Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2014-03-03 02:20:25

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Epilog - Powrót Pana Domu

Epilog

Succubus Club
http://i.imgur.com/5dSmgQq.jpg

Theme

Wszystko miało być takie spokojne. Miasto wreszcie miało się uspokoić. Niestety nic co jest dobre nie trwa wiecznie. Do miasta przybyli Sabbatnicy, w Camarilli doszło do walk pomiędzy ich członków, a gdzie tutaj zaprowadzić porządek? Kiedy doszło do pierwszych walk w Chicago, to wampiry obawiali się o wyjście na zewnątrz. Succubus Club również stał się celem, ale Spokrewnionych i ich sług było za dużo, aby mogli przejąć ten establishment. Camarilla po raz kolejny zebrała się w jednym miejscu mając nadzieję, że znajdą pomysł na walkę z nimi, szczególnie że są przewodzeni przez bardzo potężnego wampira, do którego trudno dojść. Niestety spotkanie było naprawdę podpuchą. Walter Pidgeon zwołał wszystkich Prezencją. Nie wszyscy przyszli, część była uznana za martwych lub zaginionych, w tym Edmund Taylor i George Streeter. Prawdziwym celem było pojawienie się dawnego Księcia Chicago, Alberta Clarka. Sama jego aura i obecność powodowała, że wampiry chciały się ukłonić. Natomiast stare wampiry po ujrzeniu osoby wreszcie zrozumiały kogo to jest teren - Geraint, dziecko Mithrasa. Ten osobnik był jednym z najgroźniejszych Ventrue podczas wojen na wyspach brytyjskich. Kiedy to najstarszy syn Mithrasa był chwalony za jego ciągłe zwycięstwa na polach bitew, to o Geraincie obawiano się mówić. Sadysta, psychopata i morderca. Nie obawiał się zabić słabszych od siebie.

Albert Clark, Geraint
http://i.imgur.com/UuBKur6.jpg

Cała prawda wyszła na jaw. Geraint opuścił pod koniec XVIIIw. Wielką Brytanie. Jego więź z jego Sire osłabła na tyle, że jego własne ambicje stały się istotniejsze. Chciał coś dla siebie, jakiś zakamarek, który by rządził bez pytania. Wyruszył do USA i zaczął tworzyć ghouli, masowo. Jedynie część wiedziała o prawdziwym znaczeniu "Leków Johnsona", reszta po prostu brała mając nadzieję na wyleczenie. Chciał jednak więcej, ponieważ jego ambicje sięgały ponad Mithrasa. Dowiedział się o śpiącym starym wampirze sprzed czasów podróży Kolumba i założył Chicago. Chciał mieć odpowiednie miejsce, potęgę, którą będzie mógł użyć przeciwko niemu i go zdiabolizować. Osiągnąć moc jego Sire. Wszystko nie szło jak należy. Może podporządkował sobie wampiry miasta. Sabbat został pokonany podczas wielkiego pożaru Chicago. No, ale stary wampir nadal jest starym. Zmęczony umysł potrzebował snu, letargu. Wtedy wpadł na plan sfingowania własnej śmierci, a do tego potrzebował się przygotować. Jedyną osobą, której to powiedział był Edmund Taylor. On miał zając się finansową potęgą pozostawioną przez Alberta. Inne wampiry otrzymały swoją część. Feng Long Domenę w Chinatown. Rodzina Bykowa mafię. Pidgeon teatry i komunikację. Wszystko szło dobrze, aż nie zauważył pewnego braku - co się stanie jak zniknie? Te wampiry się przecież pozabijają. Potrzebował kogoś kto nie będzie rządził, ale zarządzał. Nie potrzebował Księcia, a Seneszala. Na pomoc przyszedł Louis Cyphre. Oczywiście w umyśle Malkaviana, to on wpadł na pomysł przejęcia władzy przez samobójstwo Clarka. Kiedy do tego doszło to został wstawiony Książę-kukiełka James O'Kell. Miał nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Wszystko nie poszło zgodnie z planem. Obydwoje, Clark i Aztecki kapłan obudzili się za wcześnie i walkę trzeba było do nich zanieść. Co miały do powiedzenia wampiry z Chicago? Nic. Albert Clark był potężnym użytkownikiem Prezencji i podporządkował sobie ich.

Miejsce walki
http://i.imgur.com/1lY0A2B.jpg

Zostali zaprowadzeni do jednego z parków. Wszystkie wampiry, które były w Succubus Club lub po drodze zostały "zwerbowane" do armii Alberta Clarka. Tutaj miała się odbyć ostateczna potyczka. Kto wygra? Camarilla czy Sabbat? Nie, to nie było istotne. Xiuhcoatl czy Geraint? Szaleniec nie z tych czasów czy drugi, równie szalony tyran? Obydwie wizje przyszłości nie były zbyt dobre. Ci, którzy mieli dobre oko, to zauważyli, że na dachach budynków byli jacyś ludzie, śmiertelnicy. Właśnie, gdzie zwykli ludzie? Poznikali. Nawet sam Albert Clark skomentował sytuację - "Widać moja krew przestała na nich wpływać. Nie słuchają moich Wezwań." Nikt z zebranych naprawdę nie wie, jak poradził sobie stary wampir z Sabbatem podczas wielkiego pożaru i pewno nikt się nie dowie.

Najwyższy kapłan Quetzalcoatla, Xiuhcoatl
http://i.imgur.com/i32bj9p.jpg

Na wezwanie jednak odpowiedział Sabbat, przewodzony przez mężczyznę w dziwnym ubraniu. Kapłan Xiuhcoatl również swoją siła Prezencji podporządkował sobie watahy Sabbatu, które czekały na coś poza Chicago. Tylko na co? Czekały na niego? Nie było to istotne. Ważne, że było ich wielu, więc Camarilla musiała nieźle się bronić. Do starcia szybko doszło, a dwójka najstarszych wampirów wybrała środek parku na ich pojedynek.

Camarilla vs Sabbat
http://i.imgur.com/Lw3HyNL.jpg

Walki ruszyły pełną parą i nie było istotne czy nie potrafiłeś walczyć czy nie, tutaj chodziło o przetrwanie. Do pomocy przyszła jakaś uzbrojona grupa żołnierzy, którzy chronili jakąś kobietę przed ataki Sabbatu. Gangrele pokazywały na co ich stać, inni pokazywali dlaczego są dobrzy w strzelaniu, a jeszcze inni pojawili się, aby wspomóc magią. Tak, nawet członkowie klanu Tremere byli podczas walk przeciwko Sabbatowi. Doszło do niemałej rzezi po obydwu stronach. W czasie gdy Clark i Aztek próbowali się pokonać swymi Prezencjami. Wszystkie wampiry czuły ogromny ciężar na swoich barkach.

Shadow of Apep
http://i.imgur.com/8CzdG5m.jpg

Jednak było coś czego się nie spodziewał, nawet Albert Clark. Kapłan zaczął zamieniać się ogromnego, stworzonego z cieni węża. "Heh. Nie wiedziałem, że to potraficie." powiedział zaskoczony Geraint. Ten próbował wbić swoje kły w cienistą formę, ale przelatywał przez kapłana, jakby go tam nie było. Takich problemów nie miał Settyta, który rozerwał klatkę Ventrue i wbił się swym wężowym pyskiem. Na oczach wszystkich Albert Clark zginął, został zdiabolizowany i zamienił się kupkę popiołu. Czyżby to miał być już koniec? Wtedy też, ci bardziej wyczuleni usłyszeli kogoś rozkaz. Osoby, która stała na dachach.

"Zaczynać."

Operacja Ragnarok
http://i.imgur.com/FMy4G71.jpg

Nagle na dachach zaświeciły się reflektory, których światło zostało skoncentrowane prosto w Settyte. Potężne światło spaliło starożytnego wampira w chwilę. Ci słabsi zrozumieli, że to nie było zwykłe światło, ale takie, które przypomina światło słoneczne. Rotschreck to było mało powiedziane. Wampiry uciekały, a reflektory były puszczone na innych. Cudem uciekła większość.

Aftermath

Theme

Po śmierci Alberta Clarka doszło do pewnych zmian w mieście. Matthew Fisher ostatecznie zrezygnował z funkcji Księcia i przekazał ją Walterowi Pidgeonowi. Miastem będzie rządził osobnik, który ma dobre serce. Jednak czy to pomoże miastu? Tylko czas pokaże. Co z resztą?

Nikolai Rascelov


Po tym wszystkim Rascelov powrócił do swoich dawnych obowiązków w ruskiej mafii. Po zniknięciu Iwanova nie było już tak samo. Oleg nie był dobrym dowódcą i ostatecznie zawalił wszystkie swoje plany. Mafia została zdziesiątkowana przez policję, a Brujah stracili swój jedyny atut w mieście. Oleg ostatecznie winił Rascelova. "Przez ciebie to wszystko!", ale młody nie miał niestety szans w walce z Nikolajem. Ostatecznie Brujah zrobił sobie małe imperium ruskiego gangu. Nie będzie to coś za czasów Vasilija, ale zawsze coś.

Scarlett de Prie


Scarlett z czasem osiągnie swoje cele, ale będzie miała wiele problemów na drodze. Druga Wojna Światowa spowoduje, że utraci wiele rzeczy, ale zajmie się za budowę fundamentów. Pojawi się firma ochroniarska, firma farmaceutyczna, która będzie w jej rękach. Szybko to przeistoczy się w grupę paramilitarną, a na końcu najemników, którzy pomagać będą, nawet w Vietnamie. Jej sukcesem zainteresuje się korporacja Pentex, która wdrąży jej najemników do swych działań, jako obopólna korzyść.

Matthew Fisher


Matthew zrezygnował z funkcji Księcia. "Za dużo pierdolenia się" można tak to podsumować. Lenora i jego psy były całe. Walter Pidgeon po przejęciu władzy zaoferował mu pracę jako Szeryfa. Potrzebował taką osobę. Fisher natomiast miał w głowie coś ważniejszego, Noah. Cierpliwość mu się opłaciła, bo kiedyś doszło do starcia między nimi. Miało to się odbyć według zasad, zwykły pojedynek na rewolwery. Fisher jednak takiej konfrontacji nie widział i jak tylko wybiła godzina rzucił czymś prosto w Noah. Tzimisce nie spodziewał się, że pewien Gangrel nauczy Matthew Potencji. Kiedy Noah wyciągnął rękę, aby sprawdzić co się wbiło, było za późno. Eksplozja granatu zabrała go do piekła.

Gordon


Gordona ostatecznie wykurzyły te wszystkie intrygi, znowu. Rozerwał się na ostatnich Sabbatnikach, szczególnie kiedy otrzymał pewne informacje od Baskervilla. Sam był wrobiony, wszystko wskazuje na to, a Gillian musiała w tym jakoś maczać palce. Nie mieli na to dowodów, ale po raz kolejny ta kobieta go wykorzystała. Czy jej miłość była nieprawdziwa? Tego się nigdy nie dowie. Jednak było coś co sprawiło, że się Gordon uśmiechnął. Pani Archon straciła swój status w Camarilli. Po śmierci Justicara, wszyscy agenci poprzednika tracą pozycje i są nowe głosowania. Podobno nie wygrała, nawet najsłabszej pozycji.

Baskerville


Baskerville uznał sprawę Wulfensteina za zamknięta. Atak Sabbatu się nie powiódł, a ten osobnik znikł lub zginął. Wieści o nim też zniknęły. Począł poszukiwania prawdy za jego działaniami i odkrył kilku szpiegów w sekcie. Każdy z nich otrzymał odpowiednią sprawiedliwą karę. Kiedy otrzymał kolejne zlecenie od Camarilli, to nie był zbytnio zadowolony. Ferox, Gargulec. Jeden z parszywej trzynastki z Red List. Jednak szybko pojawił się na jego zakrytej twarzy uśmiech. Będzie to kolejne wyzwanie, a brat dalej będzie przy nim.

Arthur Turner


Kiedy informacje doszły do przełożonych o tych starożytnych wampirach, to Turner otrzymał pozwolenie na użycie Operacji Ragnarok. Mógł wykorzystać co tylko chciał, a co potrafiła Technokracja. Uleczył mieszkańców Chicago z zaraźliwej krwi oraz zniszczył wampiry, które zagrażały mieszkańcom. Po tym wszystkim odwiedził go Dennis, kiedy byli sami to zdradził prawdę o sobie. Był naprawdę podwójnym agentem. Dennis to jedynie pseudonim, a informacje, które otrzymał były nie prawdziwe. Pracuje dla wewnętrznego, super tajnego projektu o nazwie Invictus. Ich celem jest badanie połączenia pomiędzy Special Projects Division Syndykatu, a RD, szczególnie nową organizacją o nazwie Pentex. Zdradził, że to właśnie odkrył ojciec Arthura. Przeprosił, że nie mógł mówić o tym wcześniej oraz za to jak cała sprawa się zakończyła. Jednak zaproponował mu dołączenie do Projektu, kontynuowanie prac jego ojca.

Izanami


Izanami miała ciężki orzech do zgryzienia. Te nowe wampiry okazały się silniejsze niż sądziła, a przysługa musiała zostać wykonana kiedyś. Jednak wiedziała, że to jest jej 99 przysługa i była blisko swego celu. Czas pokaże czy otrzyma prawdę czy śmierć. Tylko czas.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
kwizowo.pl zastępczy samochód do nauki jazdy z oc sprawcy