili burdelu, a jedynie trzymali się swoich i nie zaczepiali. Jeśli coś się stanie, to będą problemy.

Alice L'chans
Great American Music Hall - Downtown (8a)

Everything is fine.
http://i.imgur.com/xLEU9.jpg

Theme

Czemu wchodzisz do tego dziwnego miejsca?
Zapytał ją kot. Jej przyjaciele zniknęli w błysku światła.
Po raz kolejny znalazła się gdzie indziej.
Już nie była w Kalifornii.
Nie pamiętała kiedy ostatnio była w tym miejscu.
Pytanie tylko czy to było to same miejsce?
Nie wyglądało wszystko jak ostatnio.
Ściany się poruszały. Całe z mięsa. Krwią ociekały.
Na ziemi widziała zwłoki. Mnóstwo zwłok.
Powiedz mi Alice, czemu mnie nie słuchasz? Chcę ci pomóc!



John Taylor
Seraphim Angelo

Great American Music Hall - Downtown (8a)



John widział kątem oka, że w sali pojawiła się nowa postać. Nie widział tej kobiety jeszcze, tak samo Angelo. Nie przedstawiła się mafiozo. Dziewczyna w wieku pewno dwudziestu lat, może trochę więcej. Jakaś jeansowa kurtka, do tego spodnie z tego samego materiału. Pod tą kurteczką luźna fioletowa koszulka. Długie czarne włosy. Wyglądała jakby czegoś szukała.

Offline

 

#56 2012-08-13 23:16:12

Jeron

Obserwator

Skąd: Vichy, Francja
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 134

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

- Nie chcesz mi pomóc, ciągle pieprzysz. Zostaw mnie w spokoju. Za każdym razem jak Cię spotykam, mam przerąbane. Idź w cholerę kocie. Nienawidzę Cie. Nawet po śmierci nie możesz się ode mnie odpieprzyć? - Dziewczyna warknęła i rozejrzała się po okolicy. Wszystko było mięsne. Skrzywiła się i zasłoniła dłonią usta. Martwi ludzie, wszędzie... Czy ona przypadkiem nie widziała tego w jakimś filmie? Blade? Tak... to było to.. Chociaż zaraz... Tam wampiry umierały... To jej się nie podobało.

Offline

 

#57 2012-08-14 02:30:22

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

Odprowadził Brujah wzrokiem, po czym poprawił krawat. Chciał właśnie ruszyć się i poszukac Alberto, ale jego wzrok przyciągnęła pewna inna osoba. Ładna dziewczyna lat około dwadzieścia, młoda i zagubiona. Zmrużył oczy obserwując ją przez chwilę. Chyba czegoś szukała, może jego? Musiała się w końcu przywitać skoro była Spokrewniona. Postanowił jej ułatwić sprawę. Podszedł do kobiety i powiedział z uśmiechem.
-Witam na naszym balu. Nie przypominam sobie bym wcześniej widział tutaj taką bella fanciulla. Ale gdzie moje maniery....nazywam się Seraphim Angelo i jestem jednym z gospodarzy dzisiejszej uroczystości. Miło poznać signora...?- skłonił się lekko jak nakazuje etykieta i czekał aż poda mu imię.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2012-09-25 00:05:50)

Offline

 

#58 2012-08-14 10:45:42

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

- Dopiero co ich poznałem, nie wiem jakie mogą ich łączyć wspólne interesy. A ty masz jakieś podejrzenia? - odezwał się gdy William skończył pić.
Jego uwagę przykuła nowo przybyła nowo przybyła wampirzyca. Obserwował ją przez dłużą chwilę gładząc palcami policzek.

Offline

 

#59 2012-08-14 22:24:38

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

John Taylor
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Pierwszą opcją to jest pułapka. Chcą nas wszystkich zabić, ale to ja i plotki o DeLuca. - John słyszał te plotki. Podobno Alberto kumplował się z Sabatnikami z Richmond. W każdej plotce jest ziarno prawdy. - Druga, to może chcą konkurować z Sebastianem. - Z Sebastianem? Z nim? Wampirem o wiele starszym, który ma The Vampire Club przez prawie sto lat? Dwóch młodych Ventrue? Musieliby mieć niezłe plecy do tego. - Trzecią jest "popatrz na mnie". Może chcą zostać zaproszeni przez Sebastiana. On nie zapraszał ich z powodu tych plotek. Innych zaprasza bez problemów. Nawet taki Xavier, Gangrel dostał zaproszenie.

Seraphim Angelo
Great American Music Hall - Downtown (8a)



- Jestem Alice. - uśmiechnęła się do niego. - Szukam mojego kotka. Mały, biały. - powiedziała. Kotka? Tutaj? Kot ghoul? Nie mów, że to kolejny Malkavian. Może naprawdę mówiła o kocie i była Toreadorką?

Alice L'chans
Great American Music Hall - Downtown (8a)

This will happen.
http://i.imgur.com/dcbcw.jpg

Ech, Alice. Zawsze przychodzę ci pomóc.
Kotek przesunął jakieś zwłoki.
Łapka odsunęła głowę jednego z facetów.
Twarze były całe, ale ciało było zniszczone.
Przecież ci pomogłem z pacjentem tak dawno temu?
Gdyby nie ja to byś nie dowiedziała się o jego chorobie.

Następnie poszedł do drugiego ciała i odsłonił drugą głowę.
Kolejny mężczyzna. Obydwaj martwi.
Słyszała jakiś dźwięk. Jakaś kobieta.
Chyba śpiewała. Tylko gdzie?

Offline

 

#60 2012-08-14 23:52:46

Jeron

Obserwator

Skąd: Vichy, Francja
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 134

Re: + Spotkanie - Ostatni Koncert

- Dowiedziałabym się. Nie chrzań. Ciągle mi przeszkadzasz. Idź stąd w końcu! Na nic się nigdy nie potrafisz przydać. - Spróbowała kopnąć kota, nie chciała go tutaj. Nie teraz... Nawet nie chciała być w tym miejscu. Gdzie ten cały koncert? Gdzie Zuzanna? Spojrzała na twarze martwych ludzi, lekko unosząc brwi, jakby starała się je rozpoznać. Spróbowała się ocknąć. Uszczypnąć... Miała być wśród wampirów. Bała się, że sprawy przybiorą niekorzystny dla niej obrót.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Myślenice UbytovĂĄnĂ­ Podčetrtek