Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.


#1 2010-08-18 22:53:05

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

+ Przemiana - Syneczek Mamusi

http://img.photobucket.com/albums/v149/Havoclivekiller/Vampire-fangs-vampires-7195170-485-572.gif



Nie mamy wyborów. Wybory są dokonywane za nas. Los? Siła wyższa? Czy zbieg okoliczności? Czy w takich momentach możemy naprawdę powiedzieć, że mamy wolną wolę? Że możemy własne wybory mieć? Nie. Życie nie daje nam wyboru. Gdybyśmy naprawdę mieli cokolwiek do powiedzenia, to powiedzielibyśmy, że chcemy żyć gdzie indziej.

Offline

 

#2 2010-08-19 01:12:35

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



Theme.

Czas nie miał znaczenia. Musiał zostać odcięty od świata śmiertelnych. Ugryzienie było na początku bolesne. Przeszło w przyjemność, ale szybko w ból i cierpienie. Czuł jak życie mu uchodziło. Jak jego ręce i nogi przestają go słuchać. Gdy istota nocy kontrolowała jego bicie serca za pomocą własnej woli. Widział ciemność. Ktoś w tej ciemności był. Czekał cały czas, aż on się obudzi. Aż zostanie przemieniony. To była Bestia. Czekała w każdej istocie. W każdym drapieżniku, ale u krwiopijców była ona nadnaturalna. Kontrolowała jego głód. Jego strach. Jego gniew. Tej nocy stał się zwierzęciem nocy. Stał się potworem. Gdy czuł, że może się poruszyć, to zaczął czuć ogromny ból.

Marvin zobaczył twarz Liary. Leżał na jej nogach. Był ubrany, a ona też. Czekała aż wstanie. Był strasznie głodny. Chciał krwi.
- Chodź... pokaże ci jak zapolować. Sąsiad o tej godzinie wychodzi na spacer z psem. Zaproszę go do środka. - po tych słowach poszła. Nie musiał długo czekać. Liara zaprosiła sąsiada, który właśnie oprowadził psa. Liara go spotkała w korytarzu i zaprosiła na kawę. Słyszał, że są w salonie. Jego bijące serce go wzywało.

Offline

 

#3 2010-08-19 14:57:15

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvina całe życie, przynajmniej raz na jakiś czas, nachodziły myśli o tym, jak czuje się osoba umierająca i co czeka go po śmierci. Teraz wiedział, choć było to całkiem co innego niż sobie wyobrażał. Ale przecież nie zginął jak każdy inny śmiertelnik, teraz był wampirem. Choć Elias i Liara przestrzegali go przed tym, powtarzali, że to przekleństwo, nie dar, Marvin czuł podświadomie jakąś dumę. Oto stał się wieczną istotą nocy, postrachem z legend. Przemianę okupił ogromnym bólem, od którego nic nie było w stanie odwrócić uwagi, ale w końcu cierpienie odeszło. Został tylko chłód... I potworne pragnienie krwi.

Powoli wszedł do salonu. Sąsiad akurat siadł tyłem do wejścia. Spokojnie do niego podszedł, tak by nie było słychać jego kroków. Jeśli sąsiad go usłyszał, Marvin tylko przyspieszył kroku, a gdy po kilku krokach znalazł się za jego plecami, zatopił mu kły w szyi. Pił łapczywie, coś w nim krzyczało o krew, sprawiało, że w tej chwili rzuciłby się na każdego, nawet gdyby miał ryzykować swym nieżyciem. Smak krwi przynosił mu ukojenie i ogromną przyjemność, pragnął wyssać mężczyznę do cna. W jego wnętrzu zaczął się jednak rodzić opór, jakby walczył sam z sobą o życie tego nieszczęśnika. Sam nie wiedział co robi, jego chłodny i logiczny umysł zaczynał szaleć.

Ostatnio edytowany przez enemys (2010-08-19 15:05:55)

Offline

 

#4 2010-08-19 16:22:41

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



Rzucił się na mężczyznę. Czuł jak cudowna krew, która zastąpi każde jego ulubione danie i napój, właśnie przepływa przez jego ciało. Chciał na początku opanować się. Nie chciał za dużo pić, ale Bestia w nim się domagała. Bardzo się domagała. Nie potrafił ją powstrzymać i po pierwszym łyknięciu pił dalej. Mężczyzna nie miał szans. Padł jak kłoda. Marvin dopiero po chwili zrozumiał co zrobił. Zabił go. Wypił całą krew z niego. Czuł się podle. Bestia siedziała cicho. Była zapełniona... do czasu.
- Ach... zdarza się, Marvinie. Mieszkał sam, więc można wprowadzić do domu. Nikt go nie znajdzie przez bardzo długi czas.

Zadano 7 poważnych ran. Wypito 7 Vitae.
Rzut na Degeneracje udany. Człowieczeństwo pozostaje na 7.

Offline

 

#5 2010-08-19 18:36:49

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin sięgnął poszukał kluczy przy ciele martwego sąsiada. Następnie wręczył je Liarze:
- Zabiorę ciało, ty rozejrzyj się na klatce i otwórz mi drzwi. Mieszkał naprzeciwko, prawda?
Poczekał, aż Liara wyjdzie pierwsza, a gdy dała mu znać, że droga jest wolna, wziął ciało i zaniósł je do sąsiedniego mieszkania. Potem zwrócił się do niej:
- Czego się wystrzegać i czego przestrzegać już wiem, o klanach też już słyszałem, ale co z tymi mocami? Możesz mnie nauczyć tego... Majestatu?

Offline

 

#6 2010-08-19 18:55:44

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



- Nie jesteś zainteresowany innymi mocami? - zapytała.

Offline

 

#7 2010-08-19 18:59:55

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

- Nie, przynajmniej na razie.

Offline

 

#8 2010-08-19 19:05:44

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



- Wierzę, że będziesz potrafił zapolować sam... prawa znasz... o organizacjach jakie wampiry tworzą też mogę ci opowiedzieć. Co do mocy wampira... to jeszcze ci powiem, że kontrolujesz swą krew myślami, a może nawet podświadomie czasami. Kierujesz ją gdzie ci się podoba. Teraz jesteś blady. Nie tak jak śpisz, ale jednak. Krew budzi twe martwe ciało i krew może bardziej udać, że jesteś ludzki. Bicie serca, oddychanie, rumieniec czy... mały Marvin. - uśmiechnęła się zalotnie do niego.

Offline

 

#9 2010-08-19 20:37:15

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

- Ahaa, dobrze wiedzieć. To jakie organizacje mają wampiry?

Offline

 

#10 2010-08-19 21:05:50

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



- Sama to próbuje się nie mieszać... ale wiem co nie co. Jest Ruch Kartianów, którzy kochają demokracje i chcą aby starsi dali młodszym rządzić. Jest Krąg Wiedźmy i Ordo Dracul... dziwaczne organizacje. Jedni babrają w jakiś legendach i czarują, a drudzy to jacyś wampirzy naziści. Sądzą, że są lepsi od ludzi. Jest Lancea Sanctum... tacy kapłani. W Nowym Jorku to są katolicy głównie. Natomiast Książę dowodzi Invictusem, czyli organizacją starszych wampirów, które rządzą miastem.

Offline

 

#11 2010-08-19 21:38:16

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

- Demokraci, wiedźmy, pseudonaziści, kapłani i rządzący? Tak współistnieją sobie obok siebie? Brzmi absurdalnie... Ale fakt, że jestem wampirem też jeszcze kilka dni temu wydawałby mi się absurdalny. No, ale co z tą nauką?

Offline

 

#12 2010-08-19 21:51:15

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



- Każdy ma inne podejście do swego istnienia... szukają odpowiedzi czym naprawdę są i jak się powinni ustawić w tym świecie.

Matka pokazała później Marvinowi, jak wykorzystać swą wampirza krew, aby onieśmielać tłumy. Otwierać serca wampirowi, aby mógł wykorzystać ich emocje i sekrety przeciwko im. Oraz moc sztucznej miłości do wampira. Potężne narzędzie u profesjonalnego conmana.

- Powinniśmy powoli ruszać do baru Eliasa... zahaczymy po drodze o jakiś obiadek. - ruszyła wręcz hipnotyzując tyłkiem oglądaczy.

Offline

 

#13 2010-08-19 22:04:38

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

- Jasne, chodźmy. Aha, tak mi się przypomniało: jak bardzo wampiry są odporne na broń? Pamiętam, że Elias przyjął na klatę kilka kulek. I... Coś poza słońcem jest w stanie je... Znaczy nas wykończyć?

Offline

 

#14 2010-08-19 22:18:27

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

Marvin Grey
Mieszkanie Marvina - Queens



- Potrafimy znieść lepiej broń palną niż miecze. Leczymy swe rany tylko krwią, więc trzeba uważać jak się idzie w jakiś bój na głodzie. Po prostu muszą się bardziej postarać, aby nas zabić, ale dużo nie trzeba jeśli są dobrymi strzelcami lub mają miecz.

Offline

 

#15 2010-08-19 22:25:15

enemys

Obserwator

Zarejestrowany: 2010-08-12
Posty: 279

Re: + Przemiana - Syneczek Mamusi

- Aha, to dobrze wiedzieć. Cóż, ja i tak wolę unikać walki, jeśli nie jest konieczna.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wodhavoc.pun.pl