Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2012-07-09 15:41:42

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Akta - Jason Hart

Jason Hart http://i.imgur.com/lXkae.png
http://i.imgur.com/7G6kf.jpg
Oz
4/5 Siła Woli, 0/0 Kwintesencja/Paradoks, Obrażenia: -
Data: Lipiec 2012
Schronienie: Mieszkanie Jasona - Bayview (10a)

Offline

 

#2 2012-07-10 15:51:54

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Mieszkanie Jasona - Bayview (10a)
Lipiec, godzina 9:59

Mieszkanie Jasona
http://i.imgur.com/lMIwf.jpg



Theme

Sześć. Pięć. Cztery. Trzy. Dwa. Jeden. Zero. Nie było potrzeby budzika. Jason otworzył oczy równo o 10. Magya jest tak ciekawą rzeczą, że można robić z nią co tylko dusza zapragnie, a nieświadomi ludzie ograniczą. Kolejny dzień w życiu Harta, tylko czy jest sens? Poszukiwanie kolejnych wyścigów, nowych wrażeń. Co jeśli to wszystko niedługo przestanie sprawiać mu przyjemność? Co wtedy, Jason? Zbyt autodestrukcyjne myśli. Inny temat. Inny. Mógłby pojechać do Travisa, sprawdzić czy ma coś ciekawego. Pewno przebywa w swoim garażu.

Tylko skąd to wszystko? Jak poznał swoje moce? Kim on jest? Cholera. Zakrzywić czas? Przyspieszyć samochód? Zwiększyć swoje szanse? Od tak? Bo potrafił? Nie, to nie było ludzkie. Wypadek wymazał mu przeszłość, a nie było nikogo kto mógłby mu pomóc odnaleźć prawdę o sobie.

Offline

 

#3 2012-07-10 17:30:07

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

Jason omiótł wzrokiem małe opłacone gotówką za miesiąc z góry mieszkanie. Pokój, kuchnia w przedpokoju, łazienka, wszystko wyglądało jak żywcem wyjęte z poprzedniej epoki. Aż dziw, że mały telewizor nie był czarno-biały. Kiedyś nawet wpadł tu Travis i zapytał właścicielki w którym mieszkaniu zameldował się Philip Marlowe - wyraźnie nie trafiając w poczucie humoru starszej pani. Wszystko to nie przeszkadzało Jasonowi. Nie przywiązywał zbytniej uwagi do miejsca. Dziś mieszkał tu, jutro mógł mieszkać gdzie indziej. Stara skrzypiąca szafa z lekko opuszczonym jednym skrzydłem drzwi nie była wypełniona nawet w jednej trzeciej - żył tak, że wszystko co było mu niezbędne miał pod ręką a resztę pozostawiłby bez żalu. Bez przeszłości, nie myśląc o przyszłości.

Z przyzwyczajenia zerknął na mały męski nakręcany zegarek leżący na małej szafce tuż obok łóżka. Kilka sekund temu minęła 10:00. Zegarek wprawdzie miał dla niego wartość raczej sentymentalną ale czas wciąż odmierzał niezawodnie. Jason wstał i wziął prysznic. Dwa lekko przypalone tosty i kawa w ramach śniadania. Ubierając się zerknął przez okno upewniając się, że stary Dodge Charger SE z 1973 roku stał na miejscu. Narzucił ciemną Harringtonkę i kilka chwil później siedział już w aucie. Odpalił i przywitał go niski chrapliwy dźwięk siedmiolitrowego silnika. Trzecią ulicę i znajdujący się tuż przy autostradzie warsztat Travisa dzieliły niecałe 3 kilometry a droga wiodła przez teren pełen magazynów i hal przemysłowych. Pokonanie jej zajęło kilka minut.

Travis chętnie widział Jasona w warsztacie. Z jakiegoś powodu chłopak miał złotą rękę do samochodów i bardzo szybko potrafił zlokalizować źródło awarii. Zatarta pompa, świece do wymiany, uszczelka pod głowicą, rozrząd do reperacji.. Ale prawdziwym talentem Jasona było to w jaki sposób prowadził. Działał właściwie intuicyjnie, potrafił wyczuć samochód i dostosować się do niego, czyniąc za kółkiem prawdziwe cuda. A Jason miał jakieś nadnaturalne wyczucie chwili. Jakąś cholerną intuicję, która podpowiadała mu kiedy skręcić i przyśpieszyć tak, aby w ostatniej chwili przemknąć między dwoma pędzącymi w poprzek z przeciwnych kierunków samochodami. W miejskim chaosie poruszał się jak ryba w wodzie. Intuicja ta czyniła z niego niezrównanego kaskadera podejmującego się najbardziej karkołomnych oczekiwań reżysera i scenarzystów. Przynajmniej mógł wybierać w ofertach, chociaż pieniądze z tego nie były tak wielkie jak mogłoby się wydawać..

Kilka dni temu skończyli właśnie kręcić ostatnie ujęcia pościgów do jakiegoś nowego filmu akcji i po kilku kolejnych dniach spędzanych w klubach wyglądało na to, że Jason znów jest wolny. Może Travis będzie wiedział o jakimś kolejnym zleceniu. A może wie coś o jakiejś nagranej na któryś z wieczorów akcji w której będzie potrzeba niezawodnego kierowcy.. Jasonowi obiło się też o uszy, że na dniach miały być organizowane jakieś uliczne wyścigi. Tak czy inaczej przy okazji będąc w warsztacie chętnie zerknąłby pod maskę Dodge'a.

Offline

 

#4 2012-07-10 19:09:20

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Auto Center - Bayview (10a)
Lipiec, godzina 10:12

Auto Center
http://i.imgur.com/epUT8.jpg



Wolne miejsce było w garażu, więc bez wahania wjechał i od razu słyszał krzyki powitalne od mechaników, w tym od Travisa. Warsztat był duży. Mieściły się dwa stanowiska na samochody z studnią, gdzie mechanicy wchodzili, aby zajrzeć pod auto klienta. Mechanicy spokojnie podeszli i każdy przywitał się z Jasonem. Był Patrick, chudy jak na mechanika, ale ambitny chłopak. Gruby Leo, który robił za siłacza w garażu. No i Bill, trzecia złota rączka tuż po Jasonie i Travisie. Szef właśnie rozmawiał przez telefon, który był w kącie pomieszczenia.
- Jak tam było? - zapytał młody Patrick, jak zawszę chętny usłyszeć co tam kaskader wyrabia na ekranie. Resztą rozeszła się robić swoje, ale słuchali, też chcieli usłyszeć.

Może życie nie było takie złe? Trójka mechaników zawsze go witała i wysłuchiwała, jak opowiedział o jeździe. Niestety nigdy bliżej się z nimi nie zaprzyjaźnił. Jakoś albo nie było okazji albo nigdy nie wychodził z inicjatywą, aby ich zaprosić gdzieś, a oni pewno byli zbyt zajęci.

Offline

 

#5 2012-07-10 21:33:45

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

Jason kiwnął głową Travisowi i uśmiechnął się lekko słysząc pytanie Patricka. Trochę dziwnie się czuł odnosząc wrażenie, że ktoś mógłby go.. podziwiać, tak to chyba dobre słowo, ze względu na pracę na planie filmowym, kręcenie się wśród tych wszystkich gwiazd i złotoustych ważniaków z kieszeniami wypchanymi kasą. Nie to, żeby Jason nie znał swojej wartości. Wiedział, że jest kierowcą i że w tym co robi jest jednym z najlepszych. Ale z drugiej strony po prostu robił to co umiał najlepiej. Nie był oczytany, nie licząc kilku powieści na podstawie których oparte były scenariusze filmów przy których pracował a które czytał z nudów czekając na kręcenie ujęć kaskaderskich. Był najwyżej średnim kucharzem a pracując przy cyferkach najprawdopodobniej każdą firmę doprowadziłby na skraj bankructwa..

- Stare numery Travisa - odparł - przebić się przez policyjną blokadę, potem dwa razy drift o 180 stopni, na koniec beczka i dachowanie. Ale wszyscy grubo się namęczyli, bo reżyser zażyczył sobie, że wszystko mają kręcić na jednym ujęciu.. - roześmiał się ściągając koszulę i sięgając po umazane smarem rękawice - pół dnia 40 stopniowym upale wszystkich skatowało.

Dodge stał już na kanale a Jason wcisnął przycisk podnośnika unosząc auto nieco w górę. Miał wrażenie, że skrzynia nie wybiera biegów jak wcześniej, jakieś minimalne luzy..

- A co u was? Widzę, że spokojnie. Przynajmniej Leo nie będzie się wściekał, że klienci odrywają go od jedzenia! - skwitował szczerząc zęby do największego z mechaników.

Offline

 

#6 2012-07-10 23:14:19

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Auto Center - Bayview (10a)



- Ej no kurwa! - odezwał się Leo. Wszyscy zaczęli się śmiać, bo usłyszeli, że miał coś w ustach. Po chwili połknął gryz kanapki, który zrobił i powtórzył. Wszyscy się śmiali, nawet on. Tutaj byli sami faceci, którzy mieli gdzieś ich wady i robili to co lubią.

- Mam niezłe zlecenie. - odezwał się Travis schylając się do kanału, gdzie był Jason. Jednak zanim ten mógł odpowiedzieć, to Travis wyprostował się i przywitał kogoś. Mag spod samochodu widział tylko nogi. Niezłe nogi. Oby kobieta miała pasujące ciało i twarz. Jakby to powiedzieli mechanicy, a pewno pomyśleli "Jackpot!". Gdy tylko wyjrzał na moment, to zobaczył istną seksbombę przypominającą jedną z aktorek, która widział na planie. Moment, to jest jedna z aktorek, którą widział na planie! Chyba to był film Fast and Furious 5, czy tam Fast Five. Kolejny film o samochodach, a raczej o męskim fetyszu z szybkimi samochodami. Jak się nazywała, na to pytanie trudno mu było odpowiedzieć. Po chwili jednak przypomniał sobie. Elsa Pataky. Właśnie tą osobę cała czwórka mechaników co byli na górze zagadywała. Ona chciała pomocy z samochodem, a ci nie potrafili się zdecydować kto miał pomóc. Każdy chciał pokazać jakim jest mężczyzną, ale żaden nie spytał co się stało.

Offline

 

#7 2012-07-10 23:55:55

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

- Hmm? - Jason mruknął oderwany od pracy i odwrócił się chcąc o coś zapytać Travisa, ten jednak najwyraźniej był właśnie zajęty.

Mechanik zaczął ściągać rękawice nie odrywając wzroku od pięknego widoku jaki stanowiły nogi, naprawdę niezłe nogi, jakiejś kobiety. Gdy wyjrzał na moment trochę czasu zajęło mu przypomnienie sobie skąd kojarzy tą twarz. Tak, to musiał być jakiś film a ona.. tak, chyba Pataky. Elsa Pataky - pomyślał i uśmiechnął się mimowolnie widząc reakcję pozostałych pracowników warsztatu. Każdy z nich z pewnością myślał teraz o zrobieniu jej przeglądu. Zapewne nie tylko samochodu. Cóż, nie zamierzał im przeszkadzać. Wyszedł z drugiej strony kanału i obszedł dwa stanowiska obok, stając przed drzwiami do czegoś co stanowiło biuro i zaplecze warsztatu. W końcu Travis mówił miał jakieś zlecenie.

Odwrócił się i machnął do Travisa, zerkając przy okazji na samochód aktorki. Auta mają to do siebie, że są przykładem współpracy setek małych elementów składających się na pracę całych podzespołów przekładającą się na stan samochodu. Wszystko musiało chodzić jak w zegarku, żeby samochód pracował jak trzeba. Wystarczyło niewielkie uszkodzenie jakiegoś małego elementu, odrobina chaosu w skomplikowanym systemie i konieczna była wizyta w warsztacie. Z jakiegoś powodu Jason miał swego rodzaju szósty zmysł, którym mógł wykrywać takie odstępstwa od normy. Chcąc - nie chcąc, chyba z czystej ciekawości, skupił wzrok na samochodzie, wsłuchał się w pracę jego silnika, szukając jakichś zgrzytów, czegoś na wzór echa zaburzeń w pracy mechanizmu*..


*Działanie sferą Entropii. Jason stara się wykryć źródło wadliwej pracy samochodu.

Offline

 

#8 2012-07-11 00:22:03

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Auto Center - Bayview (10a)



Jego zmysły mówiły, że najprawdopodobniej zepsuł się układ chłodzenia. Mimo iż w San Francisco lato nie było tak gorące, to też mogło bardzo łatwo dojść do przegrań. Szybko znalazł problem. Wymiana. Można nawet na miejscu. W tym czasie podszedł już Travis, zostawiając trójkę mechaników, którzy przestali się kłócić, a próbowali pytać o pracę na planie. Pewno musieli widzieć nie jeden film z aktorką.
- Pompa? - zapytał Travis kładąc dłoń na samochodzie, który był czarnym Fordem Edgem.

Offline

 

#9 2012-07-11 00:42:06

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

- Możliwe - kiwnął głową Jason podchodząc do samochodu - chociaż zwróć uwagę na pracę silnika. Hybryda powinna raczej pracować ciszej..

Przez szybę auta rzucił okiem na deskę rozdzielczą.

- Grzeje się trochę za bardzo, może przez to tak pracuje. Mógł wziąć trochę oleju, jeżeli nasza aktoreczka - mrugnął do Travisa - nie zorientowała się wcześniej.. Zacząłbym od chłodzenia. Najłatwiej sprawdzić. Jak nie to, to możliwe że gdzieś na uszczelce albo przewodach jest jakiś wyciek oleju.. - wzruszył ramionami.

Popatrzył w stronę Patricka, Billa i Leo zaaferowanych rozmową z hiszpańską pięknością.

- Odrywamy ich czy zająć się tym samemu? - zagadnął - I mówiłeś coś o jakiejś robocie?

Offline

 

#10 2012-07-11 13:03:51

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Auto Center - Bayview (10a)



- Sprostuje chłopaków, aby wracali do pracy. Twój samochód zaczeka, pomóż damie przy tym samochodzie. Zaraz ją tu sprowadzą. - uśmiechnął się lekko i schylił, aby wyglądało, że tylko go poklepuje po plecach jak dobry kumpel. - Świetna płaca, a jedynie trzeba jakiegoś typka wozić. Pogadamy jak skończysz. - tymi słowami go na tę chwilę pożegnał i wrócił do mechaników. Skrzyczał ich, że nie biorą się do roboty, a Jason ledwo wszedł i już ma pełne ręce ich pracy. Po kilku krzykach starszy mężczyzna szybko zmienił ton na miłego dżentelmena. Przedstawił panience sytuację i poprosił, aby zgłosiła się do Jasona, co też tak uczyniła. Travis powrócił do garażu, aby zająć się swoimi sprawami.

- Ile to zajmie? - miłym tonem zapytała, kiedy podeszła. Nie było w jej głosie żadnego wywyższenia, jakim bogacze najczęściej traktują osoby, które robią coś dla nich.

Offline

 

#11 2012-07-11 13:24:05

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

- Okeeej - Jason mruknął do Travisa.

Kiedy kobieta zbliżyła się, wyjrzał spod maski Forda i uśmiechnął się.

- Wygląda na to, że padła pompa cieczy w układzie chłodzenia - zaczął dając z powrotem nurka pod maskę.
- Mamy części na magazynie, wymiana zajmie niecałą godzinę - kontynuował - chociaż wolałbym sprawdzić też termostat i ciśnienie w układzie. Czyli samochód powinien być gotowy nie dalej niż za półtorej godziny..

Godzinę dwadzieścia dwie minuty pomyślał Jason ale tę uwagę pozostawił dla siebie. Wliczając przerwę na kawę.

Offline

 

#12 2012-07-11 13:47:20

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Auto Center - Bayview (10a)



- Półtora godziny? Ech. - zrobiła wydech. Potupała nóżką zastanawiając się co dalej. - Nie macie może jakiegoś samochodu na wynajem? Powinnam teraz być na spotkaniu. - chyba go nie rozpoznała. Widać wielkie sławy nie interesują się kaskaderami. Szkoda, że nawet tymi najlepszymi.

Offline

 

#13 2012-07-11 14:03:13

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

Jason przez chwilę rozważał różne możliwości. Mógł spróbować swoich zdolności. Spróbować sprawić, że podzespoły samochodu znów będą funkcjonowały jak nowe. Jeżeli by się to udało, to samochód byłby gotowy dosłownie za chwilę. Oczywiście kobiety nie mógł o tym poinformować. Z drugiej strony była to naprawdę prosta naprawa. Teoretycznie mógłby ją podwieźć, wrócić i samemu naprawić usterkę. Bez zawracania głowy któremuś z pozostałych mechaników. I wszystko zamknęłoby się w czasie przewidzianym na naprawę.. czemu nie? W końcu piękna kobieta zawsze może być traktowana w kategoriach miłego dodatku do jazdy samochodem. A potem pogadać z Travisem.

- Wynająć obawiam się, że byłoby ciężko.. jest takie powiedzenie, że kobiety i samochodu się nie pożycza. Sama pani rozumie, tu wszyscy mamy fioła na punkcie aut - mówiąc to udawał śmiertelnie poważnego ale po chwili lekko roześmiał się - a gdzie jest pani umówiona? Może mógłbym panią podwieźć a po spotkaniu i tak pani samochód byłby gotowy..

Offline

 

#14 2012-07-11 14:09:45

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Jason Hart

Jason Hart
Auto Center - Bayview (10a)



- Och! To byłoby świetne! - nie była pocieszona na początku, ale słysząc o pomocnej dłoni Jasona, to się ucieszyła. - Do tej agencji miałam jechać. - wyciągnęła, po chwili oczywiście, wizytówkę z torebki. Stars the Agency. Adres wskazywał na Downtown (8a)

Offline

 

#15 2012-07-11 14:25:12

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Jason Hart

Jason kiwnął głową.

- To niedaleko zjazdu z autostrady. Powinniśmy tam szybko dojechać - stwierdził zamykając klapę Forda - Proszę dać mi pięć minut, trochę się ogarnę..

Rękawice rzucił na stolik pełen różnego rodzaju kluczy, śrubek, nakrętek i całej masy innych drobiazgów. Szybko przemył ręce i twarz.

- Wracam za kilkanaście minut - rzucił do Travisa a czekając aż podnośnik opuści Dodge'a na powrót założył koszule.

Kosmetyka może poczekać, skrzynie wyśrubuje jak wróci. Harringtonkę rzucił na tylną kanapę, obszedł auto dokoła i otworzył drzwi od strony pasażera zapraszając kobietę do środka.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Wołów szamba i zbiorniki betonowe makijaż permanentny