Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2012-08-02 15:59:19

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Akta - Nancy Seris

Nancy Seris http://i.imgur.com/KscLt.png
http://i.imgur.com/lZP1u.jpg
Devvra
5/5 Siła Woli, 15/5(Perm=5) Kwintesencja/Paradox, 15/15 Raptor, Obrażenia: -
Data: Sierpień 2012
Schronienie: Dom Nancy Seris - Forest Hill (4c)

Offline

 

#2 2012-08-02 16:09:37

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Nancy Seris

Będzie przeskok 2 tygodniowy - Sierpień 2012

1. Postać jest teraz w szambie relacji podwładny-szef. Nie oznacza to jednak, że Smoking Man jest kompletnie ślepy na pomysły, np z szukaniem miejsc na Konstrukt. Teraz on jest Nadzorcą i może polecić zadanie. Zero Cool nie będzie chciał rozmawiać z Nancy - on nie wie o nowej pamięci Seris i dalej sądzi, że po prosu opuściła Konstrukt, bo usłyszała głos Smoking Mana. Według niego powinna zostać, aż nie otrzyma rozkaz od Nadzorcy.

2. Co postać planuje przez te dwa tygodnie?

3. Czy masz jakieś pytania do Narratora?

4. Czy "wszystko idzie jak gracz sobie wyobraził"? W sensie klimat w jakim jest postać, co otrzymuje za zadania i co się dzieje wokół niej. Czy jest coś co chciałbyś, abym dodał/odjął czy skupił się na?

Offline

 

#3 2012-08-03 12:40:42

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Nancy Seris

1. Nancy się nie wychyla. Nancy robi grzecznie, co jej każą. Na ojca czeka.

2. Łazić za Zero. Ale o co mu chodzi. Co on wyprawia. Przecież cię lubię. Jak coś - wyjaśni, że była wezwana, bo jej siada organizm. Nie wiedziała o ataku. Jej ojciec. Jest jej źle.

3. Jak Ty to robisz, że aż to kurde przeżywam?!

4. Jak mówiłam: nie. Chciałam być pro cool. Nie idzie tak jak sobie wyobraziłam czy wymyśliłam. Idzie na opak. I TO JEST ŚWIETNE! Unia jest świetna, nawet jeśli dopiero o niej czytasz. Rozumiesz klimat.
We are control.

Offline

 

#4 2012-08-23 23:08:31

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Nancy Seris

Nancy Seris
? - ?
?, godzina ?

???
http://i.imgur.com/wARDJ.jpg

Theme

Kolejny sen. Nie. Kolejny koszmar.
Czas się wydłużał. Wydawało się, że dwa tygodnie to był miesiąc.
Ojciec w słoiku. Generał i klony martwi. Zero stracił rękę.
Czy maczał w tym palce Smoking Man? Nie, to niemożliwe.
Unia by upadła. Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
Pierw Dewiant Rzeczywistości uciekł, a teraz to.

Nie miała wyboru. Musiała słuchać.
Nowy Nadzorca był słuszny, a dłoń miał silną.
Nie miała dużo ruchu. Nie miała dużo wolności.
Sprawdzał każdą jej czynność.
Pytał się o wszystko.

Ojca nie mógł odpowiadać na pytania. Marcus Seris nadal był w zbiorniku.
Cisza. Nic nie mówił. Za to na odpowiedzieć mógł Zero Cool.
Pan haker. Mistrz wirtualnych ścieżek. Władca internetu.
Nie chciał jednak rozmawiać z Nancy. Odpowiadał niechętnie.
Obiecał pokazać nagrania. Niedługo. Niedługo miała je zobaczyć.

Co wtedy zobaczy? Jak rozszarpują jej ojca? Nie chce tego zobaczyć.
Nie chce.
Nie chcę!

???
http://i.imgur.com/GdDFy.jpg

Ciemność. Kompletna ciemność. Znowu słyszała dźwięki maszyny, ale nic nie rozumiała.
Kiedy nastała jasność, to zrozumiała gdzie jest.
Mała pomieszczenie. Ona przyczepiona do krzesełka.
Przed nią ekran. Wyłączony. Czekał.
Spojrzała na prawo. Spojrzała na lewo.
Inne Nancy. Każda z nich czekała na to co się pojawi.
Nie widziała końca. Tyle jej było.
Żadna nie spojrzała w bok.
Tylko ona. Tylko ona była inna.

Offline

 

#5 2012-08-27 10:46:01

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Nancy Seris

Nancy była zmęczona. Jej zmęczenie powodowało wszystko, co się tylko działo. Próbowała wyjaśnić Zero, że została wezwana, że nie miała wyboru. Tłumaczyła mu to intensywnie za każdym razem, kiedy tylko go widziała. Wypalała już chyba tyle papierosów co Smoking Man, czasem odpalając jednego od drugiego. Tępo wpatrywała się w ekrany monitorów, gdy odwiedzała Konstrukt.
I czuła się źle. Było w tym wszystkim coś jak błąd po przecinku. Potrzebowała wsparcia, rady, a ojca nie było. Jej własny Avalon sypał się w gruzy, a ona nie miała pojęcia, kto jest Mordredem (a może sama była Morganą?).

A teraz siedzi wśród nich wszystkich. Nie chce patrzeć w bok. Nie chce się rozglądać, najchętniej wyłupiłaby sobie oczy, by nie patrzeć i nie widzieć (a jeśli to zakazane?). Unia kocha wszystkie swoje dzieci, to przecież oczywiste.

Z jej dłoni wysuwają się szpony. Mówią, że Odyn wyłupił sobie jedno oko w zamian za wiedzę. Ona wyłupi sobie oba i już więcej nie zobaczy tych snów.

Ostatnio edytowany przez Devvra (2012-09-01 16:15:53)

Offline

 

#6 2012-09-02 00:04:52

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Nancy Seris

Nancy Seris
? - ?
?, godzina ?

???
http://i.imgur.com/GdDFy.jpg

Nagle automat zrzucił kartki papieru na stół.
Pojawił się także długopis.
Każda Nancy dostała.
Wszystkie się zabrały za odpowiadanie.
Oprócz niej.
Spojrzała na test.
Pytania się mieszały.
Wiedziała tylko, że są ważne.
Kiedy wzięła w dłoń długopis usłyszała krzyki bólu.
Spojrzała w bok. Dłonie mogły się ruszać.
Wyciągnęła dłoń do sąsiadującej Nancy.
Krzyczała z bólu.
Usłyszała dźwięk maszyny.

01010111 01010010 01001111 01001110 01000111 00100000
01000001 01001110 01010111 01010011 01000101 01010010


Nie zrozumiała. Dłonie miała czyste. Nie widziała swoich szponów.
Usłyszała ponownie dźwięk maszyny, ale tym razem rozumiała.

JESTEM TUTAJ, ABY CI POMÓC.
WSPÓLNIE PRZEJDŹMY TEST.
ZAUFAJ MI.


Kątem oka widziała dziwną zieloną twarz.
Wysoko nad nią zwisał ekran.
Na nim znajoma twarz z poprzednich snów.

ZAUFAJ MI.

Znowu krzyk bólu.
Dziwna maszyna znowu się odezwała.
Znowu ten sam dźwięk.
Akompaniament metalicznego piekła.

Offline

 

#7 2012-09-18 11:43:54

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Nancy Seris

Nigdy nie ufaj nikomu; raz zaufaliśmy, dawno temu, pamiętamy, co nam zrobiono, co zrobili nam dewianci - tak dawno, dawno. Nancy z drżeniem wzięła do ręki długopis (koszmar? cholerny koszmar! Podły sen). Ale jeśli nie zaufam temu, to komu zaufam, Smoking Manowi? Dziwne. Nie jestem z Iteracji.
Przygryzła czubek języka. Spojrzała w absolutnie zieloną twarz. To przecież nie boli, gdy ma się zamiast żył okablowanie, prawda? HITMarki nie narzekają. A może, a może to czas, by się poddać? Albo droga do wyjścia.
Nancy Seris przyłożyła długopis do testu. I zaufała swojej wewnętrznej maszynie.

Offline

 

#8 2012-09-19 22:12:47

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Nancy Seris

Nancy Seris
Dom Nancy Seris - Forest Hill (4c)
Sierpień 2012, godzina 09:00

Dom Nancy Seris
http://i.imgur.com/iDnSv.jpg



Usłyszała elektroniczny dźwięk. Powtarzał się. Nastała ciemność, a umysł szybko rozpoznał co usłyszała. Budzik chciał ją obudzić równo o dziewiątej i mu się udało. Minęły dwa tygodnie. Zapach śniadania robionego przez ojca było jak wspomnienie. Nostalgia lepszych czasów. Ojciec musiał się obudzić. Musiał powstrzymać Smoking Mana. Musiał. Ona jednak musiała wstać wreszcie z łóżka i ruszyć prosto do siedziby. Podobno, wedle słów Nadzorcy, mieli przybyć sojusznicy, nowi członkowie Konstruktu. Pomoc. Tego potrzebują. Zero nawet obiecał pokazanie dawnych nagrań i tego co udało mu się zdobyć przez te dwa tygodnie. W porównaniu do Nancy, która nie dostawała żadnych rozkazów. Papierkowa robota? Jasne, zawsze będzie. Jakieś zadanie? Dewianci do załatwienia? Nie. Musisz być w bazie. Hrabia de Monte Christo leżał spokojnie obok. Szkoda, że nie miała tyle czasu. A może miała? Chyba może raz się spóźnić, prawda?

Offline

 

#9 2012-09-30 23:53:02

Devvra

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 185

Re: + Akta - Nancy Seris

Mogła albo i nie mogła. Zabrała książkę ze stołu, przeciągnęła się ponuro i wyszła, by zdążyć na metro. Poczyta sobie w drodze, w końcu musi zrozumieć swój problem - tak wielki teraz, tak niepokojący. Nie, to nie było dobre, co się działo.
Założyła na uszy słuchawki. Nawet nie zjadła śniadania, kupi coś po drodze, napiła się tylko wódki, która była w lodówce. Nowa wątroba, więc można sobie pozwolić.

Offline

 

#10 2012-10-01 13:16:41

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Nancy Seris

Nancy Seris
Dom Nancy Seris - Forest Hill (4c)



Cisza. Trudno to wyjaśnić, ale czytając miała wrażenie, że jej myśli szły gdzie indziej. Cały czas zastanawiała się nad czymś, ale gdy się skupiała, to myśli skoczyły do innego miejsca. Ojciec, NWO, "Doctor Octopus", Zero. Tak wiele konfliktów, tak niewiele rozwiązań. Czy sny są odpowiedzią? Czy te koszmary mają poprowadzić do prawdy? Prawdopodobnie Zero mógłby, z jej pamięci, odtworzyć twarz tego osobnika. Może nawet znaleźć? Ale czy jej pomoże? Warto byłoby spróbować.

Kiedy dojechała na miejsce, to musiała chwilę zaczekać na windę. Ktoś już musiał zjechać na dół.

->Amalgam

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.worldhotels-in.com Vila Nova de Cacela