Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2010-08-15 15:35:31

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

+ Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
http://img.photobucket.com/albums/v149/Havoclivekiller/fotobix.jpg
Oz
Pełna Siła Woli, Obrażenia: -
Data: 24 Sierpnia 2002
Schronienie: Greenwich Village - Manhattan

Offline

 

#2 2010-08-15 21:40:49

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan
24 Sierpień 2002, godzina 12:41



Budzik nie dzwonił, bo po co? Czas leciał i nie czekał. Nie było sensu go gonić tylko żyć chwilą. Taylor wstał z łóżka. Samotne życie nie wychodziło mu na dobre. Wszędzie bałagan.

Offline

 

#3 2010-08-15 22:14:34

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

Przymrużonymi oczami popatrzył na zasunięte ciężkie zasłony, spomiędzy których przebijały jaskrawe promienie letniego słońca. Emmm.. Poranna pustka w głowie witała jak zawsze, niezależnie od dnia tygodnia. Chyba środa.. - pomyślał Taylor i niemal po omacku, podpierając ścianę ruszył w poszukiwaniu papierosów. Srebrna zapalniczka z monogramem TC jak zawsze odnalazła się w kieszeni. Z papierosami gorzej było do chwili, gdy dostrzegł wystającą spod poduszki paczkę. Gitanes, jak zawsze 'sans filtre'..

Mężczyzna przymykając oczy zaciągnął się tytoniowym dymem. Czuł jak napełniają się nim płuca, jak krew zaczyna szybciej krążyć. Po chwili, pierwsza tego poranka dawka nikotyny przywróciła Taylorowi kolejną cząstkę świadomości, wyciągając go na dobre z objęć Morfeusza. McCoy wzdrygnął się i ruszył w stronę łazienki. Wczoraj, albo też już dziś.. tak czy inaczej przed położeniem się spać nie starczyło czasu na wieczorną toaletę. A potem coś zjeść.. koniecznie.

Ostatnio edytowany przez Oz (2010-08-15 22:27:06)

Offline

 

#4 2010-08-15 22:19:13

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan
24 Sierpień 2002, godzina 14:11



Minęło trochę czasu. Mógł spokojnie zjeść i nawet zaliczyć prysznic w łazience. Kiedy oglądał telewizję to zadzwonił do niego telefon stacjonarny.

Offline

 

#5 2010-08-15 22:44:02

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor nawet nie zerknął w przeciwległy kraniec pokoju i machinalnie, nie odrywając wzroku od szklanego ekranu ruszył w stronę telefonu. Zaciągnął się jeszcze, po czym podniósł słuchawkę.
- McCoy, słucham? - zapytał.

Offline

 

#6 2010-08-15 22:47:15

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan



- Witam. Dzwonię dla pewnego klubu... Ćwierkanie Nocy. Chcielibyśmy zapytać, panie McCoy, czy użyczyłby pan swego talentu na jedną noc? Zapłacimy. Numer mamy od pańskiego agenta. - odezwała się kobieta przy telefonie. Dość młoda.

Offline

 

#7 2010-08-15 23:00:41

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

Ćwierkanie Nocy.. - pomyślał Taylor i chociaż w swoim życiu widział już dziwniejsze nazwy poczuł się w obowiązku doprecyzować.
- Witam. To mój agent w ogóle żyje.. jestem pod wrażeniem - mruknął bardziej do samego siebie - Ćwierkanie Nocy brzmi intrygująco, punkt dla was - stwierdził lekko rozbawiony powtarzając tą nazwę w myślach - niestety nie potrafię tej nazwy z niczym skojarzyć.. - zawiesił głos wyczekująco.

Offline

 

#8 2010-08-15 23:04:31

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan



- Na początku był to mały klub... ostatnio się rozbudowaliśmy o dodatkowe dwa piętra. - mówiła dalej kobieta. - Jesteśmy położeni w Brooklynie na Applestreet 21. Ile pan bierze za nocną grę? Tak od dwudziestej drugiej?

Offline

 

#9 2010-08-15 23:19:30

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

To zwykle ustalał mój agent.. - odparł Taylor - mnie natomiast bardziej interesuje sam klub.. chciałbym dowiedzieć się o nim czegoś więcej - stwierdził z realnym zainteresowaniem - w końcu różna muzyka pasuje do różnych miejsc, różni ludzie lubią różną muzykę..

Offline

 

#10 2010-08-15 23:23:00

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan



- Pan Matthew, właściciel, lubi każdy rodzaj muzyki, sztuki. Jest zagorzałym fanem artystycznych dusz. Ma nawet kilka kopi pańskich płyt. Sam klub dzieli się na trzy części. Parter jest dla zwykłych gości, ale nie ma tam miejsca na scenę dla artystów. Natomiast piętro już ma. Nawet gościliśmy w ostatnim miesiącu kilku komików i jedne zespół rockowy. Drugie piętro to bar dla vipów. Jeśli pan chce, to otrzyma pan od nas wstęp na drugie piętro, ale jest otwierane tylko od dwudziestej pierwszej i zamykane o szóstej.

Offline

 

#11 2010-08-15 23:48:32

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

- Hmm chciałbym, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Muzyka to coś więcej niż tylko dźwięki. To w pewnym sensie doznanie duchowe dlatego ważne jest, żeby móc nawiązać z publicznością duchową więź. Nie wyobrażam sobie takiej więzi z ludźmi słuchającymi na co dzień.. Green Day'a.. czy Britney Spears, tak jak ja sam nie potrafiłbym tego będąc na ich koncertach.. Sądzę, że się rozumiemy. To kluczowa kwestia dla kogo.. albo raczej z kim tworzy się występ - stwierdził McCoy - również dlatego pytałem o klub - dodał.

Offline

 

#12 2010-08-15 23:52:18

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan



- Emm... to już w takich sprawach musiałby pan rozmawiać z moim szefem. Sama jestem malarką. Wiem o czym pan mówi... ale rzadko słucham muzyki. Szukam muzy, gdzie indziej. Jednak co do publiczności... tylko zaproszone osoby miałyby wstęp. To nie byłby jakiś koncert. Jeśli pan by chciał... to moglibyśmy otworzyć piętro dla szerszej publiki wtedy.

Offline

 

#13 2010-08-16 00:19:03

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

- Tylko zaproszone osoby, hmm.. brzmi lepiej niż szersza publika. I pozostaje jeszcze kwestia konkretnej godziny. Chciałbym zobaczyć klub wcześniej niż w momencie, gdy będzie tam już publiczność.

Offline

 

#14 2010-08-16 00:51:13

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Akta - Taylor McCoy

Taylor McCoy
Greenwich Village - Manhattan



- To może niech pan przyjdzie o 21? Skoro miałoby pan wejść na scenę i grać o dwudziestej drugiej. Szef wtedy będzie.

Offline

 

#15 2010-08-16 00:57:35

 Oz

Obserwator

Skąd: Nowoczerkask
Zarejestrowany: 2010-08-13
Posty: 722

Re: + Akta - Taylor McCoy

Applestreet 21 o 21 - Taylor mógł wydać się lekko rozbawiony tą zbieżnością - a czy będę miał również przyjemność spotkać się z pewną artystką obdarzoną talentem malarskim?

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
worldhotels-in.com