Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Hoc volo, sic iubeo
Sit pro ratione voluntas

Informacje ogólne

Wszystko inaczej wyglądało w Starożytności. Rzeczywistość nie była tak sztywna, jak w Współczesności. Magowie mieli o wiele łatwiej, ale było równie niebezpiecznie. Kilka milenium przed narodzinami Chrystusa magowie mogli kształtować rzeczywistość, jakby była dla nich gliną. Podnoszenie gór, lewitacja, tworzenie armii istot, sprowadzanie meteorów na ziemie. Wszystko było takie łatwe. Ludzie jednak zaczęli się organizować. Coraz ich więcej było, a Oświeceni zobaczyli, że ich magia jest coraz bardziej ograniczona. Dalej mogli robić potężne rzeczy dawnych dziejów, ale to wymagało od nich o wiele więcej wysiłku. Najpotężniejszymi czarodziejami byli ci, którzy trzymali się paradygmatów. Potrafili czarować w ramach rzeczywistości. Ta myśl wyszła z Atlantydy. Najsłynniejszego miejsca magów po dziś dzień. Co się z nią stało? Wewnętrzna polityka i kłótnie pomiędzy magami urosły do agresji, a później wojny. Pierwsza Wojna Magów. Jej konsekwencją było zniszczenie wyspy i jej zatonięcie, a prawie cała ludzkość zapomniała o jej istnieniu. Ich mądrości można spotkać w cywilizowanych miejscach: alchemia, wyższa filozofia, nauki fizyczne, doskonalenie własnego Ja i wiele, wiele innych. Co teraz jest z magami? Są rozproszeni. Rzadko znajdzie się zorganizowana grupa. Może przyszłość pokaże czy magowie mają rację bytu?