Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#31 2012-07-24 19:30:26

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Obróciła ostatni raz głowę w stronę Schinchiego, ale nie chciała go wplątywać w swoje sprawy, więc ruszyła korytarzami, gdzie mogła obejrzeć wszystkie przeróżne pokoje. Nie mogła zrozumieć, jak Kobiety mogły dać się tak prosto wykorzystywać i nie mieć żadnej dumy, którą miała jako Kitsune. Nikt tego jej nie uczył, ale czuła pewną wartość swojego istnienia. Jak przekroczyli posążki i ozdobione przejście to jej oczy zrobiły się nieco bardziej szerokie. Podziwiała piękno tego miejsca, a sam wystrój, jak i przystojny wojownik dodawali klimatu sprawiając, że można było mieć gęsią skórkę. Jak tylko wspomniał o mieczu to zrobiło się jej nieco cieplej, a torebkę poprawiła na ramieniu. Skąd się o nim dowiedział? Nie mogła dalej ciągnąć tej gry, bo będzie tylko gorzej.
- Po twojej budowie Panie wnioskuje, że jesteś wojownikiem. Rozumiesz zatem, jak trudno zadbać o swoje bezpieczeństwo, a jak się jest Kobietą to jest tylko niebezpieczniej. - mówiła pogodnie i grzecznie próbując naprowadzić rozmowę na dobry tor. - Nie wiedziałam o zakazie wnoszenia broni, ale wojownik rzadko się z nią rozstaje na długo. - czytała czasami o historii swojego kraju i niektóre rzeczy czasem pojawiały się w jej głowie. Może ma zasady i honor, a to na niego podziała.
- W ramach przeprosin. - wyciągnęła z torebki podręcznej pieniądze za ostatnią sesję zdjęciową i przekazała najbliższemu ochroniarzowi szefa. Pochyliła głowę i zrobiła krok do tyłu czekając na najgorsze.

Offline

 

#32 2012-07-24 20:33:41

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



Theme

- Mnie się nie da przekupić, Nishikawa. - podszedł do niej, ale zachował dystans dwóch metrów. Ochroniarze, którzy byli przy ścianach lekko się poruszyli. Pewno przygotowali się na każdy zły ruch Ayumi. Skoro słyszeli, że ma miecz, to czemu nie coś więcej? A może widzieli różne sceny, które miały miejsce w tej sali i są przygotowani na najgorsze?
- Przychodzisz nie znając tego miejsca. Chcesz rozmawiać, ale masz miecz. Nie wiem jak przekonałaś mojego człowieka, ale na pewno to nie jest tylko twoja uroda. Powinienem- - i wtedy mu coś przerwało. Usłyszeli szybkie kroki i otworzenie drzwi. Do sali nagle wparowało dwóch mężczyzn. Obydwaj Chińczycy, ubrani w czarne garnitury i okulary przeciwsłoneczne. Kto chodzi w okularach przeciwsłonecznych w budynku? Wojownik ich rozpoznał. - Czego chcecie?
- Szef chce tą kobietę. - odezwał się jeden z nich.

Offline

 

#33 2012-07-24 23:10:17

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Włożyła dłoń do podręcznej torebki, gdy podszedł do niej chiński wojownik. Miała zamiar wykorzystać swoje papiery origami, ale zatrzymała się w momencie, gdy dwójka mężczyzn wtrąciła się do rozmowy. Ich ubranie i zachowanie nie wróżyło dobrze, a z pewnością nie przyszli jej pomóc. Zmrużyła oczy, jak jeden z nich stwierdził, że chcą ją porwać. Cofnęła się kilka kroków pod ścianę i przyłożyła dłoń do swojego karku, żeby w razie potrzeby się obronić.
- Jutro mam być na sesji zdjęciowej. Wszyscy o tym wiedzą i jak się nie zjawie to będą problemy. Tego nie chcecie prawda? Jestem znaną modelką. - spróbowała wyperswadować im to polecenie z głowy. Zarzuciła włosami, odkrywając również długie nogi spod płaszcza chcąc przekonać część mężczyzn w tym pomieszczeniu, że warto byłoby jej pomóc.

Offline

 

#34 2012-07-24 23:33:14

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



- Ich to nie obchodzi. - odpowiedział wojownik spoglądając groźnie na dwójkę. - Wtargnęliście do mojej sali w czasie gdy mam gościa. - zwrócił się do nich. Wyglądało to, jakby miał ich zaraz roznieść wzrokiem.
- Jeśli bronisz jej, to stajesz przeciwko naszemu szefowi! - odezwał się drugi facet z garniturze. Nie dawali za wygraną.
- Proszę mi powiedzieć, Nishikawa, co miałbym zrobić? Oddać ciebie, osobę, która przyszła do mnie z bronią, bez pozwolenia i jeszcze otumaniła jednego z moich ludzi? Czy może stanąć po twojej stronie? - nie odwracał do niej twarzy, a jedynie oczami spojrzał na nią. Widziała dalej gniew w jego oczach.

Offline

 

#35 2012-07-25 00:13:26

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

- To twoja duma, wojowniku ze wschodu. Nie powinnam na to odpowiadać. Pytanie czy jakbym miała zaatakować lub posiadała wrogie zamiary to dalej byśmy rozmawiali. Oni nie wyglądają, jakby obchodziło ich twoje zdanie, a maniery mają dużo gorsze. Ja przynajmniej przyznałam się do błędu. - przełknęła ślinę, zagryzła zęby czekając na rozwój wydarzeń w ciągłym napięciu. Rzadko wpadała w szał, ale im bardziej się denerwowała i bliżej było walki to wewnętrzna bestia podpowiadała jej, żeby ich wszystkich rozszarpać.

Ostatnio edytowany przez silverek33 (2012-07-25 00:13:48)

Offline

 

#36 2012-07-25 00:17:49

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



Mężczyzna się lekko uśmiechnął i wrócił wzrokiem do dwójki.
- Pozwalam wam odejść... żywymi. - powiedział, ale tylko raz. Faceci spojrzeli po sobie i się nie odezwali. Jeden wskazał swoje oczy i pokazał na Ayumi. Dając jej znak, że ją będą obserwować. Wyszli nie robiąc żadnych problemów pozostawiając Ayumi w spokoju, na razie.
Ochroniarze w sali powrócili do swoich poprzednich poz. Jednak Kitsune wiedziała, że mogą się rzucić w dowolnym momencie. Byli dobrze wyćwiczeni.
- Ichigo nie jest tak głupi, aby robić zemnie wroga. - powiedział wojownik i wrócił do swojego łóżka. - Czego poszukiwałaś, Nishikawa?

Offline

 

#37 2012-07-25 12:19:48

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Obserwowała w milczeniu całe zdarzenie, a gest dwóch mężczyzn w garniturach na razie zignorowała. Odprężyła się nieco w momencie, gdy sytuacja chociaż chwilowo się zrobiła mniej niebezpieczna.
- Poszukuję informacji o swojej rodzinie i przeszłości z nią związanej. Z jakiegoś powodu bardzo słabo u mnie z pamięcią. - zmrużyła lekko oczy patrząc na swoje buty i uniosła wzrok na wojownika.
- Bez przeszłości nie ma przyszłości, tak mawiają mędrcy. Chcę rozwiązać kilka tajemnic, a gdzie najlepiej szukać informacji, jak nie w miejscu, gdzie jest najwięcej orientalnych osób. - wytłumaczyła w najprostszy sposób, jakie miała zamiary i pokazała brak wrogich zamiarów.

Ostatnio edytowany przez silverek33 (2012-07-25 12:20:44)

Offline

 

#38 2012-07-25 13:48:05

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



- Amnezja? Interesujące. Niestety muszę cię zawieść, Nishikawa. Twoje nazwisko obiło mi się o uszy, a jedyną osobą, która może wiedzieć jest właśnie Ichigo Mushi. Nie polecam do niego iść. Nie skończy się to dobrze. Jeśli czegoś chce, to nie dlatego, że to coś jest piękne. - usiadł na swoim łożu, a kobiety znowu oplotły go dłońmi. Wyglądały na zazdrosne tym, że Ayumi stała w sali i jeszcze z nim rozmawiała.

Offline

 

#39 2012-07-25 14:55:38

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

- Domyślam się, że zaglądanie do paszczy wilka nie jest najlepszym pomysłem. Choć wydaje się to jedynym sposobem. - przez chwilę dumała nad rozważeniem jednak takiego wyboru, ale szybko potrząsnęła głową.
- Chyba, że mogłabym zrobić coś dla ciebie Panie..? - zrobiła krótką pauzę, jakby prosząc o dowiedzenie się jego imienia.
- Wtedy zapytałbyś może Pana Ichigo w moim imieniu, jak wygląda przeszłość. Zrobię prawie wszystko. - zastanowiła się chwilę po wypowiedzianych słowach i szybko żałowała, że je wypowiedziała.

Offline

 

#40 2012-07-25 15:16:52

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



- Pan Ichigo nie rozmawia zemną, Lu Xao, jak przyjaciel z przyjacielem. Trzymam klub, a on chce go mieć na własność. Spotykamy się, ale to głównie chodzi o jego prośby w sprawie zakupienia klubu. Nie mogę ci pomóc w sprawie Ichigego Mushi. Mogę wskazać miejsce, gdzie go spotkasz, ale pewno zrobią to jego ludzie na górze. Powiedz mi, czy potrafisz użyć ostrze, które masz?

Offline

 

#41 2012-07-25 16:16:59

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

- Nie używałam go dotychczas, ale podświadomie rozumiem sztukę walki i jestem wręcz pewna, że mogłabym je wyjąć, a potem pozabijać wiele osób. Nie znam jednak źródła tych zdolności. - odpowiedziała dość dyplomatyczne Lu Xao, skłaniając głowę, gdy poznała jego miano.
- Nie mogę uciekać przed problemami, więc prędzej czy później mnie złapią lub doprowadzą do swojego szefa. Ukrywanie jest bezcelowe. - przez krótką chwilę poczuła dumę, gdy wypowiedziała to zdanie, ale czy to było rozsądne? Zapewne nie mają przyjacielskich zamiarów, a sama będzie mogła niewiele zrobić przeciw broni palnej.

Offline

 

#42 2012-07-25 16:20:22

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



- Potrafisz zabić, ale czy potrafisz NIE zabijać ostrzem? Kiedy opuścisz mój klub, pewno ludzie Ichigo będą chcieli cię siłą zabrać do niego. Nie chce śmierci kogokolwiek.

Offline

 

#43 2012-07-25 21:08:58

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

- Potrafię. Jest tępa strona ostrza, która właśnie ma takie zastosowanie. Rozumiem to twój klub i ty stawiasz warunki. Nawet, jeśli będzie mnie miało to kosztować krew. Nie zabiję ich. - spojrzała w stronę wyjścia z pomieszczenia, ale w kroku jeszcze odwróciła się do wojownika.
- Nie jestem zwykłą kobietą, a mam u ciebie dług wdzięczności. Postaram się go spłacić. - wróciła się jeszcze po pieniądze, która położyła gdzieś na boku i ruszyła korytarzami, żeby znaleźć się z powrotem na głównym parkiecie. Chciała odnaleźć swojego przyjaciela. Miała nadzieję, że mężczyźni w garniturach nie powiązali go z nią.

Offline

 

#44 2012-07-25 23:57:35

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Ayumi Nishikawa
Garden of Eden - Nob Hill (8c)



Pożegnał ją skinięciem. Ochroniarz odprowadził ją do wyjścia, a dokładnie drzwi od pokojów dla par. Dalej musiała radzić sobie sama. Chciała od razu szukać Shinichiego, gdy wyszła. Nie musiała daleko szukać. Shinichi wręcz obgryzał palce czekając aż Ayumi wróci. Bał się, że jej coś się stanie, a ta martwiła się, że ten narobi problemów. Widać obydwoje nie musieli się zamartwiać. Jak tylko zrobiła do niego krok, to ją zobaczył.
- Ayumi! - krzyknął i podbiegł, ale się nie odezwał dalej. Pewno poczuł, że to nie jego interes co robiła na dole z tamtym ochroniarzem.

Offline

 

#45 2012-07-26 18:17:43

silverek33

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-11
Posty: 454

Re: + Akta - Ayumi Nishikawa

Uśmiechnęła się niemrawo do swojego przyjaciela, poklepała go delikatnie po ramieniu i rozejrzała się dyskretnie po klubie w poszukiwaniu niedoszłych oprawców. - Wybacz, że cię tak opuściłam, ale rozmówiłam się z właścicielem klubu. Porządny człowiek. Teraz lepiej byłoby, żebyśmy wrócili do domu. - delikatnie mu zasugerowała opuszczenie tego miejsca wpatrując się w drzwi. Chciała, jak najszybciej opuścić to miejsce i przygotować się na jutrzejszą sesję. Praktycznie zapomniała o swoich podstawowych obowiązkach głównie skupiając się na poszukiwaniu informacji o swojej przeszłości.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Bryson City Szamba betonowe Kuźnia Raciborska