Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


  • Index
  •  » Miami
  •  » + Spotkanie - Zderzenie Religii

#1 2014-03-09 22:55:33

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Spotkanie - Zderzenie Religii

Mae Esu
Ezekiel Cross

Dom Edwarda Steele - Coral Gables
Czerwiec 1992, Noc

Dom Edwarda Steele
http://i.imgur.com/nzsq5UQ.jpg

Obecni



Theme

Mae zajechała na miejsce. Mandingo wskazał dłonią na mężczyznę, który stał przed wejściem na teren posesji. Ksiądz? Tutaj? Dla bezpieczeństwa ghoul położył dłoń na strzelby. "Mam iść z tobą?" zapytał.

Natomiast Ezekiel podszedł pod posiadłość, kiedy to nagle usłyszał nadjeżdżający wóz. Z daleka widział, że w pickupie siedzą dwie czarnoskóre osoby. Haitańskie voudou, śmierdziało tym na odległość. Szybko skojarzył kobietę. Mae Esu, "baronowa" Anarchistów, a na dodatek wielka szamanka Loa. Co ona tutaj robiła?

Obydwa wampiry widziały, że nie ma żadnych świateł w budynku. Kompletna cisza, ale teren na pewno był chroniony. Alarm antywłamaniowy pewno był zamontowany. Mae wiedziała, że Mandingo by sobie z taką rzeczą poradził.

Offline

 

#2 2014-03-09 23:37:49

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Na twarzy Mae Esu pojawił się grymas na widok białego mężczyzny w koloratce, stojącego przed tą samą posesją, na teren której właśnie miała zamiar wkroczyć i wyjść bogatsza o przynajmniej jedną duszę - metaforycznie lub dosłownie.
- Tak, chodź ze mną - powiedziała z poważną miną.
Mandingo był dobry wszędzie tam gdzie była potrzebna siła lub wsparcie.

Wampirzyca zmrużyła oczy wychodząc z pickupa. Ubrana była w zwiewną wydekoltowaną suknię sięgającą aż do kostek. Długie dredy w nieładzie opadały jej na ramiona. Z każdym krokiem wisiorki na jej szyi kołysały się z boku na bok. Mandingo pozostał kilka kroków z tyłu, przy samochodzie, oparty łokciem o otwarte drzwi auta. Mae Esu przysiadła na przednim zderzaku pickupa, skrzyżowała ręce na piersiach i lekko przechyliła głowę, jak dziecko oglądające egzotyczne zwierzę w zoo, a na jej twarzy zagościł wyraz drapieżnego uśmiechu. Co robi w środku nocy chrześcijański kapłan na progu domu do którego właśnie miała zamiar wejść?

Offline

 

#3 2014-03-10 00:13:07

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Wysiadł z auta i zaczął przyglądać się domowi. Wychodziło na to, że nikogo nie ma aktualnie w środku, ale Cross podejrzewał, że jeśli cokolwiek się tam dzieje ma miejsce w piwnicy. Kiedy rozmyślał nad sposobem wejścia do środka i ominięcia alarmów nadjechał jakiś pickup. Mrużąc oczy spostrzegł dwie czarnoskóre osoby, i to nie byle jakie. Jedną z nich była sławna Mae Esu. Uśmiechnął się lekko odpowiadając na jej spojrzenie po czym wykonał zapraszający gest nie ruszając się za bardzo z miejsca. To nie był zbieg okoliczności, ona czegoś tutaj szukała, możliwe, że tego samego co on.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2014-03-10 00:32:44)

Offline

 

#4 2014-03-10 01:02:43

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Kobieta przez dłuższą chwilę przyglądała się duchownemu, a w odpowiedzi na jego gest odwróciła się do swojego kierowcy i coś mu powiedziała. Oboje cicho roześmiali się. Wampirzyca nie ruszając się z miejsca ponownie zwróciła wzrok w stronę księdza, a dłońmi wzięła się pod boki.
- Hej, bel gason - zagadnęła z uśmiechem - co pret robi tu o tej porze? Owieczki już śpią.
Miała przyjemny dla ucha tembr głosu przywodzący na myśl soulowe wokalistki, a słowa wypowiadane z silnym akcentem, często stanowiły mieszaninę brzmienia języka angielskiego z naleciałościami języków ludności czarnej. W światłach nocnego miasta biel jej równych zębów odcinała się od niemal czarnych ust, których barwa była najpewniej efektem doboru takiego a nie innego makijażu, na który składały się również tatuaże w formie czarnych kropek pod oczami i na podbródku. Gdyby nie one, byłaby zapewne jedną z pierwszych w kolejności kobiet, którym faceci chcą postawić drinka w knajpie. Tatuaże dodawały jej jednak egzotycznego, lekko drapieżnego wyglądu.

Offline

 

#5 2014-03-10 01:14:28

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Odparł ze spokojem egzotycznej kobiecie -Dobry pasterz czuwa nad stadem również kiedy ono śpi. Swoją droga powinienem zrewanżować się podobnym pytaniem.- spojrzał na jej ghoula aby chwilę później wrócić wzrokiem do niej. -Szukacie tutaj czegoś?- zapytał wprost. Był skłonny do kolaboracji z tymi heretykami jeśli w ten sposób mógł uratować parę dusz od wiecznego potępienia. Po za tym każdy miał szanse na wyznanie grzechów i zbawienie.

Offline

 

#6 2014-03-10 01:38:30

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Pokręciła przecząco głową.
- Niczego nie szukamy, bel gason. Ulicę i dom już znaleźliśmy - odparła - Przyjechaliśmy w odwiedziny do msye Eddiego. No, trochę nam się zeszło...
Odwróciła się do kierowcy i uśmiechnęła się.
- Ale pastora się nie spodziewałam. Msye Eddie jest w domu? - zapytała.

Offline

 

#7 2014-03-10 12:08:14

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Poprawił okulary -Zdaje się, że nie, a przynajmniej nikt nie odbiera domofonu. Ale..skoro mówicie, że jesteście znajomymi i przyjechaliście w odwiedziny to pewnie pan Eddy się was spodziewał i pozwolił wejść w razie nieobecności?- zadał to pytanie z anielskim uśmiechem niewinności. Przemawiał głosem spokojnym i wyraźnym, już teraz można było stwierdzić, że nadawał się do wygłaszania kazań. Co więcej dźwięk jego głosu zachęcał słuchacza do poświęcenia uwagi słowom, które wypowiadał,ale nie w sposób natarczywy lecz dziwnie przyjemny.

Offline

 

#8 2014-03-10 12:50:07

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Mae Esu zmrużyła oczy. Niektórzy biali mimo wszystko potrafili być urzekający.
- Dokładnie - stwierdziła kiwając powoli głową - Niestety... nic nie wspominał o innych gościach... to chyba nie byłoby w porządku gdybyśmy przyprowadzili ze sobą kogoś innego, prawda?
Kobieta najwyraźniej miała ochotę trochę się poprzekomarzać z facetem w koloratce.

Offline

 

#9 2014-03-10 13:02:41

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Zachciało się jej zabaw, dobrze, że z natury był cierpliwy. Pokiwał głową na jej słowa -Zależy jak na to spojrzeć. Mamy wspólnego znajomego z panem Edwardem, ostatnio urwał się z nim kontakt i nieco mnie to zmartwiło. Przyszedłem więc porozmawiać o tym. Dlatego gospodarz raczej nie będzie się na panią gniewał jeśli poczekam z wami.- znowu się uśmiechnął, tym razem przyjaźnie.

Offline

 

#10 2014-03-10 13:21:21

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Kobieta uśmiechnęła się szerzej.
- Tak, bel gason - odparła lekko rozbawiona - Co prawda martwi mnie, że się miniemy z msye Steele, ale jak przewidziałeś to, pozwolił nam wejść. No ale i tak mieliśmy tylko coś odebrać, więc możemy to zrobić teraz...
Spojrzała na swojego kierowcę.
- Ale nie mamy oczywiście nic przeciwko, żebyś zaczekał tu na gospodarza, my jednaj trochę się spieszymy, dlatego pozwolisz, bel gason, że już pójdziemy?
Czarny stojący przy samochodzie również był uśmiechnięty z jakiegoś powodu.
- Może warto zadzwonić do pana Edwarda - dodał - zamiast tak czekać?
Wyglądało na to, że ta dwójka szykuje się do wejścia na teren posesji.

Offline

 

#11 2014-03-10 13:28:18

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Pastor nie zamierzał ich powstrzymywać, spokojnie stał sobie dalej i czekał aż wejdą do środka. W końcu ktoś musiał usunąć alarm, a jeśli oni nie potrafili tego uczynić to po prostu odejdzie zanim przyjedzie policja. Splótł ręce za plecami obserwując czarnoskórych z uwagą.

Offline

 

#12 2014-03-10 13:39:34

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Mandingo otworzył niską furtkę wpuszczając przodem towarzyszącą mu kobietę. Oboje spokojnie, nie śpiesząc się ruszyli na tył domu, wymieniając w tym czasie cicho jakieś uwagi i uśmiechając się do siebie nawzajem. Mogli sprawiać wrażenie dwójki przyjaciół lub kochanków, z rozbawieniem dyskutujących o czymś. Mandingo rozsunął w tym czasie kurtkę, bo wsunięty za pasek obrzyn krępował ruchy i był stanowczo niewygodny. Gdy już znaleźli się na tyłach domu, pozostawało znaleźć wejście od ogrodu lub inną drogę, którą mogli dostać się do środka, po uprzednim odłączeniu alarmu, który na pewno zabezpieczał dom.

Offline

 

#13 2014-03-10 22:31:15

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Ezekiel Cross
Dom Edwarda Steele - Coral Gables
Czerwiec 1992, Noc



Mae Esu poszła z swoim przyjacielem na drugi koniec budynku. Przez bardzo długi czas nie wracali, więc pewno dostali się do środka. Żadnych alarmów. Może były to te bezgłośne? Ezekiel czuł, że coś z tym domem jest nie tak. Ukrywał jakieś tajemnice, które zwykli śmiertelnicy nie chcieliby zobaczyć. Pytanie jednak czym one były?

Mae Esu
Dom Edwarda Steele - Coral Gables
Czerwiec 1992, Noc



Mandingo znał się na zabezpieczeniach i miał nadzieję, że będzie druga tabliczka bezpieczeństwa z tyłu. Zamek nie był idealny, więc włamanie się do niego było proste. Następnie podszedł do panelu, który wisiał na ścianie. Nie miał dużo czasu. Ściągnął szybko obudowę i przesunął jakiś kabel. Poleciał błysk, który przeraził Mae bardziej niż tego by chciała. Bestia na szczęście była trzymana na wodzy. "Nie mamy dużo czasu. Zadzwonią pewno za kilka minut, a później przyjadą." tak oznajmił Mae Mandingo, po czym ruszyli w głąb domu, który był dość ogromny. Facet był bardzo bogaty i miał rzeczy, które Mae pierwszy raz widziała w swoim życiu.

Offline

 

#14 2014-03-10 22:53:21

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Pewnie byli już w środku, dlatego postanowił iść w ich ślady. Stąpał ostrożnie, wzmocnił zmysły aby łatwiej wychwycić ewentualną zasadzkę. Próbował znaleźć drogę do piwnicy, a jeśli zauważył Mae i jej kompana to cicho przekazał, że nie ma wrogich zamiarów, co z resztą mówił już wcześniej.

Offline

 

#15 2014-03-10 23:56:50

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Spotkanie - Zderzenie Religii

Mae Esu, intensywnie szukając w mieszkaniu czegoś, co przypominałoby zejście do piwnicy, wciąż zadawała sobie pytanie dlaczego patrzyła na rozbrajającego alarm Mandingo, zamiast bacznie lustrować otoczenie. Ani ją to nie interesowało, ani się na tym nie znała. Odpowiedzi również nie znała. Mandingo z kolei zachodził w głowę kto podłączył pełne napięcie sieciowe pod kable systemu alarmowego. O mało co nie został porażony prądem. To wszystko było wielce podejrzane. Należało zachować czujność. I wynieść się stąd zanim przybędzie tu jakaś policja...

Offline

 
  • Index
  •  » Miami
  •  » + Spotkanie - Zderzenie Religii
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotele Nelspruit mapa fotowoltaiki