Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2014-11-05 09:41:00

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Akta - Hans Jäger

Hans Jäger http://i.imgur.com/yPk1L.png
http://i.imgur.com/yTBFhyk.jpg
Blackvampire
Pełna Siła Woli, -1 Vitae, Obrażenia: -
Data: Lipiec 1963
Schronienie: Spandau - Fundacja "Fesseln"

Offline

 

#2 2014-11-09 23:43:00

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Fundacja "Fesseln" - Spandau
Lipiec 1963, Noc

Więzienie Spandau
http://i.imgur.com/uHLjI52.jpg

Obecni



Theme

Hans stał przy bramie więziennej. Nie był sam. Towarzyszył mu Elke. Obydwaj opuścili wspólnie przed chwilą placówkę, która miała skrytą pod sobą fundację. A raczej zalążek tej instytucji. Więzienie dla śmiertelników przestawało mieć znaczenie. Coraz mniej osób zostaje tutaj zsyłanych, a wojsko przerobiło jedno ze skrzydeł jako kwatery dla wojska. Daje to wampirom więcej możliwości. Ghoule przy bramie wpuszczają jedynie tych z odpowiednim glejtem lub pierścieniem, przedstawiający symbol klanu Tremere. Niestety nie wskażą, którędy iść i szpiedzy szybko zostaną w ten sposób wykryci. Przejść należy przez kilka korytarzy głównego budynku placówki, a następnie zejść po schodach do piwnicy, gdzie dawniej trzymano dokumenty i sprzęt. Teraz to miejsce jest przerabiane, a śmiertelnicy nie mają po co schodzić, skoro wszystko zostało dawno wyniesione do bezpieczniejszego miejsca. Najważniejsze osoby tej fundacji, znajdywały się poza murami więzienia. Byli nimi właśnie Hans i Elke. Jäger wie, że zabrał Sommerowi sprzed nosa pozycję Tremere. Do teraz pamięta zimną minę Spokrewnionego, kiedy list z Wiednia przybył. "... i mianuje się Hansa Jägera na Regenta Berlina." niesie się pewno jak echo dalej w głowie Elke. Nigdy nie okazywał braku lojalności. Nie był jednak osobą skłonną do pomocy Hansowi, chyba, że to był rozkaz. Nawet teraz przyszedł, bo Regent mu rozkazał. Mieli spotkać się z Maxwellem Ldescu, Childe Justicara Tremere. Jaki był cel? Nie ujawniono tego w liście, który jest w kieszeni Hansa. Podpisany przez samego Grimgrotha, członka Wewnętrznej Rady Tremere, odpowiedzialny za Zachodnią Europę. Pytanie co na to Etrius, odpowiedzialny za Wschodnią Europę? Najwidoczniej klan uznał Berlin za część spraw Grimgrotha, mimo obecności wojsk ZSRR.
- Ile mamy czekać? - przerwał ciszę Elke. Nie był zadowolony ze stania i czekania.

Offline

 

#3 2014-11-10 00:15:51

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans przyglądał się otaczającym ich uliczkom w oczekiwaniu na gościa mającego ich tej nocy odwiedzić. Od czasu do czasu tylko zerkał na towarzyszącego mu mężczyznę. Robił to głównie dlatego aby pokrzywdzony przez decyzję Rady Elke nie poczuł się przez niego ignorowany. Wiedział, że wampir ma mu to za złe , co niezbyt starannie ukrywał. To wystarczająco, w oczach Hansa, pokazywało, że Sommer nie nadawał się do roli Regenta. Jedynym plusem jego zawiści było całkowite poświęcenie kontynuacji eksperymentów prowadzonych jeszcze podczas panowania III Rzeszy. Niebawem Jäger będzie musiał przyjrzeć się jego pracy, ot tak, z czystej ciekawości zakrapianej zdrową ostrożnością.

Jasnobłękitne oczy spoczęły na Elke w momencie, kiedy jego zniecierpliwiony ton przerwał panująca w około ciszę.
-Tyle ile będzie trzeba. Cierpliwości.- ostatnie słowo wypowiedział niemal mentorskim tonem. Przyzwyczajenie z udzielania lekcji śmiertelnym. Hans w żadnym wypadku nie chciał utrzeć nosa towarzyszowi. Po prawdzie sam z chęcią zająłby się innymi sprawami, których natłok spoczywał na barkach Regenta powstającej dopiero Fundacji. Jednak rozkaz, to rozkaz. Teraz pozostało im jedynie czekać. Jäger zacznie się zamartwiać dopiero, gdy Maxwell nie zjawi się w ogóle.

Offline

 

#4 2014-11-11 12:39:27

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Fundacja "Fesseln" - Spandau
Lipiec 1963, Noc

Obecni



Elke nawet nie skomentował słów Hansa. Nie było co ich komentować. Znał swój rozkaz i obowiązki, nie miał zamiaru im zaprzeczać. Hans jednak widział, że Sommera bardzo łatwo przekonać, jeśli podejdzie się do niego z logiką i służbą wobec klanu na ustach. Nie było jednak okazji na kontynuowanie tej rozmowy. Pod nich podjechała taksówka, jakich pełno przy lotnisku Tempelhof. Chwila wymiany zdań pasażera z kierowcą, a następnie klient wyszedł z samochodu. Także zrobił to kierowca, który bez słowa skierował się do bagażnika i wyciągnął dwie walizki, które położył na chodniku. Mężczyzna nie czekał na nic i wsiadł do samochodu, a następnie odjechał. Pozostawił trójkę wampirów samych sobie.
- Maxwell Ldescu. Jak mniemam, Herr Jäger i Herr Sommer? - powiedział z austriackim akcentem. Elke odpowiedział skinięciem i jego oczy zwróciły się w stronę Regenta.

Offline

 

#5 2014-11-11 19:24:15

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Akta - Hans Jäger

Uważnie obserwował każdy ruch mężczyzn z taksówki. Jego wzrok z oczywistych powodów spoczął na Maxwellu, kiedy ten wysiadł w końcu z pojazdu.
-Guten Abend Herr Ldescu- przywitał przybyłego wampira i skinął mu głową -Jak minęła podróż?- zapytał, bo tak nakazywała grzeczność.  Nie obdarzył rozmówcy uśmiechem, ale powszechnie było wiadomo, że ten wyraz rzadko gościł na twarzy Hansa. W momencie kiedy Maxwell odpowie miał zamiar zaprosić go do środka i zaprowadzić do wnętrza Fundacji.

Offline

 

#6 2014-11-11 22:16:04

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Fundacja "Fesseln" - Spandau
Lipiec 1963, Noc



- Nie narzekam, ale dalej nie mogę się przyzwyczaić do lotów. - skinął z uśmiechem na twarzy. Maxwell widząc, że nie mają ze sobą żadnej służby, wziął w ręce swoje walizki. Jako wampir nie potrzeba wiele nosić ze sobą, więc walizki wyglądały na lekkie. Poczęli ruszać się w stronę więzienia. Maxwell nie wyglądał na zainteresowanego albo po prostu już tutaj był? Trudno było określić. Po drodze opowiadał o lataniu i samolotach. Tematy, aby przerwać ciszę i nie robić z grupy jakiś cichych spiskowców. Strażnicy przepuścili trójkę. Musieli mięć tych ghouli na bramach, ale to oznaczało, że nie mogą oni się ruszać, gdzie indziej.

Maxwell został zaprowadzony krętymi korytarzami, a następnie schodami, do Fundacji. Tam kilku młodych wampirów, akolitów, sprzątało i montowało meble. Łóżka, szafki, stoły i krzesła. Wszystko należało poustawiać. Jeszcze był czas na bardziej specyficzne rzeczy, jak kotły, alembiki czy inne aparatury alchemiczne. Musieli przygotować fundamenty. Pierwszym miejscem, które było przygotowane, był gabinet Regenta. Nie był w pełni wyposażony. Szafki czekały na zapełnienie, a lampka czekała na podłączenie prądu. Aktualnie wszystko było oświetlane przez stojące lampy, podłączone długimi kablami, które ciągnęły się na parter. Cała trójka zasiadła, a Maxwell wtedy wyciągnął list. Kolejny oficjalny list z glejtem. Czekał na przełamanie. Oczywiste znaki wskazywały, że był list umagiczniony, aby tylko Tremere mogli otworzyć.

Do Regenta Berlina, Hansa Jägera, VII Krąg Wtajemniczenia

Osoba, która wręczyła Panu ten list, jest Childe Justicara, Karla Schrekta. Jego zadaniem, z ramienia klanu i samego Justicara, więc także Camarilli, jest obserwacja sytuacji w Berlinie. Ciągłe walki zakłócają wizerunek twardej i silnej Camarilli. Staje się przez to przykładem słabości, którą wrogowie i sceptycy lubią wykorzystywać. Nie należy mu przeszkadzać w działaniach. Należy mu zapewnić pomoc, jak i zakwaterowanie.

Radny Grimgroth, Wewnętrzny Krąg Tremere, VII Krąg Wtajemniczenia
Justicar Karl Schrekt, VII Krąg Wtajemniczenia

Offline

 

#7 2014-11-11 22:36:27

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Akta - Hans Jäger

Przełamawszy pieczęć zabrał się za czytanie. Po zaledwie paru uderzeniach ludzkiego serca wampir złożył list i, na tę chwilę, włożył do wewnętrznej kieszeni marynarki. Jego wzrok spoczął na Maxwellu.
-Otrzymacie zakwaterowanie oraz wszelkie potrzebne wsparcie. Jeżeli macie jakieś pytania, Herr Maxwell, nie krępujcie się. Fundacja niestety dopiero jest w trakcie powstawanie i budowy, ale dołożymy starań, aby nie było to dla was w żadnym wypadku niedogodnością.- przejechał dłonią po powierzchni biurka.

-Witamy w Berlinie.- dodał na koniec wyciągając dłoń do wampira w celu popełnienia formalnego "uścisku dłoni".

Offline

 

#8 2014-11-11 22:51:55

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Fundacja "Fesseln" - Spandau
Lipiec 1963, Noc



- Bardzo dziękuję, Herr Jäger. - uśmiech mu nie zniknął. Chwycił dłoń Hansa i przyjacielsko uścisnął. - Proszę się jednak nie trudzić z zakwaterowaniem. Poradzę sobie, ale miło by było, żebym miął i tutaj, w Fundacji, jakieś miejsce dla siebie, w razie czego.
Elke wyglądał, że zaraz miał wstać i opuścić spotkanie. Nawet wzrokiem dawał do zrozumienia Hansowi, że ma dość marnowania swojego czasu.
- Jeszcze jedno, Herr Jäger. - kontynuował Maxwell. - Był pan po drugiej stronie muru? - powiedział z zainteresowaniem. Wszystko wskazywało na to, że to pewno będzie jego cel.

Offline

 

#9 2014-11-11 23:02:33

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Akta - Hans Jäger

Wychwyciwszy wzrok Elke prostym gestem dłoni dał mu do zrozumienia, że ma jeszcze chwilę zostać. Na pytanie Maxwella odpowiedział niemal natychmiast po jego padnięciu.
- Niestety, a może stety, nie było mi dane poruszać się po dzielnicach Berlinach należących do Sowietów. Jeśli, to coś pomoże dodam, że znam tamte miejsca z czasów zanim stanął mur. Wiem, że Czerwoni nanieśli swoje "zmiany" w wielu miejscach. To bardzo przykre, tak przykre jak cała ich nacja. - po wypowiedzeniu ostatnich słów na jego twarzy zagościł grymas niezadowolenia sprawiając, iż i tak cienkie usta stały się jeszcze cieńsze oraz bardziej wydłużone.

-Co do miejsca w Fundacji. Zostanie ono niezwłocznie przygotowane do waszych potrzeb, Herr Ldescu. Proszę tylko powiedzieć czego wymagacie.- dodał na koniec.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2014-11-11 23:04:17)

Offline

 

#10 2014-11-11 23:19:39

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Fundacja "Fesseln" - Spandau
Lipiec 1963, Noc



- Szkoda, szkoda. Będę musiał prędzej czy później wyruszyć na drugą stronę i przedstawić się Księciu. Przecież nie tylko Wilhelm ma być pod czujnym okiem wysłannika Justicara, prawda? - uśmiech mu nie znikał z twarzy. - Sądzę, że czym prędzej ruszę na spotkanie właśnie z nim, z Waldburgiem. Nie można tak o nie zawitać do jego drzwi. A co do miejsca w Fundacji, jedynie jakieś łóżko i... drzwi. - powiedział półżartem. - Ach, bym zapomniał. Gdzie teraz Książę rezyduje?

Offline

 

#11 2014-11-11 23:31:53

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Akta - Hans Jäger

- Zatem pokój z drzwiami i łóżkiem. Załatwione. - skinął głową Maxwellowi mówiąc to. -Jeśli chodzi o Wilhelma, to przyjmuje gości w ratuszu Charlottenburg. Natomiast Książę Czerwonych przebywa w Lichtenberg.- udzielił odpowiedzi przybyłemu wampirowi. Poprawił czarne, skórzane, rękawiczki na swoich dłoniach dalej przyglądając się rozmówcy.

Offline

 

#12 2014-11-12 00:16:33

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Fundacja "Fesseln" - Spandau
Lipiec 1963, Noc



- Zatem dziękuje i żegnam. Do kolejnego spotkania. - tymi słowami pożegnał się z tutejszymi Tremere i opuścił zebranie. Elke nie pożegnał się Regentem i ruszył w swoim kierunku. Chciał wrócić do pracy i nie było co go powstrzymywać. Natomiast na Hansa nadszedł czas. Miał zebranie.

->Spotkanie

Offline

 

#13 2014-11-26 11:47:22

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc

Obecni



- Elke zawsze był ciężkim orzechem do zgryzienia. - skomentował Dieter. - Nawet nie znam jego przeszłości. Spróbuj może zaciągnąć języka u Nosferatu lub u zwierzchników Tremere. Zalecam obserwację, szczególnie, że nie wiemy czy może być wrogiem lub sojusznikiem.

Offline

 

#14 2014-11-26 13:31:28

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Akta - Hans Jäger

Pokiwał głową na znak zrozumienia. - Zatem postaram się mieć na niego oko. - poprawił rękawiczki, po czym pożegnał się jeśli Dieter nie miał nic do dodania. Po tej rozmowie Hans wrócił do szatni, gdzie przebrał się z powrotem w swój czarny garnitur i białą koszulę z czerwonym krawatem. Zamknął szafkę na klucz, który schował głęboko do wewnętrznej kieszeni marynarki, po czym udał się do wyjścia z kryjówki.

Nie miał zamiaru jeszcze opuszczać tuneli metra. Posiadało ono wiele przejść używanych przez Nosferatu. W jednym z takich miejsc Hans spotykał się ze swoim informatorem. Było ono dostatecznie daleko od ukrytej bazy Final Reich aby osoby pilnujące bezpieczeństwa bazy nie musiały się przejmować.
Tremere stanął przed podrapanymi, stalowymi drzwiami, na których widniała nieco zniszczona nalepka "Tylko dla personelu technicznego". Nim jego, obleczona w skórzaną rękawiczkę, dłoń spoczęła na klamce wampir zastukał w powierzchnię drzwi czterokrotnie. Uderzenia następowały w różnych odstępach czasu. I nie były one przypadkowe. Tego rodzaju kod dźwiękowy miał poinformować nasłuchujące chowańce Nosferów, że zbliża się klient, a nie intruz.

Hans odczekał parę chwil, po czym nacisnął klamkę i wszedł do środka zamykając za sobą drzwi. Ruszył parę kroków przed siebie, by znaleźć się w małym pomieszczeniu, z którego wychodziły dalej korytarze techniczne biegnące wzdłuż tunelów metra, i nie tylko. Tutaj miał zamiar poczekać na swojego informatora. Wiedział, że każdy krok po za pomieszczenie mógł być odebrany jako wtargnięcie, a z Nosferatu lepiej być w dobrych stosunkach.

Offline

 

#15 2014-11-28 12:53:04

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Hans Jäger

Hans Jäger
Kanały - Berlin
Lipiec 1963, Noc

Tunele pod Berlinem
http://i.imgur.com/42cfotql.jpg

Obecni



Theme

- Witam, Herr Jäger. - usłyszał Tremere znajomy głos. Z ciemności wyszedł chudy, wysoki człowiek. Blada skóra była zniszczona, popękana. Włosy, czy to nawet z brody, były w nieładzie i wydawało się, że nigdy nie były myte, nawet za życia. Ukrywały także krzywe uzębienie tego Nosferatu. Hans znał go pod imieniem, lub pseudonimem, Ras. Sprzedawał informacje Tremere, ale nie na wszystko mu pozwalano. "Musi to przejść przez Ellisona" zdarzyło mu się powiedzieć. - W czym mogę pomóc?

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Sprawdź teraz