Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2010-08-14 19:50:01

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

+ Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
http://img.photobucket.com/albums/v149/Havoclivekiller/niaj.jpg
Kanczug
Pełna Siła Woli, Obrażenia: -
Data: 23 Sierpnia 2002
Schronienie: Blok na ulicy "Jerriego" - Brooklyn

Offline

 

#2 2010-08-14 20:01:09

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn
23 Sierpnia 2002, godzina 19:11



Alesandro przyszedł na czas. Mniej więcej, bo i tak ordynator był zajęty i przyjął go kilka minut później.

Rozpoczął się obchód. Ruffstein przeszedł się z Alesandro przedstawiając mu cały szpital. Od parkingu dla lekarzy i pielęgniarek przez sale dla różnych typów pacjentów i kończąc w pokoju wypoczynkowym dla lekarzy. W ostatnim miejscu można było nawet się wyspać trochę, bo było kilka skórzanych sof. Sam szpital był dobrze wyposażony.
Co do lekarzy, to każdy okazywał przynajmniej minimum szacunku wobec ordynatora. Alesandro nie wyczuwał żadnych niechęci innych do lekarza. Czy ktoś źle spoglądał na jego samego? Tego nie zauważył. Potrzebowali lekarzy, więc mogło mu się udać tutaj nawet na stałe pracować.

Podpisali umowę. Jeden miesiąc. W tym okresie miał się wykazać. Czy mu się to uda, to już zależało od niego i jego zdolności.
- Jakieś pytania, panie Scozzari?

Offline

 

#3 2010-08-15 14:55:48

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

To wszystko Wzruszył ramionami, zrobił obchód po szpitalu, starając się ocenić swoich współpracowników, w szczególności tych wścibskich.
Następnie starał się wykonywać swoją pracę, niezbyt się spieszył, myśląc o słowach biedaka, samochodzie który można by było ukraść i winie które chciał by wypić.
W pierwszym dniu pracy lepiej nikomu nie podpaść, potem już go nie wyrzucą, przymkną oko na jego problemy z alkoholem, ale teraz trzeba się nieco postarać.

Offline

 

#4 2010-08-15 15:18:23

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn
23 Sierpnia 2002, godzina 00:11



Praca przebiegała dobrze. Kilka pielęgniarek nawet wpadło mu w oko, a inni pracownicy byli mili. Pacjentów też miał uroczych, jak i rozmownych.

Szedł właśnie korytarzem, gdy na chwilę zabrakło prądu. Światła zgasły na kilka sekund.

Offline

 

#5 2010-08-15 15:24:42

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Zatrzymał się. W normalnej sytuacji wzruszył by tylko ramionami ale w jego głowie cały cały czas tkwiły słowa biedaka.
Jeśli światło będzie gasnąc częściej to chyba nie wytrzymam tu na trzeźwo - pomyślał, Rozejrzał się szybko za jakąś żywą duszą.

Offline

 

#6 2010-08-15 20:33:00

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn



Theme.

Nikogo w korytarzu nie było. Wszystkie pokoje były zamknięte, oprócz jednej. Zaczął z niej nawet dobiegać głos.
- Richard? Richard? - jakaś starsza kobieta kogoś wołała.

Offline

 

#7 2010-08-15 20:56:05

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari   Odpowiedział z wyraźnym włoskim akcentem.
Nie chciał tego przed sobą przyznać ale serce biło mu jak oszalałe, zobaczył czy jest coś pod ręką co mogło by mu pomóc w obronie, jeśli tak zabrał to i zbliżył się do pokoju.

Offline

 

#8 2010-08-15 21:04:17

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn



Kule leżały na jednym z krzeseł. Mógł normalnie wziąć. Słyszał dalej jak staruszka wzywa kogoś o imieniu Richard.
Gdy tylko wszedł do pokoju, zobaczył że wszystkie łózka są wolne, oprócz jednego, który jest zasłonięty parawanem. Z tego właśnie miejsca słyszy głos kobiety.

Offline

 

#9 2010-08-15 21:42:48

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Bez żadnego słowa odsłania parawan, miewał już kiedyś podobne sny, tylko zazwyczaj kobiety za parawanem miały koło dwudziestu lat i były nagie, tym razem jednak na to nie liczył, chciał wiedzieć, chciał wiedzieć o co tu chodzi.

Offline

 

#10 2010-08-15 21:46:28

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn



- Richard. Richard. - mówiła starsza kobieta. Leżała bokiem. Nie mógł ujrzeć jej dokładnie twarzy.
Leząca kobietę dotknął. Chciał sprawdzić czy jej nic nie jest. Gdy tylko położyła się na plecach, to ujrzał że kobieta nie ma twarzy. Słyszał dalej jej wołania, ale nie miała ust.
Nie potrafił wyjaśnić sytuacji. Stał jak wryty. Przerażony. Zdziwiony.

Offline

 

#11 2010-08-23 10:59:53

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Był w szoku, pociemniało mu przed oczami, upadł na ziemię i stracił przytomność, do końca miał nadzieje, ze to tylko jakiś koszmar, to nie dzieje się naprawdę.

Offline

 

#12 2010-08-23 13:01:00

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn



- Doktorze Scozzari? - usłyszał głos pielęgniarki. Kiedy otworzył oczy to leżał na jednym z łóżek w pokoju w którym zemdlał. Nie było innych pacjentów. Czas by wskazywał, że jest blisko pierwszej.

Offline

 

#13 2010-08-23 13:32:56

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Co się stało ? Pomasował głowę, spojrzał na pielęgniarkę.
Zasilanie już działa? Może to były jakieś halucynacje, chyba za dużo pije. Okłamywał sam siebie, jako lekarz wiedział, że alkohol nie powoduje takich objawów.
Rozejrzał się po pokoju, czy to ten sam w którym spotkał starszą kobietę .

Offline

 

#14 2010-08-23 13:40:25

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Alesandro Scozzari
Szpital Dzielnicowy - Brooklyn



Był to ten sam, ale kobiety nigdzie nie było.
- Nic doktorowi nie jest? Leżał pan nieprzytomny na podłodze. - zapytała zmartwiona pielęgniarka.

Offline

 

#15 2010-08-23 14:20:58

Kanczu

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 25

Re: + Akta - Alesandro Scozzari

Żle się poczułem.. . czy w tym pokoju był jakiś pacjent? - lekko nerwowym głosem

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wodhavoc.pun.pl