Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2014-11-12 00:16:21

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Spotkanie - Pozostałości

Hans Jäger
Hermann Schrödinger

Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc

Siedziba Final Reich
http://i.imgur.com/55gRxxWl.jpg

Obecni



Theme

Metro U-Bahn działo za czasów II Wojny Światowej i miało zostać rozszerzone. Bombardowania i klęska III Rzeszy spowodowały, że to się nie ziściło. Wiele tunelów zostało zawalonych, a ich odbudowa została zaprzestana. Naziści mieli wiele tajnych tuneli, a jeden z nich miał jechać specjalny pociąg S-Zug. Miał zaprowadził do sekretnej siedziby SS poza Berlinem, gdzie mogli pracować nad swoimi planami i nie obawiać się bombardowań. Problem był taki, że wiele z tych tuneli zostało zniszczonych, a atak na Berlin nie pozwolił ukończyć tej wizji. Aktualnie nie ma żadnego pociągu, który prowadzi do tego miejsca. Trzeba iść zniszczonymi częściami metra. Po części kanałami. Wreszcie dojść do właściwego tunelu, gdzie trzeba iść po rurach, które miały na sobie metalowych chodnik. Pod nimi sterty głazów. Śmiertelnik pewno by mógł złamać sobie kark, upadając prosto na nie. Droga była obserwowana przez Final Reich. Zatem nikt nie proszony nie mógł się tutaj pojawić. Kiedy doszli do końca, pojawił się znajomy budynek. Czerwona cegła oświetlona przez światła. Było można usłyszeć przygłuszony dźwięk generatorów. Żołnierze w pełnym ubiorze SS-manów otworzyli drzwi gościom.

W środku już znaleźli się wszyscy. Erwin Rommel. Uznany przez świat zewnętrzny za zmarłego. Przebywa potajemnie w siedzibie Final Reich i trzyma tutaj porządek. Settyta, ale nie obnosi się ze swoją krwią, co pewno pozwoliło mu przebywać dalej u boku Dietera. Jedynie wizja Hitlera jest właściwą tutaj. Następnie mamy Hermanna Schrödingera, również ważna osobę. Nie jest może znany przez młodych członków, ale ci najstarsi co trzymali się blisko naukowców, to na pewno rozpoznają go. Jego bycie dalej ghoulem jest zaletą, którą potrzebuje Final Reich. Prędzej czy później, będzie musiał przyjąć dar. Kolejną osobą jest Vidkun Quisling, norweski polityk, który służył III Rzeszy i pomógł przejąć tamtejsza scenę polityczną. Niestety, po przegranej Niemiec, musiał uciekać i wrócił do właściwego domu. Mamy także Hansa Jägera, który jest aktualnie pozostałościami po dwóch innych członkach Final Reich - Rudolf von Sebottendorf i Karl von Habsburg. W czasie kiedy ta dwójka wyruszyła po raz kolejny na swoje "misje odkrywcze", to Hans pozostał i służy jako Regent Tremere. Ostatnim, i najważniejszym członkiem, jest blond-bóg Dieter Kotlar. Ambitny, fanatyczny przywódca Final Reich. Dzięki niemu wizja Hitlera żyje. Najwięcej członków tej organizacji właśnie słucha tego Brujah.

Teraz pozostało pytanie, po co było zrobione te zebranie?

Offline

 

#2 2014-11-12 00:23:07

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hermann przybył, także odziany w swój starannie zachowany i przygotowany mundur, wraz z odznaczeniami. Wampirza dyscyplina Niewidoczności była jednak bardzo przydatna ghoulowi, w czasie gdy odwiedzał swoje skrytki, gdzie przetrzymywał pamiątki z przed wojny, które teraz były dość niebezpieczną kontrabandą. Nie zapomniał odpowiednio przygotować swoich włosów. Pozdrowił wszystkich zebranych uśmiechem oraz gestem, po czym sam stanął w grzecznym, według własnego uznania i doświadczenia, miejscu.

Czekał.

Offline

 

#3 2014-11-12 00:54:49

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hans wsłuchiwał się w echo własnych kroków kiedy szedł zawalonymi korytarzami metra. Pamiętał je za czasów swojej świetności i z każdą wizytą obrazy ze wspomnień pojawiały się w jego umyśle. Westchnąłby, gdyby jeszcze oddychał. Jäger wiedział, że tunele są w miarę bezpieczne, organizacja nad nimi czuwała. Mimo tego co jakiś czas zatrzymywał się nasłuchując, czy aby ktoś inny nie podąża za nim. W obecnych czasach nie można być zbyt ostrożnym. Ale wszystko to tylko kwestia czasu. Rzesza podniesie się z popiołów niczym mityczny Feniks, większa, jaśniejsza i o wiele silniejsza niż przedtem. A wszyscy ci, którzy ją zdradzili, pożałują.

Kiedy dotarł do drzwi zasalutował pilnującym ich żołnierzom. Znał ich historię służby, czytał akta każdego, którego zwerbowali do Final Reich. Wolfgang i Heinrich, takie były ich imiona. Przyjrzał się im przez chwilę zanim wszedł do środka. Dobrze wyprasowane mundury wskazywały nie tylko na obowiązkowość żołnierzy, ale także na wpływ dowódcy, dobrego dowódcy.  Jäger udał się pierw do szatni, sporego pomieszczenia wypełnionego stalowymi, wojskowymi szafkami ustawionymi w szeregach i długimi ławami. Hans przystanął przy jednej z szafek sięgając jednocześnie do kieszeni spodni. Wyjął z niej mały kluczyk z wytłoczonym nań numerkiem. Cichy szczęk oznajmił, że klucz otworzył zamek. Oczy wampira spoczęły na jego osobistych rzeczach. Jednym z nich było zdjęcie z Hitlerem, kiedy to dopiero zaczynał swoją karierę. Szkoda, że ten wielki człowiek zabłądził po drodze i doprowadził do upadku ich wielkiego dzieła.

Hans otrząsnął się ze wspomnień wiedząc, że nie ma na to czasu. Szybko zdjął z wieszaka mundur oficera SS, który niezwłocznie zaczął ubierać, oczywiście parę chwil wcześniej zdejmując swój garnitur. Gotowy spojrzał w lustro poprawiając jednocześnie czapkę. Garniak spoczął na wieszaku, szafka została zamknięta, a kluczyk powędrował bezpiecznie do kieszeni munduru. Tak ubrany ruszył do sali, w której odbyć się miało spotkanie.
Będąc na miejscu pozdrowił wszystkich jak przystało na oficera. Stuknięcie obcasów wojskowych butów i pełne dumy słowa -SIEG HEIL!- rozbrzmiały w pomieszczeniu. Zaraz po tym znalazł sobie miejsce siedzące, o ile takie było i cierpliwie czekał zastanawiając się po co ich zwołano tej nocy.

Offline

 

#4 2014-11-12 13:37:26

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hans Jäger
Hermann Schrödinger

Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc



Wszyscy przywitali się w typowym, nazistowski sposób, na stojąco. Po tym, każdy kto chciał, to zasiadł przy stole. Dieter rozpoczął rozmowę.
- Zebrałem was, ponieważ ma wrócić Rudolf i Karl.
- Taką wiadomość otrzymałem. - przytaknął Rommel.
- Zanim jednak się pojawią, to możemy zająć się naszymi sprawami. - kontynuował Dieter. - Zaczniemy od Hermanna i jego odbudowa laboratorium. Później niech Hans opowie o Fundacji.

Offline

 

#5 2014-11-12 15:20:43

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Poprawił prawy mankiet, który delikatnie ubrudził się kurzem w czasie przemierzania podziemnych tuneli, po czym ogarnął spojrzeniem zebranych.
- Laboratorium wymagało będzie dużo pracy. Myśl techniczna Rzeszy po raz kolejny jednak pokazała swój tryumf, jako że najważniejsze pomieszczenia posiadają połączenie z wodą oraz prądem. Trzeba będzie oczyścić cześć korytarzy z gruzów, oraz przetransportować odpowiednią aparaturę. Moim zdaniem, warto byłoby wykopać nowe wejście, nie oznaczone na ewentualnych planach jakie mogły trafić w ręce wroga. Co do badań Herr Richtensteina, będę gotowy złożyć raport gdy zyskam pewność, że nic więcej nie ukrywa się pod betonem i żelazem. Jestem w stanie przywrócić prace w tamtej placówce, jednak potrzebuje więcej rąk do pracy.-

Offline

 

#6 2014-11-12 16:06:45

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Z uwagą wysłuchiwał słów doktora ciekawy jak przebiegają jego pracę nad odbudową placówki. Hansa ucieszyła wieść, że laboratorium może wrócić do ponownego działania, a dodatkowo istnieje możliwość odzyskania części z bada Richtensteina. Na tę chwilę musiało im to wystarczyć.  Jäger poczekał, czy aby reszta oficerów nie ma niczego do dodania, po czym poprawił skórzane rękawiczki i zabrał głos.
- Prace w Fundacji zmierzają w dobrym kierunku. Akolici mają pełne ręce roboty. Minie trochę czasu zanim wszystkie pomieszczenia zostaną odpowiednio wyposażone.- przejechał wzrokiem po obecnych -Dzisiaj Fundację odwiedził Maxwell Ldescu jako reprezentant Justicara oraz całej Camarilli. Jako Regent mam obowiązek wpierać jego działania i udzielić mu pomocy, jeśli taka będzie wymagana.- przedstawił sytuację krótko i rzeczowo.

Ostatnio edytowany przez Blackvampire (2014-11-12 16:54:48)

Offline

 

#7 2014-11-12 19:05:15

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hans Jäger
Hermann Schrödinger

Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc

Odrodzenie
http://i.imgur.com/l3auVlwl.jpg

Obecni



Theme

- Otrzymasz pomoc, Hermannie. A co do tego- - i wtedy przerwano Dieterowi. Przytłumione wiwaty było można usłyszeć w tajnym pokoju. Zebrani spojrzeli w stronę drzwi, ale na to co miało nadejść, nikt się nie spodziewał. Drzwi się otworzyły. Hans się pierwszy uśmiechnął. Po raz kolejny, od wielu lat, zobaczył swoich nauczycieli. Rudolf von Sebottendorf oraz Karl von Habsburg powrócili i przynieśli ze sobą kogoś. Jak tylko osoby w środku go rozpoznali, to każdemu oczy się poszerzyły. Uśmiechy zniknęły. Wszyscy co siedzieli wstali, nawet Dieter. Z niedowierzaniem spoglądali na osobę stojącą pomiędzy Tremere.
- Himmler! - wreszcie wydał z siebie, głosem niedowierzania, Dieter. Heinrich jedynie się uśmiechnął na jego słowa i poprawił swoje okulary.

Offline

 

#8 2014-11-12 23:47:58

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hermann także powstał, witając przybyłych gestem pozdrowienia nazistów. Widział już wcześniej Himmlera, kiedy dołączał do jedynej organizacji okultustycznej w Trzeciej Rzeszy, której on był przywódcą.
To w sumie przez przynależność do tej dywizji otworzył oczy na Świat Mroku. Kolejny przykład odrodzenia, jakie będzie miało miejsce. Z popiołów powstanie stal i krew,  a świat raz na zawsze klęknie przed jego prawdziwymi przywódcami.

Offline

 

#9 2014-11-12 23:51:45

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Uśmiechnął się, a robił to bardzo rzadko. W końcu jego mistrzowie przybyli ze swojej wyprawy. Zaś to kogo sprowadzili zaskoczyło wszystkich w pokoju, nawet jego, choć nie dał tego po sobie poznać. Widząc znajomą twarz Heinricha zasalutował według nazistowskiej modły
-SIEG HEIL!- podniesiony głos Hansa rozbrzmiał w pokoju. W duszy Hans był uradowany. Stracili Hitlera, ale Himmler do nich powrócił i to w momencie, kiedy najbardziej go potrzebowali. Przyszłość odbudowywanej Rzeszy znowu malowała się w jasnych barwach.

Offline

 

#10 2014-11-13 13:48:43

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hans Jäger
Hermann Schrödinger

Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc



- Sehr gut, meine Freunde. Sehr gut. - przytakiwał Himmler rozglądając się po zebranych. Po chwili dopiero odezwał się Rommel.
- Myśleliśmy, że nie żyjesz.
- Plotki, ploteczki, Herr Rommel. Równie dobrze mógłbym to samo o tobie powiedzieć. Wüstenfuchs we własnej osobie, ale z krwią niezbyt ciekawą. Otóż panowie, opowiem wam jak wszystko zaszło. Pracowałem dla Gustava Breidensteina, tak, właśnie dla niego. Plotki są prawdziwe. Pomogłem Hitlerowi wnieść się na wyżyny, ale tam pozostał sam, nie chciał słuchać ani moich rad ani mocy Dominacji Gustava. Uciekłem zatem zanim gniew Ventrue mogłaby mnie dosięgnąć. Trafiłem do Vienny, Wiednia, panowie. Tam spotkałem osobę, która niedawno zawitała do miasta. - spojrzał w tym momencie na Hansa. - Maxwella Ldescu, mojego Sire. Uczyłem się pod najlepszymi nauczycielami, ale to dla mnie było zamiaru. Korzystając z okazji, uciekłem. Tak podróżując po świecie, wreszcie dotarły do mnie wiadomości z Berlina, a dzięki tym panom tutaj, zostałem przekonany do powrotu. Tak i oto jestem. Nie musisz się obawiać, Herr Kotlarze, nie przyszedłem tutaj zająć twojego miejsca. Mam inne plany, a aktualnie dotyczą one Wschodniego Berlina. Nasze wpływy są zbyt małe w tamtym rejonie i mam zamiar wraz z Herr Habsburgiem i Herr Sebottendorfem tam wyruszyć.
- Masz zamiar pracować dla Sowietów? Tych Brujah? Zjedzą cię. - odezwał się Vidkun.
- Maxwell Ldescu też zmierza w tamtym kierunku. Czyż nie, Herr Jäger? - Himmler uśmiechnął się do Regenta Tremere.

Offline

 

#11 2014-11-13 17:36:55

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Wsłuchiwał się w słowa Himmlera z zainteresowaniem. Nie usiadł nawet z powrotem na krześle. Co prawda już się nie uśmiechał, na twarz powrócił poważny wyraz, ale z samej jego postawy można było wywnioskować podniecenie i chęć działania.
Kiedy Heinrich zadał mu pytanie ten odpowiedział niemal natychmiast
- Tak jest. Rozmawiał o tym ze mną dzisiaj. Ldescu ma zamiar przejść na drugą stronę muru i zacząć obserwację tamtejszych Tremere oraz Camarilli.- poprawił skórzane rękawiczki.

Offline

 

#12 2014-11-17 18:28:40

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hans Jäger
Hermann Schrödinger

Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc



- Sehr gut. Oto nasz bilet do Wschodniego Berlina. Maxwell nie odmówi tak lukratywnej opcji, jak wzmocnienie pozycji Tremere po drugiej stronie miasta. Prawdopodobnie zapomni na moment moją... "reise".
Przez chwilę zapanowała ciszą, część wampirów usiadła na swoje miejsca, tak też zrobili goście.
- Posiadanie agentów tuż przy nosie sowietów byłoby idealne. - pochwalił Dieter, ale dalej wyglądał na ostrożnego. - Domyślam się, że każdego tutaj przy stole znasz, Herr Himmler?
- Ja, miałem okazję poznać osobiście lub czytając akta. - spojrzał po zebranych. Wzrok zatrzymał na Hermannie, po czym się uśmiechnął i wrócił do Dietera. - Nie sądzę, że to zebranie miało dotyczyć tylko przybycia gości, prawda Dieter?
Kotlar spojrzał na Rommela na moment, jakby chciał mu zarzucić, że puścił parę. Ten jednak nie wyglądał na osobę, która wiedziała o co mu chodzi. Również był zdziwiony tym, że Himmler coś wie. Hermann także nikomu nic nie mówił, a jemu zdradził Dieter kolejny krok Final Reich - pokazanie, że nie są jakąś garstką ludzi, której nie należy się bać. Nie był zbyt zainteresowany, ponieważ nie dotyczyło to jego badań.
- Sytuacja ma się teraz o wiele lepiej niż sądziłem, z powrotem Himmlera, to będziemy mogli wspólnie przywrócić chwałę Rzeszy. Chcę pokazać, że nasze działania to nie tylko jakiś wandalizm i małe problemy na ulicach. Chcę, aby ludzie powrócili do myślenia, że tylko z nami są bezpieczni. Pobicia, morderstwa, wszystko pod przykrywą turystów lub komunistów, którzy siedzieliby po tej stronie barykady. Następnie jawne potępienie tych działań i znalezienie sprawców. Wyegzekwowanie sprawiedliwości. W ten sposób przekonamy zwykłą ludność, aby nie obawiali się wspierać nas.
Grupa zastanowiła się nad słowami Dietera. Na stole była mapa Berlina, z zaznaczonymi ważnymi miejscami. Himmler siedział cicho i spoglądał na resztę, jakby był zainteresowany ich słów.

Offline

 

#13 2014-11-18 14:41:36

 Blackvampire

Obserwator

3521647
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2010-08-10
Posty: 895

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Poprawił czarne, skórzane rękawiczki przyglądając się mapie w zamyśleniu. W końcu, po dłuższej chwili milczenia postanowił zabrać głos jako pierwszy.
-Zatem musimy ustalić jakiś spójny plan działania. Fundacja dopiero powstaje, ale mamy już paru akolitów, którzy mogliby się przyczynić do szerzenia naszych poglądów wśród młodzieży, którą nauczają. Lub też wśród swoich śmiertelnych znajomych. Musielibyśmy, jednak pierw każdego z nich sprawdzić. Są wierni klanowi, ale mogą nie być wierni Rzeszy.- uniósł spojrzenie z nad mapy -Dobrym ruchem byłoby wspierania tych biedniejszych i mniej fortunnych mieszkańców Berlina. Potęgę buduje się na barkach maluczkich. Oczywiście mówię tu tylko o rodowitych Niemcach. Znajdą się też pewnie wśród nich osoby którym posadę odebrali przyjezdni lub przekupieni urzędnicy Aliantów.- zastukał palcami o blat stołu -Co do siania niepokoju społecznego...myślę, że Sowieci nie mieliby nic przeciwko, jeśli zaszeleści odpowiednia kwota, gdyby ktoś chciał zrobić im miejsce w więzieniach wykupując paru morderców czy inne tego typu indywidua. Choć zdecydowanie prościej byłoby przerzucić przestępców z innych krajów Europy, jak np. Włochy, Hiszpania lub Rumunia. Co o tym sądzicie?- zakończył swoją wypowiedź prostym, pytaniem.

Offline

 

#14 2014-11-18 15:02:04

Ograsek

Obserwator

9852161
Skąd: Hell
Zarejestrowany: 2011-07-10
Posty: 536

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hermann, raczej niezbyt zainteresowany sprawami tak przyziemnymi jak wandalizm, przysłuchiwał się rozmowie jednym uchem.
- Cóż. Można też dowiedzieć się czego chce jedna ze stron, zabrać to i oskarżyć drugą.  Zależy, czy mamy już pretendentów na kozła ofiarnego. -
Poprawił nieco kołnierz swojego munduru, zanim ponownie podjął głos. - Jeśli chodzi o krótki i szybki chaos, zawsze można puścić plotkę w odpowiednich miejscach, że część muru będzie niepilnowana. Oczywiście, tylko ci którzy pozostali lojalni w krwi i głowie Naszej sprawie, dostaną prawidłowe informacje, w czasie gdy reszta posłuży na paliwo do napędzenia gniewu przeciw okupacji komunistów. Co zaś sie tyczy turystów, cóż. Jedyne co w tym momencie przychodzi mi do głowy to ukazać prawdziwym Berlinere, że najeźdźcy zza kontynentu chcą zniszczyć ich kulturę, przeszłość i tradycje. -

Offline

 

#15 2014-11-18 23:02:40

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Spotkanie - Pozostałości

Hans Jäger
Hermann Schrödinger

Siedziba Final Reich - Berlin
Lipiec 1963, Noc



- Świetne pomysły. - odezwał się Himmler, bez nuty sarkazmu. - Widzę Dieter, że jesteś otoczony inteligentnymi i pomysłowymi osobami. Co do mnie oraz Herr Habsburga i Herr Sebottendorfa, to nie macie co zbytnio liczyć. Będziemy wkupywać się w łaski i tworzyć fundamenty po drugiej stronie muru. Natomiast wy, sądzę, że sobie poradzicie. - przytaknął.
- Dywersja przy murze, też dobry pomysł. Zajmę się tą rzeczą i moim pomysłem. - powiedział Dieter. Rommel niestety nie mógł działać zbytnio w mieście. Zajmował się ochroną i pilnowaniem miejsca spotkań. - Herr Quisling, zajmiesz się wkupywaniem w łaski politycznej części miasta. Muszą zrozumieć z kim mają do czynienia i że przy nas, odzyskają swoje dawne pozycje. Herr Jäger, powiedz co tobie by bardziej pasowało, patrząc na pracę z Fundacją. Herr Schrödinger, wiem, że jesteś zajęty laboratorium, ale potrzebujemy twój umysł nie tylko przy stole z pomysłami. Czy wśród wymienionych pomysłów jest coś czym mógłbyś się zająć? Może sprawdzić z Hansem tutejszą inteligencje? Kto stoi po naszej stronie i przekonać do naszej sprawy. Szczególnie, że niektórzy tacy ludzie by tobie pomogli przy badaniach, prawda?

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://beatakolodziejczyk.pl/ legowiska dla psa