Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2010-08-14 19:46:47

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

+ Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
http://img.photobucket.com/albums/v149/Havoclivekiller/lucym.jpg
Devvra
9 Vitae, Pełna Siła Woli, Obrażenia: -
Data: 24 Sierpnia 2002
Schronienie: Apartament 213 w Golden River - Queens

Offline

 

#2 2010-08-14 19:57:29

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Devvra napisał:

Astrid wstała - i bez większych wyjaśnień podziękowała oraz poleciła, by się nie martwili. Zostawiła im nawet jakąś kasę (oczywiście nic im o tym nie mówiąc - znajdą ją potem). Sama zaś postanowiła, że najlepszym wyjściem będzie na jakiś czas wyjechać pod miasto i odpocząć psychicznie po tym wszystkim.

Offline

 

#3 2010-08-22 01:42:07

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens
24 Sierpnia 2002, godzina 12:45



Czuła, że musi jechać dalej. Nie chciała się zatrzymać. Coś ją ciągnęło z miasta. Miała dość wszystkiego? Może ciężar świata na nią spadł i chciała się gdzieś schować.
Las jednak nie był dla niej miłym miejscem. Wpadła w poślizg, gdy zobaczyła, że coś biegnie w lesie. Tylko tyle pamiętała.

- Co z nią robimy? - usłyszała. Była cała obolała. Nie była jednak w swoim samochodzie. Gdy otworzyła oczy zobaczyła, że znajduje się w jakimś małym pokoju. Po lepszych oględzinach zrozumiała, że jest w przyczepie campingowej.
- Śmierdzi jak ci krwiopijcy. - znowu usłyszała jakiś głos z zewnątrz.

Offline

 

#4 2010-08-22 21:12:04

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Forsvinn du som lyser over minn folk... helvete.
Astrid Vandilsen z trudem uniosła powieki i zaczęła dokładnie studiować sytuację, w której się znalazła. Ponieważ była kobietą sukcesu, doskonale wiedziała, że w takiej sytuacji będzie w najlepszym razie wściekła. Śmierdzi jak krwiopijcy. Ona.
Co?
Blod er tykkere den vann.
Poruszyła się i jęknęła cicho.

Offline

 

#5 2010-08-22 21:40:13

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens



Wtedy do środka wszedł mężczyzna, który wyglądał jak jakiś motocyklista. Jednak jego cera wskazywała na rumuńskie pochodzenie.
- Wszystko w porządku? - rozmowy ucichły, tylko jego słyszała. Podszedł do niej bliżej.

Offline

 

#6 2010-08-22 23:17:07

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

- Ikke... to znaczy... nie... - odetchnęła głęboko, kładąc dłoń na czole - Czy ja umrę? Co się stało? Co mi jest... ?
Oddychała ciężko i długo.

Offline

 

#7 2010-08-22 23:29:08

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens



- Ma pani kilka żeber złamanych. Wypadek samochodem. Co pani robiła tak daleko od miasta? - zapytał ją spokojnie.

Offline

 

#8 2010-08-23 00:09:21

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

- Jechałam... zaraz. Helvete! Jak to żeber?... Co z moim autem?...

Offline

 

#9 2010-08-23 00:13:11

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens



- Samochód rozwalony. Nie do użytku. - wskazał na koszulkę Astrid. - Ma pani bandaże z tym... no... jakąś małą deską do podtrzymania na bokach.

Offline

 

#10 2010-08-23 12:38:40

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Zacisnęła usta. Szlag, szlag, szlag - hej, zaraz, był ubezpieczony. Co, oczywiście nie zmieniało faktu, że właśnie leży i nie może się...
- A-aua. - oznajmiła, nieco urażona samym faktem - Co to... czemu to... i kto mnie tu...

Offline

 

#11 2010-08-23 12:59:04

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens



- Wszystko będzie dobrze... będziesz musiała tylko zostać tutaj dwa dni.

Offline

 

#12 2010-08-23 13:35:00

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

- Dwa dni - jęknęła, kładąc dłoń na czole - To o czterdzieści osiem godzin za dużo, na gębę Lokiego! - warknęła, zaciskając drugą rękę w pięść - Chcę wiedzieć, u kogo jestem. Kto tym wszystkim się zajmuje...

Offline

 

#13 2010-08-23 13:41:40

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens



- Tej informacji nie mogę ci ujawnić. Jesteśmy małą społecznością w tych lasach. Mamy obóz rozbity na tej polanie.

Offline

 

#14 2010-08-23 18:54:45

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

- Mam to potraktować jako porwanie? - spytała tonem na tyle władczym i rozzłoszczonym, na ile pozwalał jej stan - Chcę wrócić z powrotem do miasta.

Offline

 

#15 2010-08-23 18:56:43

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Astrid Vandilsen

Astrid Vandilsen
Las - Queens



- Wróci pani za dwa dni. Komórki i tak tutaj nie działają, więc nie ma pani kontaktu... a nas jest kilkunastu.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wodhavoc.pun.pl