Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2012-08-07 00:28:26

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

+ Akta - Michael Barde

Michael Barde http://i.imgur.com/HUCYz.png
http://i.imgur.com/NRwPB.jpg
enemys
10/10 Siła Woli, 17/0 Kwintesencja/Paradox, Obrażenia: -
Data: Sierpień 2012
Schronienie: Mieszkanie Michaela - Mission Terrace (10h)

Offline

 

#2 2012-08-07 00:32:24

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Michael Barde

Będzie przeskok 2 tygodniowy - Sierpień 2012

1. Co Michael ma zamiar zrobić w sprawie bankietu? Co ma zamiar załatwić? Informacje które otrzyma: bankiet będzie z soboty na niedzielę w jednym z bogatych domów, które są w Zatoce Horseshoe (północ od półwyspu SA, na prawo od mostu Golden Bridge).

2. Co postać planuje przez te dwa tygodnie?

3. Czy masz jakieś pytania do Narratora?

4. Czy "wszystko idzie jak gracz sobie wyobraził"? W sensie klimat w jakim jest postać, co otrzymuje za zadania i co się dzieje wokół niej. Czy jest coś co chciałbyś, abym dodał/odjął czy skupił się na?

Offline

 

#3 2012-08-07 15:57:35

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Akta - Michael Barde

1. Będzie szukał jakichś informacji (w internetach czy prasie, bo żadnych specjalnych kontaktów nie ma) nt. tej dzielnicy - czy coś ostatnio o niej było słychać, czy mieszka tam ktoś znany, czy miejsce w jakiś specjalny sposób się wyróżnia?

2. Dalej robi w orkiestrze na pół gwizdka, ale przede wszystkim zajmuje się przygotowaniem repertuaru na koncert (opracowanie utworów, ćwiczenia po kilka godzin dziennie itp.), no i spotyka się z Alexandrą.

3. Dlaczego ogórek nie śpiewa?

4. Na razie wygląda spoko, tylko nie było żadnej okazji do buntowania się (zgodnie z naturą postaci).

Offline

 

#4 2012-08-08 22:11:46

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Michael Barde

Michael Barde
Mieszkanie Michaela - Mission Terrace (10h)
Sierpień 2012, godzina 9:29

Mieszkanie Michaela
http://i.imgur.com/qDMAm.jpg



Theme

Co pokazują karty, panie Barde? Czyżby przyszłość rozwalała ci się w rękach? Kiedyś musiałeś się przestać buntować, odmawiać. Czas przyszedł, abyś stanął nie dla siebie, ale dla innych. Wszystko ma się rozegrać niedługo, a jest to zaledwie mały kawałek piramidy wydarzeń, które mogą być. Ratowanie świata to nie lada igraszka. Trzeba wiedzieć co się robi, a ten tajemniczy mężczyzna, Englishman, chyba zna się na rzeczy. Wszystko zaczęło się od odwiedzenia sklepu muzycznego, a przemieniło się w poszukiwanie demona, który sam go odnalazł. Bankiet? Brzmiało jak pułapka, ale musiał zaryzykować. Nie dla siebie, ale dla innych. Keith Poblyńcki, jutro wieczorem w domu nad zatoką Horseshoe. Tak było jego przeznaczenie. Miał nadzieję tylko, że mag załatwi ochronę. Jak zrobi się gorąco, to Barde będzie zagrożony. Nigdy nie miał do czynienia z demonem. Słyszał o nich. Przeczytał nawet. Ale spotkać? Oko w oko? Na dodatek walczyć? To było wyzwanie. Samobójstwo wręcz. Czego się nie robi dla uratowania świata?

Przez te dwa tygodnie Michael musiał się nieźle przygotować. Zaczął od samego siebie. Podróż, która pomoże mu odkryć jego umiejętności zakończyła się sukcesem. Natomiast inna podróż, w poszukiwaniu informacji, zakończyła się z mieszanym wynikiem. Nad zatoką mieszka mnóstwo bogatych ludzi, którzy są zamkniętą społecznością. Sam Poblyńcki jest Czechem, który w USA zarobił na tekstyliach. Jest jednym z bogatszych osób, które tam mieszkają, a przynajmniej tak mówią strony o teoriach spiskowych. Ostatnia informacja o tym miejscu w internecie, to była próba samobójcza, właśnie Poblyńckiego. Miał za to iść do więzienia, ale skończyło się na grzywnie i terapii. Pięć lat temu. Czemu chciał to zrobić? Nie wyjaśnił. Nie dał żadnego powodu. Chciał to jak najszybciej wrzucić pod dywan.

Co w miedzy czasie czynił Barde? Pracował na swoje mieszkanie. Muzyka sama się nie tworzyła, a z Alexandrą jest bliżej niż ostatnio. Właśnie miał do niej zadzwonić, gdy zobaczył za oknem znajomą twarz. Handlarz stał przy najbliższym skrzyżowaniu. Chyba jego umysł powrócił do poprzedniego stanu, skoro dalej chciał komuś sprzedać towar. Znowu magiczny proszek?

Offline

 

#5 2012-08-10 00:31:30

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Akta - Michael Barde

Tyle do zrobienia, a tak mało czasu. Michael zazdrościł Englishmanowi jego wiedzy o czasie i zdolności manipulowania nim. Sam, kiedy miał szansę poznać tajemnice rozszerzonej, czasowej percepcji, odrzucił dziwaczne nauki Kultu Ekstazy. Teraz przydałoby mu się kilka dodatkowych godzin na dobę... W dodatku przez ostatnie dni strasznie długo spał. Awatar trzymał go w sferze sennych marzeń nawet po osiem godzin dziennie. Te dziwne spotkania niepokoiły Mike'a, bo tak jak zawsze pamiętał i kontrolował swe sny, tak tutaj ich fragmenty zachodziły mgłą, a w dodatku nie miał wpływu na to, co się w nich działo. Pamiętał, że jednego dnia awatar rozkazał mu zapisać z pamięci całe "La Folia" Corellego, choć cały czas zastanawiał się, czy to pamięć nie płatała mu figlów - w końcu to było bez sensu.

Kolejne dni muzyk spędzał głównie na ćwiczeniach, opracowywaniu nut i kolekcjonowaniu repertuaru. W tym czasie nie był w stanie nawet normalnie wyjść z domu, nadnaturalna aura otaczała go bowiem z każdą chwilą. Było to niepokojące, ale też niesamowicie przyjemne doświadczenie, widocznie bowiem awatar chciał coś mu przekazać. Grał jak nigdy dotąd, jego umysł pracował jak szalony, głowa pełna była wspaniałych motywów i pomysłów muzycznych, a słuch wychwytywał nieznane dotąd niuanse nawet w najlepiej znanych mu utworach. Jednocześnie Echo rozbrzmiewało niemalże przy każdym jego słowie, słyszał bardziej w sferze magycznej niż materialnej i nie był w stanie się skupić na najprostszych czynnościach. Na szczęście cała sprawa zaczęła się dopiero po koncercie orkiestry, inaczej bowiem Mike mógłby stracić tę robotę. Awatar miał choć tyle dobrej woli w sobie, choć pozbawił Mike'a możliwości widywania się z Alex przez cały tydzień.

A potem stopniowo wszystko zaczęło wracać do normy i znów Mike mógł żyć, widywać się z ludźmi i pracować. Zniknęły wszystkie negatywne, magyczne efekty, które uniemożliwiłyby mu wyjście między ludzi, ale cząstka tej dziwacznej, ożywczej mocy pozostała razem z magiem. Tylko Echo nie miało zamiaru się wynosić, ale przynajmniej ostatnio nie miał powodów do stresu. I mógł się teraz w spokoju zapoznać z książką, którą dostał od Englishmana.

Ujrzenie dilera wytrąciło Mike'a z równowagi, z porannego rytuału zawierającego w sobie między innymi niespieszne śniadanie, wielki kubek kakao, poranną toaletę, a ostatnio również zwykle rozmowy z Alexandrą. Musiał do niego wyjść, więc zebrał się najszybciej jak mógł, porwał zeszyt do nut i pognał na skrzyżowanie. Nim podszedł, zerknął na moment w nuty i siłą woli ożywił na chwilę kilka z nich, by uchroniły go przed ewentualnym, szkodliwym rezonansem umysłu dilera. Następnie zaś w jego umyśle rozległ się cichy dźwięk skrzypiec z "La Folia", płynący ku dilerowi w niesłyszalnej fali. Nie miał on żadnej wymyślnej funkcji, ale Mike ostatnio nie mógł się pozbyć z głowy tego utworu, co odzwierciedlało się także w tym, jak widział, czy raczej "słyszał" magyę.*

*Sfera umysłu z pomocą rekwizytu użyta do stworzenia osłony umysłu przed ew. negatywnym oddziaływaniem, a potem do zbadania stanu umysłu dilera.

Offline

 

#6 2012-08-11 18:47:23

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Michael Barde

Michael Barde
Mieszkanie Michaela - Mission Terrace (10h)



Muzyka była narzędziem cywilizacji. Dzięki niej ludzie mogli przedstawić swoje uczucia, przeżycia, a nawet marzenia. Mag może użyć do czegoś innego, do tworzenia cudów. Oto Michael Barde stał niedaleko od dilera narkotyków. Magya działała, a rzeczywistość działało według jego woli. Chciał sprawdzić umysł osoby, która stała i szukała okazji na sprzedanie narkotyków. Poczuł, że coś jest nie tak. Umysł dilera miał zabezpieczenia, ale Barde był o wiele zdolniejszy niż ostatnio. Zajęło mu chwilę, ale udało się przejść niezauważonym do umysłu. Spojrzał na nuty i widział okno do myśli. Dalej miał problemy z własnymi myślami, nie miał ich. Wszystko było zaprogramowane, ale i w chaosie. Cudo prania mózgu. Książka, którą dostał od Englishmana, mogła mu pomóc wyleczyć go. Przyspieszony odwyk, ale pierw musiał uspokoić jego umysł, jak ostatnio. Może gdyby był na odwyku i spokojny, to dałoby się sprawdzić jego pamięć? Może nie była uszkodzona.

Offline

 

#7 2012-08-12 19:39:26

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Akta - Michael Barde

Mike wytężył swój umysł, by wytłumić niespokojne drgania strun umysłu dilera. Nie mógł przystąpić do "koncertu", pracując na niestabilnym "instrumencie". Cały czas trzymając zeszyt, sięgnął po ołówek i zaczął opisywać wokół zapisanych nut pojedyncze terminy muzyczne, jak i wyrwane z książki hasła motywacyjne czy specjalistyczne nazwy. Tak przygotowany, postanowił przystąpić do pracy. "Odpalał" powoli kolejne fragmenty muzyczno-słowne, które pod wpływem jego dotyku rozpływały się w nicość i z cichym szemrzeniem płynęły w stronę dilera.*

*Sfera umysłu z rekwizytem użyta do uspokojenia dilera, a potem do przeprowadzenia odwyku z użyciem punktu Kwintesencji na każde działanie dla ułatwienia sobie zadania.

Offline

 

#8 2012-08-13 12:25:14

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Michael Barde

Michael Barde
Mieszkanie Michaela - Mission Terrace (10h)



Ludzie, którzy przechodzili koło tego zakrętu spotykali co chwilę inną osobę. Na początku był tajemniczą osobą z drgającą osobą. Omijali go, bo bali się. Chciał sprzedać stuff, każdy to widział. Moment później to się zmieniło. Ręce przestały drgać, a mężczyzna zdjął kaptur i zaczął się rozglądać. Wyglądał na normalnego członka społeczności. Niektórzy nadal się go bali z powodu ubioru i tacy ludzie pozostali. Mina mężczyzny się zmieniła od agresywnej i bez energii, do spokojnej i ożywionej w kilka minut. Zaczął się rozglądać, kogoś szukał? Może swojego zbawcę?

Zużyto 2 Kwintesencji do zmniejszania ST

Offline

 

#9 2012-08-14 00:39:35

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Akta - Michael Barde

Mike uśmiechnął się pod nosem, ale nie podchodził do dilera. Nie chciał się ujawniać, jeśli nie będzie musiał. Uporządkował umysł dilera, miał więc teraz szansę sprawdzić, co w nim pozostało. Otworzył "nutatnik" na kolejnej stronie czystego papieru nutowego. Na ten papier Michael miał przelać tymczasowo myśli i wspomnienia swego celu, by móc je odczytać zgodnie z zasadami barokowej retoryki muzycznej. Choć to mogło mu ukazać tylko ogólne emocje, podświadomie wraz z nutami mógł przy odrobinie szczęścia dotrzeć także do konkretnych treści - dźwięków, myśli i obrazów.*

*Sfera umysłu z rekwizytem użyta do odczytania pamięci dilera - szuka ostatnich świadomych wspomnień mężczyzny poza spotkaniem z samym Michaelem. Zużywa punkt Kwintesencji dla ułatwienia sobie zadania.

Offline

 

#10 2012-08-14 22:52:20

Narrator

Narrator

Zarejestrowany: 2012-07-04
Posty: 3150

Re: + Akta - Michael Barde

Michael Barde
Mieszkanie Michaela - Mission Terrace (10h)



Wyciągnął ołówek, który wręcz poleciał sam. Michael czuł, że jest bardziej gościem do tego co się dzieje. A co się działo? Ołówek tworzył obrazy. Widział scenę pomiędzy dilerem, a kimś innym. Styl rysunku przypominał jakiś horror. Pewno się bał tej osoby. Słowa pod obrazkiem "Jeśli go znowu spotkasz, zabij!". Poznał tą osobę, sama do niego przyszła. Nawet ten pies pojawił się na rysunku, jako czujne oczy, które spoglądały nie na dilera, ale na maga. Czyżby go obserwował? Pułapka? Szukał dalej. Odnalazł miejsce skąd dostał narkotyki. Jakieś mieszkanie. Młody mężczyzna siedział przy stoliku pełnym słoików i innych przyrządów chemicznych. Obraz wyglądał jakby był narysowany przez mgłę. Na dole był napis, który chyba nie był wymawiany przez nikogo - jakiś adres. Diler na obrazku po prostu odebrał kolejną paczkę. Mógłby pójść dalej w jego świadomość, pamięć, ale już czuł, że efekt Domina się zbliża. Może narazić się na Paradoks.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
La perla worldhotels-in.com