Forum Sesyjne WoD Havoc'a

Zapraszamy do cieni Świata Mroku.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2010-08-18 20:28:35

Havoc

Narrator

6588239
Zarejestrowany: 2009-03-15
Posty: 3432

Mekhet

Marx napisał:

Mekhet
Wampiry od zawsze były istotami nocnymi, ale to przedstawiciele klanu Mekhet najlepiej czują się w ciemnościach. Mrok jest znakiem tych wampirów, a otaczają się one nim, tak jak umarły otacza się całunem. Wyznacznikami klanu jest dyskrecja i mądrość, więc ich związek z ciemnością wydaje się doskonale do nich dopasowany. Mrok skrywa Mekhetów oraz źródła wiedzy, które odkopują.
Klan Mekhet jest najbardziej kosmopoli tycznym spośród wszystkich wielkich familii Spokrewnionych. Chociaż zrodził się on z ciemności, jego członkowie (zwani Cieniami) na wiele różnych sposobów rozumieją ciemność. Niektórzy Mekheci są panami nocy, korzystającymi ze swych mocy i darów, by ustalić sobie miejsce pośród arystokracji Przeklętych. Inni są istnymi mieszkańcami cieni, gotowymi wbić kołek w serce rywala lub okraść jego schronienie z bogactw. Jeszcze inni są poetami czy malarzami, dziedzicami bardziej osobistego wymiaru mroku. Najwięcej Mekhetów jednakże poluje na tajemnice, szuka informacji zapomnianych, czyli przeniesionych w zaciemnione rejony pamięci. Rozpiętość członków klanu Mekhet sięga od plugawych morderców po oświeconych Książąt-filozofów.
Chociaż klan w istocie posiada prostackich członków, Mekheci zwykle cechują się raczej pewnym poziomem finezji w mrocznym aspekcie, który postanawiają rozwijać. Na przykład, ochroniarz Mekhet prawdopodobnie nie będzie potężnym brutalem -prędzej znać będzie jakiś bardziej finezyjny styl walki. Mekhet-włamywacz będzie niedostrzegalny i pełen gracji, daleki od postaci niechlujnego wandala-. Mędrzec bądź uczony Mekhet będzie szczycił się nadprzyrodzoną przenikliwością, która uczyni go niemal prorokiem, a nie zwykłym archiwistą. Spokrewnieni z klanu Mekhet uznają się za przykładne wampiry, więc to, co robią, zajmuje ich w pełni, póki ich zdolności nie staną się niemalże drugą naturą.
Przydomek: Cienie
Zgromadzenie: Bardzo wielu Mekhetów przystępuje do Kartian lub do Lancea Sanctum. Oba te zgromadzenia mają tradycje związane z polityką i tajnością, a w obu tych dziedzinach Cienie chętnie użyczają swych talentów. To samo można powiedzieć o Kręgu Wiedźmy, który zwykle przyciąga Mekhetów ukrytą możliwością odkupienia i nadania znaczenia istnieniu Przeklętych. Mniej filozoficzni Mekheci o bardziej materialnym nastawieniu często pozostają w szeregach niezależnych wampirów, których ideologią pozostaje wolność (lub anonimowość...), łatwo przemawiająca do ich dzikich serc. Nie oznacza to jednak, że klan jest słabo reprezentowany pośród członków Invictus. Cienie służące temu zgromadzeniu zachowują po prostu więcej dyskrecji w ujawnianiu swoich poglądów niż ich bardziej skorzy do przechwałek bracia lub chociaż z większą rezerwą odnoszą do powodów wstąpienia do organizacji, które często są podobne w stosunku do Kartian lub Lancea Sanctum. Sporo Mekhetów spotkać można pośród przedstawicieli Ordo Dracul, bowiem studiowanie ezoterycznych założeń często zbiega się z ekspedycjami w poszukiwaniu artefaktów czy chęcią poznawania sekretów innych Smoków.
Wygląd: Spośród wszystkich klanów to właśnie Mekheci są prawdopodobnie najmniej jednolici w oczach innych. Niektórzy w pełni wykorzystują archetyp klanu, ubierając się w czarne stroje i wybierając styl ubioru, który pozwala im stapiać się z otoczeniem. Inni korzystają z najpopularniejszych pośród śmiertelników stylów i mód, starając się stopić z tłumem i stać się niezauważalnymi. Taka praktyka jest szczególnie popularna pośród Mekhetów, którzy wiążą się z jedną, konkretną subkulturą, stając się tym samym ikonami (choć rzadko rzucającymi się
w oczy) grupowych gustów.
Schronienia: Mekheci są również najmocniej spolaryzowani w kwestiach preferencji dotyczących świata śmiertelników oraz jego bliskości. Niektórzy Mekheci wolą trzymać się blisko miejsc, w których wiele się dzieje. W wielkich miastach, gdzie Mekhetów jest wielu, znaczna ich liczba zamieszkuje w mieszkaniach w centrum miasta lub chociaż niedaleko różnych miejskich węzłów albo też w samym Lunaparku. Starsze i bardziej wycofane Cienie często stawiają głównie na bezpieczeństwo, więc wybierają wielkie domy na obrzeżach zaludnionych terenów. Tacy Spokrewnieni często jako sługusów trzymają psy, wzmocnione przeklętą Vitae swoich panów. Niektóre, cierpiące na paranoję Cienie, swoje schronienia umieszczają pod ziemią, gdzie współistnieją (lub konkurują) z wampirami Nosferatu, chroniąc się przed słońcem.
Pochodzenie: Potencjalny Mekhet może wywodzić się z każdej grupy śmiertelnego społeczeństwa. Jedyną cechą łączącą wszystkich jest pewnego rodzaju przywiązanie do samej nocy lub metaforycznego wymiaru ciemności, takiego jak zbolała dusza czy pragnienie wiedzy. Wielu Mekhetów przechodzi trudne szkolenie, które zapewnia im rodzic i dzięki któremu mają zrozumieć naturę swego klanu oraz jego obowiązki. Rodzic Mekhet, który swoje dziecię pozostawi bez informacji, jest zaiste wielką rzadkością. Niektórzy przedstawiciele klanu wolą, by ich progenitura sama odkrywała świat Spokrewnionych, ale rzadko oddalają się od swych protegowanych na tyle, by nie móc obserwować ich postępów.
Tworzenie postaci: Większość Cieni ceni sobie cechy, które wspomagają ich pasję lub sprawę, o którą walczą. Agresywni lub politycznie zmotywowani Mekheci zwykle faworyzują Atrybuty Fizyczne i Społeczne oraz Umiejętności. Uczeni i filozofowie klanu starają się zdobyć jak najwięcej kropek w cechach umysłowych. Dla wielu graczy prowadzących Cienie przyznawanie nowych cech przypomina wizytę dziecka w cukierni - wszystko wygląda pysznie, ale ma się mało pieniędzy. Najlepszym rozwiązaniem jest pamiętać o osobowości postaci w czasie podejmowania decyzji.
Ulubione Atrybuty: Inteligencja i Czujność
Klanowe Dyscypliny: Nadwrażliwość, Akceleracja, Niewidoczność
Słabość: Jako istoty ciemności, nawet bardziej czułe na działanie światła niż większość Spokrewnionych, Mekheci pewne niedostatki wampirzego istnienia odczuwają mocniej niż inni Spokrewnieni. Ilekroć Mekhet odniesie obrażenia od światła słonecznego lub ognia otrzymuje dodatkowy punkt obrażeń krytycznych z tego samego źródła (zajrzyj na stronę 172, by poznać zasady dotyczące światła słonecznego i obrażeń od ognia). Chociaż cień nie może istnieć bez światła, jego nadmiar zupełnie niszczy mrok.
Przykład: Loki czuje zapach dymu i zdaje sobie sprawę z tego, że hotel, w którym odwiedza Pryskusa Mekhetów, stoi w płomieniach. Wyskakuje przez drzwi do płonącego korytarza. Zwykk powoduje to trzy punkty obrażeń, ale wrażliwość Lokiego na ogień zwiększa ich liczbę do czterech. Loki biegnie w dół korytarza w nadziei, że budynek nie jest jeszcze płonącą czeluścią...
Organizacja: Chociaż Mekhet nie jest najsilniej zorganizowanym klanem, posiada pewną strukturę. Większość jego członków należy do rozmaitych linii krwi, które są bardziej niezależne niż w innych klanach. Jednakże pewna struktura klanowa wciąż istnieje. W każdym mieście zasiedlonym przez dużą ilość Mekhetów, Cienie szanują Starszych. Dodatkowo, w sprawach klanowych darzą szacunkiem Pryskusa znacznie bardziej niż mają to w zwyczaju inne klany, szczególnie jeśli dany Pryskus cieszy się reputacją mądrego.
Linie krwi: Agoniści (śródziemnomorscy historycy i filozofowie starający się zapisać i odzyskać wiedzę, którą Spokrewnieni zatracają w letargu), Mnemosyne (żywiołowe wampiry, które potrafią poprzez więzy krwi dzielić się wspomnieniami i doświadczeniami), wywodząca się z Europy linia Morbus, która cierpi w Requiem z dodatkowo zanieczyszczonym Vitae, Norvegi (zdegenerowany kult szpiegów i złodziei), Sangiovanni (weneccy nekromanci, którzy utrzymują zwartą strukturę rodzinną i przemieniają tylko członków własnej, śmiertelnej grupy).
Koncepcje: uczony, zabójca, Casanovą, dyplomata, żołnierz, paser, Harpia getta, pielgrzym, policjant, szara eminencja, prorok.

Stereotypy
Daeva: Bezmyślnie plugawią to, czym kiedyś byli, i bezwstydnie kpią z tego, czym się stali.
Gangrel: Na swój sposób szlachetni, chociaż odcięci od korzeni.
Nosferatu: Bracia w mroku - uwaga na rywalizację rodzeństwa.
Ventrue: Świetne towarzystwo, dopóki ktoś nie zdobędzie władzy. Wtedy robią się nieznośni.
***
Lupini: Podejrzewam, że jest w nich coś więcej niźli tylko widziana z dala dzikość.
Magowie: Niektórych sekretów Spokrewnieni znać nie powinni, a oni tak ładnie sobie z nimi radzą.
Śmiertelnicy: Widzę, kim są - źródłem naszego pożywienia i naszą zgubą.

Offline

 
http://www.wodhavoc.pun.pl/chatbox.php <- Pełny ChatBox

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://kardasova-recice.ebetonovejimky.cz