Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2010-08-15 21:17:45

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

+ Spotkania - Wspólne Podróże

http://img.photobucket.com/albums/v149/Havoclivekiller/New_York_State_of_Mind_by_DarkSaiF.jpg



Czasami świat jest tak ogromny, że nas przytłacza. Samotne podróżowanie nie jest bezpieczne. Lepiej podróżować z kimś. Z kimś komu się ufa. Przynajmniej na tyle, aby stanąć do tej osoby plecami.

Offline

 

#2 2010-08-15 21:20:44

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Arsenij Riadosłock
Angus MacGregor

Blok przy ulicy Goralik - Queens
24 Sierpnia 2002, godzina 21:30



Zatrzymali się pod mieszkaniem ruska. Może nikogo nie będzie w domu?

Offline

 

#3 2010-08-15 21:39:08

 Niebieskooki

Obserwator

13316793
Zarejestrowany: 2009-03-16
Posty: 604

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Arsenijowi zajmuje chwile nim udaje mu się wydostać z auta. Powoli prowadzi Angusa w stronę klatki, czujnie rozglądając się w około.
Chwilę potem wyciągnął remingtona i powoli uchylił drzwi do swojego mieszkania. Jeżeli coś nie rozjebało mu mózgu, zabrali się za przeszukiwanie mieszkania, w poszukiwaniu śladów czy czegoś co wskazywałoby na kolejnego, nie proszonego gościa.

Offline

 

#4 2010-08-15 21:48:34

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Arsenij Riadosłock
Angus MacGregor

Blok przy ulicy Goralik - Queens



Gdy tylko rusek nacisnął na klamkę, to zauważył, że coś trzyma drzwi. Nie mógł je łatwo otworzyć. Zaczął zatem mocniej pchać. Przesuwał jakiś mebel. Wtedy usłyszał szybkie kroki w swoim mieszkaniu. Jak tylko znaleźli się w środku, to nikogo nie było. Natomiast jedno z okien balkonowych było pęknięte i drzwi na balkon otwarte. Ktoś tu był i zeskoczył z pierwszego piętra.

Offline

 

#5 2010-08-15 21:53:17

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Angus MacGregor

W momencie kiedy ruski przepchał w końcu drzwi, Szkot wyjął i odbezpieczył broń, po czym wbiegł za nim do pokoju. Widząc otwarte okno błyskawicznie do niego doskoczył i wyjrzał próbując zlokalizować osobę, która buszowała po mieszkaniu Arsenija.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2010-08-15 21:54:00)

Offline

 

#6 2010-08-15 22:06:08

 Niebieskooki

Obserwator

13316793
Zarejestrowany: 2009-03-16
Posty: 604

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Podbiega do balkonu, próbując wypatrzeć postać.

Ostatnio edytowany przez Niebieskooki (2010-08-15 22:06:17)

Offline

 

#7 2010-08-15 22:09:11

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Arsenij Riadosłock
Angus MacGregor

Blok przy ulicy Goralik - Queens



Wybiegli obydwaj do balkonu. Wtedy też im coś zaśmierdziało. Dosłownie. Jakby mocnymi zepsutymi jajami. Usłyszeli bieg za ich plecami. Gdy tylko odwrócili się, to zobaczyli jak drzwi wejściowe się zatrzaskują. Jak tylko drzwi się zamknęły, to smród ustał.

Offline

 

#8 2010-08-15 22:11:22

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Angus MacGregor

Wystrzelił jak z procy w kierunku drzwi, praktycznie wychodząc na korytarz razem z nimi, rozejrzał się szybko za uciekinierem trzymając w dłoniach odbezpieczoną broń. Krzyknął tylko do ruska
-Biegiem na dół!-

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2010-08-15 22:12:18)

Offline

 

#9 2010-08-15 22:17:25

 Niebieskooki

Obserwator

13316793
Zarejestrowany: 2009-03-16
Posty: 604

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Przebił się za szkotem i zatrzymał się przy schodach.

- Ty biegnij na górę, a ja na dół... Może chcieć nas zmylić! I krzycz jak go znajdziesz!

Ostatnio edytowany przez Niebieskooki (2010-08-15 22:18:00)

Offline

 

#10 2010-08-15 22:19:28

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Angus MacGregor

Szkot posłuchał Arsenija i zaczął pokonywać schody prowadzące na górne piętra. Serce biło mu szybciej pod wpływem adrenaliny, a on zaś kurczowo trzymał broń i uważnie rozglądał się starając niczego nie przeoczyć.

Offline

 

#11 2010-08-15 22:32:58

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Arsenij Riadosłock
Angus MacGregor

Blok przy ulicy Goralik - Queens



Gdy tylko wyszli z mieszkania zaczęło śmierdzieć znowu jajami. Rusek pobiegł na dół i przed blok. Natomiast Angus pobiegł na górę. Nic nie znaleźli. Angus schodząc na dół zauważył, że drzwi do ich mieszkania są otwarte. To było niemożliwe. Usłyszałby, że ktoś wszedł znowu. Ba! Powinien skurczybyka widzieć! To jest niemożliwe, że wszedł do mieszkania naprzeciw. Nie zdążyłby!

Offline

 

#12 2010-08-15 22:36:31

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Angus MacGregor

Szkot otworzył szerzej oczy w zdziwieniu
-Co do kurwy....?-
Podbiegł do otwartych drzwi i wskoczył do środka rozglądając się z uniesioną bronią gotową do strzału
-Wyłaź skurwielu! Pokaż się! Koniec tych jebanych gierek!-
Jego instynkt samozachowawczy wrzeszczał właśnie aby nie wywoływał wilka z lasu i spierdalał jak najprędzej. Ale mocno zakorzeniony szkocki gniew wziął w nim górę.

Offline

 

#13 2010-08-15 22:39:12

 Niebieskooki

Obserwator

13316793
Zarejestrowany: 2009-03-16
Posty: 604

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Co? Jaki skurwiel... o ja pierdole... Arsenij wskoczył na klatkę i z shotgunem w lewej ręce zaczął przeszukiwać kieszeń w poszukiwaniu kastetu. Kiedy wbiegł na pierwsze piętro ruszył do swojego mieszkania - skąd, jak mu się zdawało usłyszał krzyk Angusa.

Offline

 

#14 2010-08-15 22:42:49

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Arsenij Riadosłock
Angus MacGregor

Blok przy ulicy Goralik - Queens



Nie było nikogo. Żadnego ruchu. Cisza.
Teraz rozglądając się po mieszkaniu zauważyli kartkę na fotelu. Na niej napis brzmiał:
"Do Angusa:
Drogi Potomku,
Nie przejmuj się. Ten świat nie jest taki zły.
Przyzwyczaisz się. Uwierz mi.
Z czasem polubisz ten świat. Z czasem ten świat będzie twym życiem.
Kochający Przodek,
Elias MacGregor
"

Offline

 

#15 2010-08-15 22:51:19

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkania - Wspólne Podróże

Angus MacGregor

Szkot trzymał kartkę czytając ją na głos. Kiedy doszło do niego to, co właśnie przeczytał, ręce zaczęły mu drżeć jak narkomanowi na głodzie. Na jego czoło wystąpił pot i cały zbladł, a szczęka niemal opadła mu na podłogę. Po dłuższej chwili odrętwienia spojrzał na ruskiego z pytaniem w oczach. Wiedział, jednak, że odpowiedzi nie otrzyma.
Schował kartkę do kieszeni i usiadł na czymkolwiek co się do tego nadawało. Dziw, że jeszcze broń mu nie wyleciała. Ukrył twarz w dłoni milcząc. Dopiero po bardzo długiej chwili zapytał Arsenija
-Jeśli to jest prawdziwe....to ten świat jest bardziej pojebany niż myślałem...Elias to średniowieczny wojownik...ten kolo miałby teraz około tysiąca lat...czaisz? Tysiąca!- zaśmiał się w nieco psychiczny sposób, zupełnie jakby słyszał wspaniały żart. Po chwili dodał
-A jeżeli jakiś chuj robi sobie ze mnie jaja...to go kurwa dorwę i własnoręcznie zajebie. A teraz...jedziemy do tego Midnight Oil czy wracamy...nie wiem czy nie trafimy tam na coś bardziej popierdolonego.-

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wodhavoc.pun.pl