Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2014-01-29 15:58:09

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Akta - Arthur Turner

Arthur Turner http://i.imgur.com/KscLt.png
http://i.imgur.com/TrqQy6X.jpg
Gloran
Pełna Siła Woli, 5/0 Kwintesencja/Paradox, Obrażenia: -
Data: Sierpień 1930
Schronienie: ?

Offline

 

#2 2014-01-29 20:56:29

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Opuszczony Dom - Za miastem
Sierpień 1930, Noc

Opuszczony Dom
http://i.imgur.com/mmZKKk9.jpg



Theme

Śledztwo trwało dobre kilka tygodni, ale się udało - znaleźli miejsce produkcji bimbru. Kilkanaście minut jazdy za miastem. Zwykły opuszczony dom, który według papierów z urzędu miał należeć do zmarłego Ernesta Willsona. Teoretycznie dom przeszedł w posiadanie Chicago, ale nic z tym nie zrobiono. Nikt go nie kupił. Nikt nawet nie raczył go zdemolować. Jedynie zabito deskami ruderę. Problem był taki, że część tych desek zniknęła. Wejście było otwarte i bezpieczne, ale tak się wydawało Arthurowi. Siedział on w samochodzie z trzema innymi policjantami, których mu przydzielono. Obawiali się starcia z mafią, więc wsparcie było mu potrzebne. Tylko, że jak się rozglądał to nie widział nic. Żadnego światła. Żadnych samochodów. Absolutny brak życia.

Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, kiedy to policja natrafiła na Czerwony Bimber. Dość mocną mieszkankę, która okazała się bardzo uzależniająca. Komendanta i Arthura zainteresowała ta mieszanka, ponieważ znaleziono w niej substancje, które nie są z tej części Ameryki. Rzadka roślina z południowej ameryki, tak opisał to agent Technokracji, który to badał w innym mieście. Arthura osobiście przydzielił do tego komendant. Przesłuchania, problemy. Bimber pojawiał się w bardzo małych ilościach. Wręcz takich, że nie powinno to robić żadnego problemu komukolwiek. Pewno nawet mafii przeszedł pod nosem i go nie zauważyli.

Offline

 

#3 2014-01-29 22:32:33

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur poprawił swoją fedorę, która kolorystycznie pasowała do jego garnituru. Nie podobało mu się to co tu zastał. Ktoś w końcu zadał sobie sporo trudu by stworzyć taki rodzaj alkoholu. Rzadka mieszanka wskazywała by na kogoś kto ma fundusze, a jednak dom zdawał się nie strzeżony. Jak można było pozostawić towar tak cenny bez odpowiedniej opieki. Spojrzał na przydzielonych mu policjantów, przekręcając się na siedzeniu kierowcy, tak by mieć na widoku zarówno siedzącego obok jak i tych z tyłu.
- Jesteśmy na miejscu, więc słuchajcie uważnie. Wszystko wskazuje na to że nikogo w środku nie ma ale bądźcie czujni, to może być pułapka. Jedna osoba zostaje przy samochodzie w razie czego. Jedna sprawdza tyły. Ty... - tu wskazał na osobnika który wydawał mu się na najpewniejszego - ....wejdziesz ze mną od frontu. Wszystko jasne? Dobrze... To do roboty panowie.
Wykonał zachęcający gest i sam wyszedł z samochodu. W jednej ręce trzymał latarkę, w drugiej broń którą wyciągnął z kabury. Szedł w stronę wejścia do domu. Dał partnerowi sygnał że będzie wchodził i ruszył przodem do wnętrza domostwa.

Offline

 

#4 2014-01-30 01:11:05

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Opuszczony Dom - Za miastem
Sierpień 1930, Noc



Wszystko szło zgodnie z planem.  Jeden z policjantów został przy samochodzie, który używał jako zasłony przed tym co mogło strzelać od strony domu. Drugi zakradł się na tyły, robiąc niemały łuk. Kiedy Arthurowi ten policjant znikł, to wtedy trzeci wraz z nim podeszli do drzwi. Zajrzeli do środka, pusto, a przynajmniej tak się wydawało. Czyżby to tylko paranoja? Weszli do środka, robiąc powolne kroki. Policjant włączył latarkę, aby mogli zobaczyć co się tutaj działo. Pierwszą rzeczą była krew, później ślady ciągnięcia. Zwłoki wyciągnięto na zewnątrz, ale na schodach już nie ma śladów. Prawdopodobnie wrzucono go na pakę jakiegoś wozu. Dlaczego? Wszystko wskazywało na to, po zarysowaniach na podłogach i zniszczonych framugach na pewnych wysokościach, że sprzęt do pędzenia bimbru w dużych ilościach został wyniesiony. Przynajmniej takie wnioski mógł zrobić Arthur. Nie zajrzeli na górę ani do piwnicy, ale mógł być pewien, że żadnej żywej duszy, oprócz ich samych, tutaj nie ma.

Offline

 

#5 2014-01-30 11:00:55

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

Czyżby byli tak nieostrożni podczas swojego dochodzenia? A może ktoś dał im znać? Ktoś z policji? Trzeba będzie porozmawiać o tym z Komendantem - pomyślał Arthur. Przeszukał resztę mieszkania dla pewności, rozglądając się za wskazówkami. Zatrzymał się przy plamie krwi i zbadał okolice stając się ocenić jakie rany zadano potencjalnej ofierze. Arthurowi nasuwało się wiele pytań. Gdy już rozejrzał się po domu, odesłał policjanta. Chciał zostać sam by móc spokojnie pomyśleć. Postanowił użyć techniki jaką nauczono go podczas szkolenia w NWO. Poprzez uważne oględziny miejsca, starał się odtworzyć w swoim umyśle, co dokładnie się tu wydarzyło*.

*Sfera Czasu 2 - wejrzenie w przeszłość

Offline

 

#6 2014-01-30 14:34:28

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Opuszczony Dom - Za miastem
Sierpień 1930, Noc



Arthur zaczął odtwarzać wydarzenie, które miało miejsce w domu. Ktoś nie spodziewał się gości. Podjechał samochodem i pewno zobaczył samochód pickup, który stał przy wejściu. Wparował do środka i trafił na osoby wyciągające sprzęt. Było ich więcej, a on sam. Kazali mu stanąć i być cicho, w czasie gdy złodzieje kradli sprzęt do bimbru. Kiedy skończyli pakować na wóz sprzęt, to mu strzelono w głowę, a ciało wrzucono również na pakę wozu. Nikt pewno nie zobaczyłby w nocy ciała pod sprzętem, skrytym pod płachtą. Wóz martwego zabrano, ale mieli problem, bo nie mogli znaleźć kluczy. Dlaczego? Arthur je znalazł. Musiał je mieć w ręce w czasie, kiedy go zabito. Po wystrzale mu wyleciały z ręki i wpadły do dziury pomiędzy deskami. Na pęku kluczy wisiał również symbol Yin-Yang w złotej oprawce, co by wskazywało, że martwa osoba była Chińczykiem.

Offline

 

#7 2014-01-30 15:12:56

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

Przykucnął przy desce i wyciągnął klucz. Oświetlił go latarką by przyjrzeć mu się dokładniej. Wyglądało na to że za tajemniczym bimbrem stali Chińczycy. Prawdopodobnie wysłali kogoś by sprawdził towar, miał jednak pecha, ktoś inny dowiedział się o alkoholu i wybrał akurat tą noc by zrabować sprzęt. Złota oprawka świadczyła o tym, że nie był to byle kto. To powinno pomóc w zidentyfikowaniu ofiary i może rzuci trochę światła na całą sprawę. Rozejrzał się jeszcze za łuską po pocisku, zidentyfikowanie rodzaju broni, może mieć znaczenie. Gdy skończył zbieranie dowodów, zebrał swych ludzi.
- To już wszystko panowie. Wygląda na to że przybyliśmy nie w porę.
Jego następnym krokiem było udanie się na posterunek i zdanie raportu komendantowi.

Offline

 

#8 2014-01-30 16:07:03

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Komenda Policji - Douglas - South Side
Sierpień 1930, Noc

Komenda Policji
http://i.imgur.com/J7agi5hl.jpg



Theme

Po zebraniu dowodów, Arthur wyruszył z policjantami do komendy. Przez całą drogę rozmawiali na temat sprawy. Można było w ich głosie wyczuć, że żałowali, że tak sprawa się potoczyła. Chcieli dziś kogoś wsadzić za kratki. Niestety ich nadzieje zostały zniszczone przez nieznanych sprawców. Kiedy dojechali do miejsca, to trójka policjantów ruszyła do przełożonego, aby im przydzielił inne zdanie, a Arthur w tym czasie ruszył do komendanta. Detektyw nie był osobą lubianą na komendzie, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Bardzo dużo osób go szanowało i cieszyli się, że jest po ich stronie, a nie po stronie mafii. Korupcja była dość powszechna i im więcej miało się osób odmawiających łapówki, tym miasto było bezpieczniejsze. Wzorem takiego policjanta był właśnie William Hardin, komendant. Przesiadywał właśnie w swoim biurze i przy kiepskim świetle lampy spoglądał na raporty. Kiedy to Arthur wszedł do środka, to szef nakazał mu zamknięcie za sobą drzwi.
- Wracasz z pustymi rękoma? - zapytał. Było dla niego dość oczywiste, że coś poszło nie tak.

Offline

 

#9 2014-01-30 16:33:07

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

Przyzwyczaił się do nieprzyjaznych spojrzeń w komendzie. Swą pozycje zdobył w niezwykle szybkim czasie i wielu osobom nie podobał się ten fakt. Niektórzy z jego kolegów pracowali latami na zdobycie takiego stanowiska. Arthur odwiesił tylko swój kapelusz na wieszaku i ruszył bezpośrednio do gabinetu komendanta. Zamknął za sobą drzwi zgodnie z poleceniem i usiadł na przeciwko.
- Niestety... odpowiedział na pytanie komendanta - Ktoś nas jednak uprzedził i obrabował magazyn. Wszystko zostało wyniesione. Podczas zabierania sprzętu jakaś osoba im w tym przeszkodziła. Zgaduje, że jeden z ludzi który zajmował się tą operacją. Zabito go na miejscu i zabrano ciało. Sprawcy jednak przegapili jeden szczegół. Klucze nieszczęśnika. - Arthur wyciągnął pęk kluczy i brelok, pokazując komendantowi.
- Nie ma wątpliwości, że w tym wszystkim maczali Chińczycy. Symbol zdaje się być unikatowy, co z pewnością ułatwi poznanie tożsamości właściciela.

Offline

 

#10 2014-01-30 16:40:36

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Komenda Policji - Douglas - South Side
Sierpień 1930, Noc



Komendant się przyjrzał pękowi kluczy. Masował je w palcach, jakby sprawdzał na ślepo co jest na nich wyryte. Nie miał zadowolonej miny, ale rzadko taką miał, bez względu na sytuację. Po chwili odrzucił klucze.
- Robótka chinoli, to jest pewne. Może nawet ktoś w Chinatown je robi lub sprowadził. Co masz zamiar teraz zrobić?

Offline

 

#11 2014-01-30 16:54:33

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

- Podążyć dalej za tropem. Chinatown wydaje się dobrym miejscem by zacząć, niestety nie wiele wiem o tamtej okolicy. Z pewnością znajdę odpowiednie miejsce, w którym mógłbym zdobyć informacje. - odparł i schował klucze do wewnętrznej kieszeni garnituru.
- Chyba że masz dla mnie inne zadanie komendancie.

Offline

 

#12 2014-01-30 17:15:20

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Komenda Policji - Douglas - South Side
Sierpień 1930, Noc



- Idź dalej tropem. Może nawet złóż wizytę Fengowi. Jeśli nie chce robić problemów z prawem, to prawdopodobnie ci pomoże. - Fengowi? Temu Fengowi? Arthur nie miał przyjemności go spotkać, ale słyszał o tej osobie. Według akt był to wampir z linii Ventrue, którzy cenią władzę przede wszystkim. Jest uznawany za jednego z najgroźniejszych Dewiantów w mieście. Na dodatek szef chińskiej mafii, Tong. Jeśli Czerwony Bimber to coś co produkują Dewianci, to trzeba to nie tylko usunąć z rynku, ale też zatuszować.

Offline

 

#13 2014-01-30 18:02:38

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

- Tak... zrobię. Rozumiem, że lepiej nie wspominać mu nic o "Czerwonym Bimbrze". Chociaż sama moje wizyta u niego może wydawać się podejrzana.
Arthur drgnął nieco na krześle jakby poprawiał swoje ułożenie dla większej wygody. Ruszenie do Fenga wydawało mu się przysłowiowym pakowaniem do paszczy lwa.
- Gdzie mogę go spotkać? ... i czy jest coś jeszcze o czym powinienem wiedzieć?
Spojrzał na swój kieszonkowy zegarek, bardziej z przyzwyczajenia niż dla sprawdzenia aktualnej godziny. Zastanawiał się czy złoży wizytę panu Fengowi dzisiejszego wieczoru, w myślach policzył ile godzin pozostało mu do świtu.

Offline

 

#14 2014-01-30 22:50:50

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Arthur Turner

Arthur Turner
Komenda Policji - Douglas - South Side
Sierpień 1930, Noc



- Może lepiej wspomnieć? Popytać w okolicy najpierw. Nie słyszeliśmy, żeby u siebie to miał. Może produkuje, ale nie używa, też taka możliwość istnieje. Im więcej informacji zdobędziesz, tym lepiej dla nas i Unii. Może nawet będzie można go na tej rzeczy nakryć? Kto wie. Jego samego znajdziesz w On Leong, budynek kupiecki. Rozpoznasz po dużej ilości gangsterów Tongu. - odłożył raporty na bok. - Moja rada jest prosta. Uważaj co mówisz i jak mówisz. Nie miałeś do czynienia z żadnym z szefów mafii, a Feng jest teoretycznie najlepszym "początkiem". Uważaj na siebie.
Było wystarczająco dużo czasu.

Offline

 

#15 2014-01-30 23:14:15

 Gloran

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-14
Posty: 820

Re: + Akta - Arthur Turner

Pożegnał się z komendantem i wyszedł z jego gabinetu. Skierował się w stronę wyjścia z budynku, obserwując przy okazji pracujących kolegów. Przy okazji odebrał swój kapelusz swobodnie wiszący na wieszaku. Poprawił marynarkę wychodząc. Poszedł dość dziarsko w stronę swojego samochodu i wsiadł do niego. Odpalił silnik i wyjechał z zaparkowanego miejsca na ulice. Pokierował samochód w stronę Chinatown. Jadąc dzielnicą rozglądał się za miejscem, w którym ktoś mógłby sprzedawać takie drobiazgi jak ów brelok lub miejscu gdzie zbiera się ludność, może jakaś restauracja? Gdy ujrzał taki lokal przystanął, nadeszła pora by dowiedzieć się czegoś konkretnego.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wodhavoc.pun.pl