Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#16 2012-07-13 18:19:26

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Tin How Temple - Nob Hill (8c)



Mimo zamknięcia pięści, nie czuł nienawiści. To miejsce dziwne na niego oddziaływało. Czuł się tutaj spokojnie, a jego Bestia nigdy nie była tak cicha jak teraz.
- Potwór w ludzkiej skórze. Udaje człowieka, nim nie jest. Ostatnio odebrał życie małej dziewczynce o imieniu Xiu. Nie mogę wysłać Lenga. Nie wróciłby. Jeśli pozbędziesz się problemu, to pomogę poszukać twojego. Zgoda?

Offline

 

#17 2012-07-13 18:41:01

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Skinął krótko, akceptując taką wymianę. Tak czy  inaczej musiałby zbadać tą sprawę. - Kiedy miało to miejsce? Shen zostawił po sobie jakieś ślady? Jak wyglądało dziecko po spotkaniu z nim? I gdzie zostało napadnięte, bądź gdzie znaleźliście ciało? - Zadał parę podstawowych pytań. W końcu trzeba pierw znaleźć nić, by dojść do kłębka.

Offline

 

#18 2012-07-13 19:46:17

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Tin How Temple - Nob Hill (8c)



Wyciągnął do niego dłoń na znak, aby spowolnił.
- Usiądźmy. Napij się zemną herbaty. Wszystko ci opowiem. - wskazał na miejsce za kotarą. Obok tego małego ogródka, było pomieszczenie, które nie miało świetlika. Można tam było spokojnie usiąść i napić się herbaty. Zupełnie jak w Chinach.

Offline

 

#19 2012-07-13 19:59:40

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Cóż, do nocy miał jeszcze kupę czasu. Poza tym, był gościem, więc nie było w zwyczaju narzekać. Usiadł więc, gdzie wypadało i oczekiwał.

Offline

 

#20 2012-07-13 23:47:05

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Tin How Temple - Nob Hill (8c)



Wszystko robili zgodnie z tradycją picia herbaty. Zielona herbata i spokój ogrodu obok był wręcz niepowtarzalnym momentem dla Chenga. Po tej małej ceremonii Wei zaczął mówić.
- Pytałeś o czas. Dwa tygodnie temu. Pytałeś o ślady. Pozostawił skórę poprzedniej ofiary. Teraz jest ubrany w skórę Xiu. Ośmioletnia dziewczynka leżała bez swojej skóry na ziemi. Same mięśnie i kości. Spytałeś o miejsce zbrodni. Wydarzenie miało miejsce w nocy. Dziewczynka wybiegła za swoim kotem. Nie wróciła. Rodzice zaczęli ją szukać. Znaleźli skórę czarnego mężczyzny i swoje dziecko w alejce Cordelia. Czy masz kolejne pytania?
Potwór w ludzkiej skórze nabrał nowego wymiaru. Nie raz walczył z zmiennokształtnymi, inni Shen też potrafili zmieniać wygląd. Jednak nigdy nie miał do czynienia z czymś, co dosłownie zmieniało skórę.

Offline

 

#21 2012-07-13 23:54:42

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Ściągnął brwi do siebie, spoglądając w naczynie które miał przed sobą na stoliku. Nie hengeyokai, nie hsien, nie wyglądało to także na Kuei-jin.
- Ostatnie pytanie, mnichu. Czy ktoś, kto miał z tym kontakt w jakikolwiek sposób, nadal żyje? - Zadał pytanie, a sam spróbował przypomnieć sobie swoje nauki.
Może gdy przeglądał zwoje za początków swego treningu, trafił na poszlaki podobne do tego przypadku?

Ostatnio edytowany przez Ograsek (2012-07-13 23:55:03)

Offline

 

#22 2012-07-14 12:05:32

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Tin How Temple - Nob Hill (8c)



- Ten potwór żywi się życiem innych. Skóra w której przebywa zużywa się czasem i musi zdobyć nową. Wierze, że ci się powiedzie Łowco.
Cheng nigdy nie słyszał, ani nie spotkał podobnej istoty w Chinach. Potwory Zachodu musiały znacznie się różnić od Shen.

Offline

 

#23 2012-07-14 12:21:48

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Skinął jedynie, kończąc temat. Po tradycyjnym pożegnaniu, spytał jeszcze czy może spędzić czas do zmroku w przybytku mnicha.
Jeśli wyraził zgodę, pozostał w ogrodzie by przygotować parę modlitw i medytować, by na wieczór być wyposażonym i wypoczętym.

*Spisane 4'ry Niebiańskie Kary. Wydano i odzyskano 4'ry Chi Yang.*

Gdy Słońce ustąpiło miejsca Księżycowi, Cheng raz jeszcze pożegnał się z mnichem i opuścił Świątynie.
Pierwszym miejscem jakie chciał odwiedzić była alejka Cordelia, tam gdzie znaleziono skórę poprzedniej ofiary.
Gdy już dotarł na miejsce (o ile jego zmysły nie wyczuły czegoś interesującego po drodze *świadomość*), zajął się badaniem samej alejki. Opierał się na doświadczeniu, więc sprawdzał miejsca gdzie inne shen mogłyby zostawiać jakieś poszlaki.

Ostatnio edytowany przez Ograsek (2012-07-14 12:36:24)

Offline

 

#24 2012-07-14 13:25:10

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Miejsce Zbrodni - Nob Hill (8c)
Lipiec 2012, godzina 21:10



Theme

Alejka była opuszczona. Nikt nie ośmielił się znowu nią przejść po tym co się wydarzyło. Media pewno wrzucą to pod dywanik, ale nie zrobią tego Shih. Zaczął się rozglądać po miejscu zbrodni. Dwa tygodnie minęły, a on nadal czuł tutaj silną woń śmierci. Widział miejsce, gdzie potwór zostawił ciało dziewczynki. Kawałek ludzkiego mięsa wielkości kciuka nadal leżał obok. Krew już prawie cała zniknęła. Pozostały jedynie małe, ledwo dostrzegalne ślady. W bok miała zostać rzucona poprzednia skóra. Znalazł rozdarty materiał, który pewnie kiedyś był spodniami albo marynarką. Skóra nie zostawiła żadnej krwi, tylko materiał. Potwór rozerwał swoją skórę, a później rzucił się na dziewczynkę. Wszystko na to wskazywało. Już miał wstać, gdy zauważył coś koło śmietnika niedaleko miejsca zbrodni. Portfel. Brak pieniędzy. W środku dowód, mężczyzna w średnim wieku oraz kluczyk do jakiegoś pokoju o numerze trzy. Czyżby to miało związek ze sprawą? Ktoś znalazł portfel zbrodniarza i zabrał pieniądze, a resztę wyrzucił w bok?

Offline

 

#25 2012-07-14 13:39:53

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Skrzywił się, jako że miał nadzieję że znajdzie jakieś drobne w samym portfelu. Westchnął i wyciągnął dowód jegomościa, zaś sam portfel wcisnął do kieszeni kurtki. W końcu ma własny.
To była jego jedyna poszlaka i miał zamiar za nią podążyć. Tak więc skierował się tam, gdzie poprowadził go adres na dowodzie. Klucz oczywiście wziął za sobą.

Offline

 

#26 2012-07-14 14:29:35

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Mieszkanie Poprzedniej Ofiary - Nob Hill (8c)



Adres wskazywał na blok mieszkalny niedaleko Chinatown przy skrzyżowaniu Pacific i Manson. Budynki, które widział były ściśnięte ze sobą, a to były dwurodzinne domy. Ten blok miał tak ściśnięte mieszkania, że balkony wyglądały jak równo ułożone klocki. Żadnej prawie przestrzeni pomiędzy balkonami. Jak jakaś siatka na kartce zeszytu. Nie przyglądał się temu długo i podszedł do drzwi od bloku. Na szczęście były zepsute i nie musiał udawać, że tutaj mieszka. Wszedł po schodach, aż stanął przy drzwiach, które go interesowały. Pukanie odbiło się bez echa. Nikogo w środku nie było. Spróbował otworzyć klamką. Drzwi puściły, a wraz z nich wyszedł zapach. Trupi zapach. Drzwi były szczelne i nikt nie interesował się sąsiadem.

Offline

 

#27 2012-07-14 14:35:15

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Uśmiechnął się lekko. Znał ten zapach doskonale. Przyzwyczaił się do niego, ba, w głębi duszy wolał go od wszelkich kwiatów, których zapach pamiętał.
Przestąpił próg i wszedł do środka, zamykając za sobą drzwi, o ile się dało - na klucz. Nie miał zamiaru bawić się z policja - jeszcze.
Dobrze że nikt nie interesował się martwym sąsiadem, miał dużo czasu na przeszukanie domostwa.

Offline

 

#28 2012-07-14 15:16:38

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Mieszkanie Poprzedniej Ofiary - Nob Hill (8c)



Theme

Mieszkanie, które miało prawie wszystko w jednym miejscu, zastał w chaosie. Ewidentnie tutaj była walka. Na ziemi leżał kuchenny nóż do mięsa. Ktoś próbował się obronić, ale to na nic się nie zdało. W korytarzu przy nożu znalazł strzępy materiału. Nie zrobił tego nóż. Potwór miał pazury i zamachnął się na człowieka. Nie zranił go, ale nastraszył. Jego celem nie było zabić ofiary, a zabrać jej skórę. Smród zwłok prowadził do głównego pokoju, gdzie był salon, kuchnia i sypialnia w jednym. Po jego prawej były rozwalone drzwi od łazienki. Z tego pokoju też czuł zapach zwłok, ale słabszy. Szybko zauważył czym to było. Kupa skóry, która była tutaj z kilka tygodni leżała na ziemi. Buty i ubranie co przetrwały wskazywały na kobietę. Musiał tam zrzucić skórę i chciał się rzucić na ofiarę, ale nie wiedział, że będzie miał nóż. Szybko Cheng zauważył czemu go miał. Na stole przy elektrycznych płytkach do podgrzewania jedzenia była deska do krojenia. Zgniłe, pocięte na plasterki mięso. Wieczór dla dwojga przerodził się w mord. Zrobił kilka kroków i znalazł to co pozostało po poprzedniej ofierze potwora. Nierozpoznawalna kupa zginęło mięsa. Widział już nawet kości. Okropny smród. Wszędzie robale się zagnieździły. Próbował ratować siebie i uciec przez balkon, ale nie zdążył. Okno balkonu, jak i drzwi były dość szczelne. Ciekawe czy sąsiedzi coś słyszeli? A nawet gdyby, to nic nie zareagowali. Może nawet śmierdzi im w mieszkaniach i nic nie robią z tym myśląc, że to u nich.

Offline

 

#29 2012-07-14 15:30:29

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Akta - Cheng

Więc potwór myśli i knuje, a nie kieruje się samym instynktem, więc doskonale musiał wiedzieć, że zaburza równowagę. Poświęcił jeszcze chwile na dokładniejsze przyjrzenie się starej skórze kobiety. Może i ona zostawi jakieś poszlaki? Przy okazji rozglądnął się za jakimś jedzeniem i pieniędzmi. Martwemu się już nie przyda, a Chengowi łatwiej będzie go pomścić z przynajmniej kromką chleba w brzuchu.
Gdy już upewnił się, że nie znajdzie niczego ciekawego w domu opuścił mieszkanie, jednak zabierając ze sobą klucz.
Teraz musiał zastanowić się, gdzie może powędrować samotna dziewczynka... Rodzice wiedzą że zginęła, więc nie wpuszczą podobnej istoty do swojego domostwa.
Przedszkola lub sierocińce? Będzie musiał zapytać paru osób na ulicy, gdzie znajdują się wspomniane w okolicy Chinatown.

Offline

 

#30 2012-07-14 19:48:46

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Cheng

Cheng
Jean Parker Elementary School - Nob Hill (8c)



Spojrzał do swojej kieszeni. Udało mu się trochę obłowić. Facet miał skrytkę z pieniędzmi, a kobieta w swoim portfelu miała trochę banknotów. Przynajmniej nie będzie głodował przez jakiś czas. U kobiety znalazł kolejny dowód. Mieszkała niedaleko miejsca ostatniej zbrodni. Wszystko wskazywało, że potwór grasował w okolicy. Jedna rzecz przykuła jego uwagę. W lodówce była siatka z drugą częścią mięsa. Już nie była do spożycia, ale mógł się napić napoju. Jednak to nie o to chodziło. W siatce znalazł paragon. Kiedy przeczytał datę rzucił butelkę i wyskoczył z mieszkania. Kupiono cztery tygodnie temu.
Ludzie byli trochę zdziwieni kiedy pytał ich o najbliższą szkolę, ale ktoś mu wreszcie wskazał pobliską podstawówkę. Nie była daleko. To musiało być to miejsce.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotels Madagascar www.worldhotels-in.com