Zapraszamy do cieni Świata Mroku.
Narrator
Arthur Turner
Komenda Policji - Douglas - South Side
Sierpień 1930, Noc
- Z tego co wiem, to odwiedza klub jazzowy, It Club. - wtedy uderzyło Arthura i zobaczył w akta jeszcze raz. Felix Newgate był czarnoskóry. Jak on dostał pracę jako reporter? Pewno klub będzie pełny czarnoskórych.
Offline
Obserwator
- Coś tu mi nie pasuje... Na pewno nie ma żadnych przesłanek, że może być Deviantem?
Właśnie... Jak dostał pracę reportera? Czyżby był aż tak dobry w tym co robi?
Offline
Narrator
Arthur Turner
Komenda Policji - Douglas - South Side
Sierpień 1930, Noc
- Nie ma. Czarnemu pozwala się na pisanie co się dzieje w mieście. Do czego to dochodzi? - pokręcił głową.
Offline
Obserwator
- Lepiej zabiorę się za pracę. Nie ma na to wiele czasu. - odłożył akta na biurko.
Arthur pożegnał się ponownie z komendantem i opuścił budynek ponownie. Tym razem obierając na cel mieszkanie Felixa.
Offline
Narrator
Arthur Turner
Blok - Englewood - Southwest Side
Sierpień 1930, Noc
Blok
Zajechał do dzielnicy, gdzie się roiło od czarnoskórych. O tej porze oczywiście żywych dusz było tyle co na jednej ręce, ale nawet tyle wystarczyło, aby spoglądali na niego dziwnie. "Co on tu robi?" pewno szło przez ich głowy. Biały w dzielnicy czarnych. Felix mieszkał na pierwszym piętrze.
Offline
Obserwator
Bał się zostawiać tutaj samochodu bez opieki ale nie miał wyboru. Poszedł na piętro. Trzeba było to załatwić jak najszybciej. Zapukał do drzwi mieszkania.
Offline
Narrator
Arthur Turner
Blok - Englewood - Southwest Side
Sierpień 1930, Noc
Zapukał raz, zapukał i drugi raz. Najwidoczniej nie było Felixa w domu o tej porze. Może był w tym klubie albo sąsiedzi wiedzieli coś o tym? Ludzie jednak nie byli tutaj skłonni rozmawiać z osobą o białej karnacji.
Offline
Obserwator
Nie był zadowolony z obrotu sytuacji, wolałby porozmawiać sobie z Felixem w jego domu. Zszedł dość szybko po schodach by wrócić do swojego auta. Pokierował samochód w stronę klubu w którym mógł się znajdować Newgate.
Offline
Narrator
Arthur Turner
It Club - Englewood - Southwest Side
Sierpień 1930, Noc
It Club
Muzyka
Zajechał pod kolejny adres. Klub It, pełny czarnoskórych. Grają tutaj bluesa, jak i jazz. Nie znajdziesz tutaj białoskórych artystów. Można powiedzieć, że białoskórzy nie są tutaj mile widziani. Nikogo na ulicach nie było, a sam budynek nie miał okien. Drzwi nie zdradzały co jest w środku, a jedynie, że ktoś gra. Jak tylko Arthur wszedł do środka, to mógł połączyć muzykę z artystą na scenie, który grał na gitarze. Było dość ciemno, ponieważ światło było tylko na scenie, ale każdy mógł zobaczyć, że detektyw miał biała skórę. Ci, którzy byli bliżej drzwi lub usłyszeli, że ktoś wchodzi to teraz na niego spoglądali. Jeden nawet spojrzał na sekundę na Arthura i się odwrócił, ale w momencie kiedy jego umysł przetrawił kolor skóry człowieka, to znów się odwrócił i tym razem miał dość zdziwioną minę.
Offline
Obserwator
Szukał wzrokiem swojego celu, przechodząc spokojnie wśród czarnoskórej ludności. Poszedł w stronę baru by zaciągnąć języka.
- Możesz mi powiedzieć gdzie mogę znaleźć Felixa Newgate'a? - Arthur uważał na swoją postawę ciała, mimikę, gest i ton głosu, by osiągnąć jak najlepszy efekt. Wszystko to miało mieć jeden ukryty cel, dac do zrozumienia umysłowi ofiary: "Powiedz mi".*
*Umysł (2)
Offline
Narrator
Arthur Turner
It Club - Englewood - Southwest Side
Sierpień 1930, Noc
- Panie, oczywiście, panie. - powiedział barman swoim czarnoskórym akcentem, po czym wskazał na jakieś samotne miejsce w klubie. Siedział tam osobnik pasujący do rysopisu Felixa Newgate. Popijał jakiś napój i spoglądał na scenę. Natomiast murzyni przestali patrzeć, kiedy to barman nie miał problemu z Arthurem.
Offline
Obserwator
- Dziękuję... - odparł na pożegnanie.
Poszedł w stronę czarnoskórego dziennikarza.
- Pan Felix Newgate jak przypuszczam? - przysiadł się do jego stolika.
Offline
Narrator
Arthur Turner
It Club - Englewood - Southwest Side
Sierpień 1930, Noc
Mężczyzna spojrzał do góry. Również był zdziwiony pojawieniem się Arthura. Detektyw zobaczył, że czarny nosił w koszuli notes z ołówkiem. Pewno dużo rzeczy zapisywał jako dziennikarz.
- Emm, tak, zgadza się. - odpowiedział.
Offline
Obserwator
- Mam pewne informacje, które mogą rzucić nieco światła na pański pierwszy artykuł... - rozejrzał się dyskretnie sprawdzając czy ktoś się nie zaciekawił ich rozmową.
- ...ale nie mogę tutaj o tym porozmawiać. To bardzo ważne. - dokończył nieco ciszej.
Każdy jego gest, ruch, słowo było przemyślane. Cel był jeden, ofiara jego sugestii miała mu zaufać.* Psychologia to potężna nauka, dzięki której można grać na ludzkich umysłach jak muzyk gra na instrumencie.
*Umysł (2)
Offline
Narrator
Arthur Turner
Blok - Englewood - Southwest Side
Sierpień 1930, Noc
Mężczyzna skinął głową i rozejrzał się po klubie. Był uśmiechnięty, "kolejny informator!". Wstał z miejsca i po cichu powiedział, aby spotkali się u niego w domu. Tak też detektyw zrobił.
Mieszkanie Felixa Newgate nie było czymś nadzwyczajnym. Żył gorzej niż jego biali rówieśnicy w świecie detektywistycznym.
- Niech pan mówi. - powiedział Felix po ugoszczeniu Arthura i po tym jak usiadł z wyciągniętym notesem.
Offline