Zapraszamy do cieni Świata Mroku.
Narrator
Roger Morris
Policja Miami Beach - South Beach - Miami Beach
Czerwiec 1992, Noc
- Wolimy, aby pan nie wiedział za dużo. Już sama pańska wizyta tutaj pewno została odnotowana przez grupy, które obserwujemy. Mamy do czynienia z bardzo dużą i wpływową grupą, więc zalecamy panu porzucić tą sprawę i zostawić ją nam.
Offline
Obserwator
- Dobrze, tak zrobię.
Pożegnał się z detektywami i opuścił budynek. Miał dość zabawy w detektywa, ewidentnie nie był w tym dobry. Rozejrzał się po okolicy, wyostrzając wzrok i słuch* by, sprawdzić czy ktoś go przypadkiem nie obserwuje. Wsiadł do auta i nakazał Lopezowi skierować się do Elizjum w End of Line. Może tam usłyszy jakieś ciekawe plotki i nadrobi zaległości w informacjach na temat poczynań lokalnych wampirów. Po drodze zapytał swojego ghoula na temat największych gangów zajmujących się handlem narkotykami.
*Auspex (1) - Heightened Senses
Ostatnio edytowany przez Gloran (2014-03-18 00:44:57)
Offline
Narrator
Roger Morris
Policja Miami Beach - South Beach - Miami Beach
Czerwiec 1992, Noc
Byli obserwowani, ale tylko na początku. Lopez wiedział jak zgubić ogon i pojechali prosto do End of Line. Natomiast co do narkotyków, to musiałby popytać. Nie zajmował się tym od dłuższego czasu.
->Spotkanie
Offline
Narrator
Roger Morris
Klub "Infinity" - Coconut Grove - Miami
Czerwiec 1992, Noc
Klub "Infinity"
Obecni
Theme
Roger powrócił do swojego klubu, po tej długiej rozmowie w End of Line. Dyskietka, która niszczy komputer? Musiała mieć na sobie mnóstwo zabezpieczeń. Roger nie był żadnych hakerem, a spróbowanie byłoby bardzo trudne i może nawet kosztowne. Kto taką bestię stworzył? Juan? Nosferatu byłby pierwszym podejrzanym. Pytanie jednak było czy spraw dyskietki była jakoś związana z jego własnymi rzeczami? Tyle niewiadomych było.
Offline
Obserwator
Obracał dyskietkę w dłoniach przez chwilę, gdy już zasiadł na wygodnym fotelu w swoim biurze. Może sam przedmiot "powie" mu coś ciekawego na swój temat i poprzedniego właściciela? Jego dłonie znieruchomiały, a spojrzenie skupiło się na dyskietce.*
*Auspex (3) - The Spirit’s Touch + 1 punkt Siły Woli na sukces
Offline
Narrator
Roger Morris
Klub "Infinity" - Coconut Grove - Miami
Czerwiec 1992, Noc
"Trevor Petersburg" takie usłyszał imię i nazwisko. Ostatni "właściciel", który nadał przedmiotowi jakieś emocjonalny ślad. Mężczyzna się bał. Czuł, że w dyskietce znajduje się coś groźnego i bał się posiadać to przy sobie, ale mimo wszystko trzymał. Chciał rozwikłać zagadkę, ale jaką? Co takiego poszukiwał? Wizja człowieka, którego zobaczył Roger pasowała do zdjęcia, które widział nie tak dawno temu, który przedstawił się jako "Matt Williams". Wampir pracujący dla pani Szeryf. Musiało zatem to być zdjęcie rodzinne - Trevor i Walter.
Offline
Obserwator
Po tym jak otrząsnął się z wizji, Roger zastanawiał się przez dłuższy czas co teraz zrobić. Ostatecznie podniósł słuchawkę i wybrał numer do pani Szeryf.
- Witam, mam pewne informacje na temat człowieka o którego pytał jeden z pani ludzi. Jeśli dobrze pamiętam nazywał się Matt Williams... W każdym razie proszę przyjść do klubu Infinity, będziemy mogli spokojniej porozmawiać.
Offline
Narrator
Roger Morris
Klub "Infinity" - Coconut Grove - Miami
Czerwiec 1992, Noc
Obecni
"Zaraz przyjadę" takimi słowami pożegnała się pani Szeryf, która już jechała samochodem. Roger nie musiał długo czekać, aż przyjedzie do jego klubu. Fanatyczka militarii i żołnierskiego podejścia do spraw, ale dla niej Toreador nie był niczym więcej niż cywilem. Poszła jednak tam, gdzie chciał, do jego biura.
- Matt jest zajęty. - rozpoczęła wchodząc do środka. - Co takiego pan posiada, panie Morris?
Offline
Obserwator
- Od razu do rzeczy? Dobrze... Wpadło mi w ręce coś co należało do jednego z ludzi, którego poszukujecie, a konkretnie rzecz ujmując tego z Petersburgów, którego imienia nie znaliście. Nazywa się Trevor. Najwyraźniej zaczął bawić się w detektywa i dokopał się do zapewne bardzo interesujących i niebezpiecznych informacji. - zademonstrował dyskietkę z lekkim uśmiechem - Mam nadzieję, że znacie jakiegoś komputerowego czarodzieja, bo dane na tym dysku są niezwykle dobrze zabezpieczone. Już jedna próba otwarcia pliku skończyła się "usmażeniem" komputera, co oczywiście potwierdza, że zawiera coś bardzo ważnego.
Offline
Narrator
Roger Morris
Klub "Infinity" - Coconut Grove - Miami
Czerwiec 1992, Noc
- Tsk. - wydała z siebie niezadowolenie. Chyba nie lubiła technologii za bardzo. - Kolejne problemy, a miałam nadzieję na łatwą robotę. Przynajmniej mamy coś, będę musiała się skontaktować z moim człowiekiem. Czy jeszcze coś pan zdobył, panie Morris? No i jak mogę się odwdzięczyć?
Offline
Obserwator
- Może... Po pierwsze będę wdzięczny za informacje co znajduje się na dyskietce... Jak pani widzi im więcej wiem tym lepiej mogę pomóc. - uśmiechnął się uprzejmie - Po drugie byłbym zainteresowany informacjami dla którego narkotykowego gangu pracował niejaki Dumarsais Cator i kto jest jego szefem.
Offline
Narrator
Roger Morris
Klub "Infinity" - Coconut Grove - Miami
Czerwiec 1992, Noc
- Dumar? Brzmi jak jakiś Kubańczyk czy coś. Może czarnoskóry? Nie lepiej poszukać informacji u Sama? Tak czy inaczej, będę potrzebowała więcej informacji niż same imię i nazwisko.
Offline
Obserwator
- Haitańczyk, czarny z tatuażami... Nie wiele o nim wiem poza ostatnim miejscem zamieszkania. Niestety dziwnym przypadkiem spalił się w swoim domu.
Offline
Narrator
Roger Morris
Klub "Infinity" - Coconut Grove - Miami
Czerwiec 1992, Noc
- Czyli Sam byłby idealny do rozmowy? Dobrze, zagadam do niego i spróbuje się dowiedzieć czegoś na temat tego Catora. Może być?
Offline
Obserwator
- Oczywiście. - podał dyskietkę kobiecie - Radzę uważnie tego pilnować.
Offline