Zapraszamy do cieni Świata Mroku.
Obserwator
Angus MacGregor
-Taa...dlatego muszę stac się silniejszy zanim to nastąpi...a na razie to nie idzie mi najlepiej...heh, no nic. Przejdę się jeszcze po nocnym centrum handlowym i wracam do domu. Uważaj na siebie stary, dziwne gówno zaczyna się tutaj dziać.- kiwnął mu ręką, po czym zszedł na dół wsiadł do auta, odpalił, wsadził katanę i Deserta pod siedzenie, po czym pojechał do jakiegoś dobrego, nocnego centrum. Może kupi sobie coś ciekawego na odreagowanie.
Offline
Angus MacGregor
Centrum Handlowe - Queens
Nocne centrum handlowe. Mało ich było w Nowym Jorku, ale wystarczająco dużo dla wampirów. Mógł tutaj kupić sobie ubranie, jakąś biżuterie, może sprzęt, ale żadnej broni. Ją sprzedawali tylko za dnia.
Offline
Obserwator
Angus MacGregor
Rozejrzał się po centrum handlowym, po czym spojrzał na swoją skórę, jeśli pobudzenie jej do życia nadal działało, to poszedł dalej, jeśli była blada, to użył ponownie krwi do wpompowania w ciało sztucznego życia. Wolał nie ryzykować, pewnie takie miejsca odwiedzają także łowcy. Chodził głównie po sklepach z łachami, wolał sobie kupić coś zapasowego i kilka dodatkowych ubrań, szczególnie, że dwie jego ostatnie koszulki zostały podziurawione i poszarpane pociskami i śrutem. Brakowało mu też typowych bluz z kapturem. Postanowił kupić takie dwie, jedną czarną, drugą ciemnoszarą. Do tego nabył kilka prostych, czarnych koszulek bez jakiegokolwiek wzoru. Po zakupach pokręcił się jeszcze po centrum, jeśli nie zobaczył czegoś ciekawego to wrócił z zakupami do auta, a potem pojechał prosto do mieszkania, gdzie po zasunięciu rolet, zamknięciu i zaryglowaniu wzmocnionych drzwi i sprawdzeniu maila, wpadł w letarg.
Offline
Angus MacGregor
Ulice - Queens
Offline